Dzieła chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, zazdroszczę wszystkim, którzy mają pierwszy raz jeszcze przed sobą, a ja własnie instaluję po raz kolejny, żeby dodać kolejne kilkadziesiąt godzin do tych prawie 300, które w Wieśku nabiłem.
Zachęcam do dzielenia się ciekawostkami i wszystkimi fajnymi rzeczami związanymi z grami, ja dzisiaj na przykład natknąłem się na takie ładne coś, o:
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 02 maja 2019, 19:54
autor: DeDoK
gra wszechczasow to naduzycie, pozdro
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 02 maja 2019, 20:36
autor: Lothia
Z TAKIM TYTUŁEM TEMATU TO TYLKO PLANESCAPE: TORMENT <ANGERY>
A Wiedźmin bardzo fajna gra, miło wspominam, chociaż nie rozumiem Twojej potrzeby przechodzenia po raz drugi.
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 02 maja 2019, 20:38
autor: kshaq
Teraz to już trzeci Lubię sobie posprawdzać inne zakończenia questów i głównych fabuł + czyszczenie pytajników jest dla mnie całkiem relaksujące.
Zresztą, to nie jedyna gra, którą przeszedłem więcej, niż jeden raz, jak się grę lubi i dalej sprawia przyjemność, to czemu nie
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 02 maja 2019, 21:59
autor: svlv96
chyba czas w końcu zakupić te grę i ją sprawdzić, bo piękna polska produkcja
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 02 maja 2019, 22:28
autor: instinkt
ja przeszedłem 2x i zrobiłem platyne (+100% w dodatkach)
i w sumie mam ochote przejść kolejny raz
ale jeszcze nie teraz, może w zime
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 02 maja 2019, 22:49
autor: rubinstein
prawie zgadzam się z [mention]Lothia[/mention]
planescape najlepszy za writing
thief najlepszy gameplay (i może projekt poziomów?)
Fallout 1 najlepsza atmosfera i świat
ale grą wszech czasów, to jest bezapelacyjnie Deus Ex, który sumarycznie z tych elementów jest chyba szczytem giereczkowania, którego nigdy już nie osiągniemy jako ludzkość. poza tym, ta gra to jest dosłownie manifest narodowców albo innych eko-faszystów pokroju Teda Kaczynskiego, więc tez bardoz na plus
Spoiler
wiedźmin III to mem. to już chyba jedynka już była lepsza. a dwójka to
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 03 maja 2019, 18:02
autor: tanio
kshaq pisze: ↑02 maja 2019, 19:39
Zachęcam do dzielenia się ciekawostkami i wszystkimi fajnymi rzeczami związanymi z grami
znalazłem good power u w ds3, to się podzielę z wami, bracia samcy Spoilerp.s.
wszystkie 3 wiedźminy to gówna. ludzkość kiedyś to zrozumie albo nie.
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 03 maja 2019, 18:36
autor: kuszmen
lezy na szafce juz z pol roku, wkoncu trzeba bedzie zaczac
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 03 maja 2019, 21:02
autor: kshaq
[mention]tanio[/mention] proszę o niezaśmiecanie tematu screenshotami z marnych gier z lore dziurawym bardziej, niż to w Gothicu, dziękuję.
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 9:55
autor: Whtn
kshaq pisze: ↑02 maja 2019, 19:39
Zachęcam do dzielenia się ciekawostkami i wszystkimi fajnymi rzeczami związanymi z grami
Kiedyś odpalam jedną z produkcji klasycznej ekipy PODRYWACZE.PL, w której casting na piosenkarkę prowadził sam Toxic Fucker. MILF podczas castingu zaśpiewał pieśń Priscilli
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 10:35
autor: kshaq
XDDDDDDDD
kolega prosi o link
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 10:38
autor: Blazfm
kshaq pisze: ↑03 maja 2019, 21:02
[mention]tanio[/mention] proszę o niezaśmiecanie tematu screenshotami z marnych gier z lore dziurawym bardziej, niż to w Gothicu, dziękuję.
Grabisz sobie kolego
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 10:41
autor: Whtn
dla zainteresowanych - był to 315 epizod podrywaczy
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 11:05
autor: genocidegeneral
Whtn pisze: ↑04 maja 2019, 9:55
Kiedyś odpalam jedną z produkcji klasycznej ekipy PODRYWACZE.PL, w której casting na piosenkarkę prowadził sam Toxic Fucker. MILF podczas castingu zaśpiewał pieśń Priscilli
Spoiler
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 12:07
autor: cloud
podchodziłem do tej gry jakieś 15 razy, ostatecznie przeszedłem tylko raz i byłem nią zakochany. mimo wszystko nie wyobrażam sobie przejść jej od początku jeszcze raz, mając w głowie świadomość, że będę musiał znowu upierdolić tego gryfa, czy tą południce jebaną ze studni. aż mnie ciary z wkurwienia przechodzą na samą myśl.
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 13:14
autor: Lowrider
Południca była przejebana do momentu w którym się ogarnęło że trzeba wyciągnąć ją w yrden które zwiększało z 15x zadawany dmg
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 14:25
autor: SWN
cloud pisze: ↑04 maja 2019, 12:07
mając w głowie świadomość, że będę musiał znowu upierdolić tego gryfa, czy tą południce jebaną ze studni
Nie wiem na jakim poziomie trudności grywaliście (ja chyba tylko raz najtrudniejszy, pierwsze podejście robiłem na przedostatnim), ale do gryfa z białego sadu przygotowywałem się maksymalnie przestraszony tym hajpem, a okazał się łatwym zaskoczeniem, gdzie wystarczyło tylko powtarzać unik-doskok-ciosy-ucieczka-igni albo używać Vesemira jako tarczy xd
a kontynuując temat: zadania przy których się nawkurwiałem, a ziomek przeszedł na luzie, to bodajże ani razu nie udało mi się zrobić misji z wątku Barona, gdzie jednym z rozwiązań jest pilnowanie Guślarza odpierdalającego swoje modły i oczyszczanie trzech(?) takich jakby kapliczek. Zawsze robiłem to drugim wyjściem, a przy powyższym dostawałem kurwicy na głos jak Klocuch za najlepszych czasów.
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 16:27
autor: Whiskiz
Najwiecej problemow mialem z guslarzem i walka z druga walka z olgierdem (https://www.youtube.com/watch?v=_rmVZ3axJNY) przy obu poddalem sie po jakims czasie i obnizalem poziom
Re: [GRA WSZECHCZASÓW] Wiedźmin 3: Dziki Gon
: 04 maja 2019, 17:09
autor: genocidegeneral
Z myślą o tobie powstało osiągnięcie
Spoiler
Od samego początku grałem na DM, więc bywało różnie, problemy sprawił mi gryf z Białego Sadu, Imlerith za pierwszym razem (ale dzięki temu można było słuchać wspaniałego motywu muzycznego <3), upiór z latarni (Pokutnik?) i archegryf na milionowym poziomie ze Skellige, walka Cirillą też była dla mnie bardzo irytująca i czekałem na koniec tych fragmentów. Spoiler
Eredin też był trudny jak próbowałem na kierownicy go rozpykać.
W dodatkach to w pizdę często dostawałem, w pierwszym żaba, później ci Ofirczycy na plaży, duchy Olgierda, w drugim był quest ze składaniem hołdu ludziom jako elfi król i tam walczyliśmy m.in. z dwoma czarodziejkami, które na hita zdejmują 1/3 życia
Ale koniec końców każdego z tych śmieci wyjaśniłem w końcu na sukę, czego nie mogę powiedzieć o Operatorze z dwójki