[serial] The Last Of Us (2023)

[nihil Novi]

W końcu jakiś mocny odcinek

[Piters]

ale bym se zagral w remaster na ps5 Wam powiem

Ja gram, nie żałuję tego zakupu w przypływie emocji Aczkolwiek w samym gameplayu nie czuje za bardzo różnicy, ale nie ma co pierdolić, wygląda to kilkanaście razy lepiej, mimo tego że oryginał się nie zestarzał jakoś mocno

[con shonery]

Poprzedniego nie widziałem, chyba nie ma co nadrabiać, stało się coś poza retrospekcją?

[Cz4rny1337]

czy ja wiem, imo spoko ta retrospekcja, dramatyzujecie

[FLoo]

Poprzedniego nie widziałem, chyba nie ma co nadrabiać, stało się coś poza retrospekcją?

Nie

Tez się spodziewałem większej nudy a było okej

[vego]

kurde, mam trochę taki problem z tym serialem, że za mało widać zarażonych, grzyba

pierwsze sezony the walking dead były pod tym względem spoko, bo gdzie nie poszli, to mieli kłopoty z zombiakami, a w tym uniwersum były one przecież wolniejsze niż tutaj

tutaj ci ziomeczki sprintują, ale mało gdzie są, tamta para gejów żyła sobie na czillu na przedmieściach jak gdyby nigdy nic tylko z drobnymi przebojami

[Jose]

eh, no nie zgodzę się, takie 6/10 dalej, znowu jakieś fikołki i gdzie sa kurwa zombiaki jezu

Spoiler

- siedzą sobie w jakiejś wiosce i brakuje im jedzonka: niby to było wytłumaczone, że rok się trafił zły, ale siedzą tam już 20 długich lat (no dobra, deczko krócej, bo wędrowali), a tam sielankowy nastrój, zero zagrożenia, tylko na przednówku trudno, ech.... Dziczyzny to też powinno być chyba sporo, skoro ludzików mniej na całym terenie, no ale to już szczególiki szczególątka
- krul wioski imo zbyt podobny do typiary z Kansas - ofc są różnice, bo chłop i baba, bo tu kult władzy, tam trochę bardziej sekta, ale znowu autorytaryzm, który niby jest zrozumiały, bo w TAKICH CZASACH pewnie łatwiej o to, ze jednostki rządzą, ale na przestrzeni kilku odcinków to nie robiło aż takiego wrażenia
- Joel zmartwychwstał i się zrobił madafaka koksem rozpierdalającym na luzie kilka osób, no w chuj nie lubię taki zabiegów w filmach/serialach
- nikt we wiosce nie dał jebania o ten pożar, a kulawy Joel z guwniarą sobie uciekli ez

fajna ta akcja Ellie, to jej rozpierdalanie ludzików i sam klimat, ale wydaje mi się, że w całym świecie przedstawionym jest od chuja niedociągnieć i trochę już przymykam na to oko, ale no kurde, no, wydaje mi się, ze było o wiele więcej do wyciągnięcia z tego

[fromage]

I to sie kurczaq nazywa odcinkiem, chyba najlepszy do tych czas a I propsiwo DLA malolaty za gre aktorskorsko, umie dac emocje/twarz

[Luxair]

Taki meh

Spoiler

- Joel sobie quick save'a sprzed przyjęcia kosy chyba wczytał
- ludzie z sekty sobie pod koniec magicznie wyparowali, to nie Leftovers
- ginger lider sekty nawet był fajnym creepy opanowanym gościem na początku, ale jprdl po co te monologi ELLIE RAZEM MOGLIŚMY MIEĆ WSZYSTKO JESTEŚMY WYBRANI NIE JAK ONI ALE MNIE ODRZUCIŁAŚ, no nie znoszę
- buddy boy bardziej przypominał Joela niż Pedro
- jak zwykle, za szybkie tempo odcinka i za szybko finał wjeżdża

Ale muszę przyznać że Bella daje radę, moje prywatne top aktorek z wodogłowiem

[manio]

Pytanie do ziomków co w gierke grali ( nie wiem czy w spoiler czy nie)

Spoiler

1 sezon = 1 czesc gry?

[FLoo]

Do tej pory tak

[yytr]

Uuuu zajebiście, myślałem, że siódmy skończył sezon XD

[Drmz]

kurde, mam trochę taki problem z tym serialem, że za mało widać zarażonych, grzyba

pierwsze sezony the walking dead były pod tym względem spoko, bo gdzie nie poszli, to mieli kłopoty z zombiakami, a w tym uniwersum były one przecież wolniejsze niż tutaj

tutaj ci ziomeczki sprintują, ale mało gdzie są, tamta para gejów żyła sobie na czillu na przedmieściach jak gdyby nigdy nic tylko z drobnymi przebojami

Często przewija się wśród ludzi takie podejście i totalnie tego nie kumam.
Masz przecież już pierdyliard seriali, które polegają na napierdalaniu do/spierdalaniu przed zombiakami. Po chuj CI kolejny?

[SiNi]

@Drmz Dokładnie.

[Fleming]

Oglądam serial bo jest moim zdaniem bardzo ładny wizualnie i w sumie nic po za tym. Brakuje mi jakiejś wykurwistej ścieżki dźwiękowej. Akcja trochę nudna, a do bohaterów jakoś się nie przywiązuje. W grę nie grałem i ciekaw jestem o co tam w niej biega bo opinie to słyszałem bardzo pozytywne już kupę kat temu o niej.

[vego]

kurde, mam trochę taki problem z tym serialem, że za mało widać zarażonych, grzyba

pierwsze sezony the walking dead były pod tym względem spoko, bo gdzie nie poszli, to mieli kłopoty z zombiakami, a w tym uniwersum były one przecież wolniejsze niż tutaj

tutaj ci ziomeczki sprintują, ale mało gdzie są, tamta para gejów żyła sobie na czillu na przedmieściach jak gdyby nigdy nic tylko z drobnymi przebojami

Często przewija się wśród ludzi takie podejście i totalnie tego nie kumam.
Masz przecież już pierdyliard seriali, które polegają na napierdalaniu do/spierdalaniu przed zombiakami. Po chuj CI kolejny?

Nie chodzi mi ściśle o napierdalanie się, ale wytworzenie poczucia grozy, że możesz paść w każdej sekundzie. Tutaj tej grozy po prostu nie czuję.

[#1]

No to chyba ende. Ładny serial ale za bardzo skompresowany i j/w bez poczucia tego ze coś bohaterom szczególnie grozi. Dałbym 7 na 10 może

[phobos]

zdjęcia krajobrazów top w tym serialu, poza tym "no spoko obejrzałem sb"

Spoiler

oczywiście beka z akcji 1 stary chłop przed chwilą ranny rozpierdala wszystkich

[stranger]

Nie jestem jakimś ogromny fanem gry ale grało się przyjemnie i jak na warunki przemysłu ta fabuła jest okey

Spoiler

finał w grze wywolal jednak u mnie spore wow i uczucie ,,to bylo wiadome od dawna ale i tak grubo"

A tu final sezonu ot tak bez emocji jakoś na sucho. Miałem wrażenie, że gierki to im spokojnie wystarczy na 2 sezony a tu wszystko tak w biegu i na szybko. Trochę zawód

[potter]

też jestem zaskoczony, jeszcze ten finał to najkrótszy z odcinków a myślałem, że będzie to coś więcej niż chłodna napierdalanka.