[ankieta] GOAT polskiego rapu

Płyty, zapowiedzi materiałów, dyskusje na temat raperów i producentów z naszej rodzimej sceny.

Moderatorzy: Jose, oldschool

GOAT

Czas głosowania minął 13 sty 2022, 13:36

Peja
14
5%
Tede
28
10%
Pezet
18
6%
Rogal DDL
22
8%
Belmondo
45
16%
OSTR
6
2%
Kaz Bałagane
8
3%
Sokół
6
2%
Laikike1
4
1%
Smarki Smark
13
5%
Sentino
44
16%
Borixon
1
0%
Jimson
14
5%
Magik
2
1%
Intruz
4
1%
Oskar
5
2%
Donguralesko
1
0%
Ten Typ Mes
11
4%
Wankej
3
1%
Pikers
12
4%
dmg96
4
1%
Gog
5
2%
Quebonafide
11
4%
Eis
2
1%
 
Liczba głosów: 283

Awatar użytkownika
SuperRapMaster
Posty: 844
Rejestracja: 11 wrz 2021, 13:41
Lokalizacja: Truskulasy

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: SuperRapMaster »

MalinowyJogurt pisze: 12 sty 2022, 22:16 Przecież jakby wam puścić pierwszy raz jakiegoś Jimsona, Reno czy Laika i wymazać z głowy, że pisano o nich na forumku jako legendach to byście nawet 5 postów w ich tematach nie napisali, no chyba, że "nuda :sleep: "
Co to za kraj, gdzie za gram trawy zamykają do więzień, a zbrodniarze obrażający Jimsona chodzą na wolności?

A co do tego, kto jest GOATem, to zależy jak zdefiniujemy GOATa. Jimson jest moim ulubionym polskim raperem, bo miał najlepsze teksty i głos, Liroy osiągnął największą popularność i rozpropagował rap w Polsce, Molesta, Peja, Tede i Alcomindz Mafia najmocniej wpłynęli na jej kształt, Mes miał najlepsze flow, Trzeci Wymiar nagrał najlepszy kawałek (Ważne jak kończysz), Pezet najlepszą płytę (Muzyka poważna), a Łona najlepszą dyskografię. Smarki to chyba największy klasyk, wiadomo, nieśmierelne Najebawszy, Młoda foka itd. Poważnym kandydatem jest Quebo. Flow, pancze, technika, marketing, wszystko na poziomie światowym. Popularnością zbliżył się do Liroya i to nie dlatego, że nie nic innego do wyboru, jak w przypadku pana posła, tylko przyciągnął uwagę słuchaczy talentem. Gdyby jeszcze wygrał jakiś beef, a jego płyty były doskonalsze, miałby mój głos. A tak, to idzie na Jimsona.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2022, 0:05 przez SuperRapMaster, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
SWN
Administrator
Posty: 12620
Rejestracja: 17 kwie 2019, 0:46
Lokalizacja: Kałków

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: SWN »

Nie ma chyba jednych, wyraźnych kryteriów co do tytułu GOATa (jak i zresztą w koszykarskich, piłkarskich, czy jakichkolwiek odpowiednikach) i każdy rozumie sobie to na swój sposób.

Ja np. zawsze doceniałem bardziej nie wiem jak to nazwać...wpływ, piętno ? na ogół sceny, ilość nieświadomie wyprodukowanych klonów próbujących brzdąkać powielając te same patenty, wybicie fali popularności danego typu instrumentali, otoczki, tego typu rzeczy. Po angielsku powiedziałoby się, że ktoś jest INFLUENTIAL albo coś podobnego, polskie "wpływowy" jakoś za bardzo kojarzy mi się z władzą i kontaktami, więc nie mam pomysłu jak to idealnie oddać. Oczywiście przy zachowaniu co najmniej dobrej oceny z pozostałych kryteriów, nie że sama popularność nadrobi wszystko, bo zaraz ktoś wyskoczy z argumentem "haa, to wybierz Gang Albanii, bo ojebali tyle płyt i zrewolucjonizowali merch".

W każdym razie, mając do wyboru skrajnie dobrego (i nic więcej) rzemieślnika z bogatą, dajmy na to 6-7-8 płytową dyskografią, ale w której mógłbym poprzewracać kolejnością ćwierć tracków i nikt nie zauważyłby różnicy, albo szybki wybuch, który muzycznie i stylistycznie odwrócił bieg rzeki powodując, że dzieciaki zaczęły bujać się do takich, a nie innych bitów, jego linijki stały się (mniej lub bardziej chcianym) memem, to w ciemno wezmę tego drugiego. Właśnie dlatego w mojej głowie takich plebiscytów nigdy nie wygra żaden Eldoka, żaden Ten Typ Mes ani żaden Łona. Klasyki? - check. Długowieczność - jest. Ale oprócz tych faktów są też tak regularni, że aż nudni, nie byli bożkami nigdzie poza gronem swoich własnych sajkofanów, a Mes nawet w największym peaku nie mógł marzyć, że małolaty zaczną popierdalać w oszczanych spodniach białych kapelutkach fedora.


Swoją drogą - miała być szybka ankieta, a zaczynamy się całkiem nieźle rozpisywać. Może połączenie z gdzieś tam wspomnianą dyskusją o GOATcie, która już istnieje?
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Awatar użytkownika
SuperRapMaster
Posty: 844
Rejestracja: 11 wrz 2021, 13:41
Lokalizacja: Truskulasy

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: SuperRapMaster »

No i wygrywa Sentino, cóż innego mógłbym się po Ślizgawce spodziewać? Swoją drogą, dziwi mnie, że ludzie głosują na Kaza Bałagane. Dla mnie ten raper jest zwyczajnie słaby. Stokroć wolę Belmondo.
Awatar użytkownika
KillerCroc
Posty: 2205
Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: KillerCroc »

Piters pisze: 12 sty 2022, 23:49 Dla mnie Laik i Smarki to legendy i ich uwielbiam (Jimsona cenie, ale jakos nigdy nie bylem wielkim fanem. Reno lubiłem na Levelu i potem featach, ale jednak daleko temu do topki). Ale jak ich słuchałem już te lata temu to nigdy nie czułem, że oni zrobili coś takiego o czym bym nie pomyślał. To nadal był rap jaki znałem, tylko wyniesiony na skurwysyńsko wysoki poziom. Belmodno (i Kaz, ale ten troche mniej) dali mi takie coś, że wcześniej nigdy bym nie pomyślał, że można se to tak zrobić tutaj. Ale jak już zrobili to wydawało się oczywiste i naturalne. To mnie jarało strasznie wtedy.
Fajnie napisane, mam bardzo podobne zdanie na ten temat i jeszcze w dużej mierzę mógłbym post SWNa podbić
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Awatar użytkownika
ART
Mistrz Fantasy NBA
Posty: 12425
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:50
Lokalizacja: przed chwilą była delikatna akcja

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: ART »

SuperRapMaster pisze: 13 sty 2022, 0:11 No i wygrywa Sentino, cóż innego mógłbym się po Ślizgawce spodziewać?
gdyby ankieta byla prowadzona po wydaniu, kurwa, romantic psycho to quebo mialby pewnie 2-3 razy wiecej glosow niz teraz
po prostu taka koniunktura sie teraz trafila sebkowi
samcro pisze: 08 gru 2024, 8:58
cliffhanger pisze: 08 gru 2024, 1:54 nigdy nie glosowlaem na PIS ale chyba skresle tego Nawrockiego w drugiej turze...
odstaw nofap xd
Awatar użytkownika
oldschool
Moderator
Posty: 14361
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:50

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: oldschool »

Nieprawda. I tak Sentino by wygrał.
Nie do rozjebania tak jak dom kombatanta
Awatar użytkownika
oyama
Posty: 4506
Rejestracja: 22 kwie 2019, 18:26

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: oyama »

quebonafide bedzie GOAT w przyszlorocznej ankiecie, robcie screeny
wszystko jest fikcja literacka
Awatar użytkownika
Jasek
Posty: 3262
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:22

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: Jasek »

Co najwyżej jak sobie z LEGO zbuduje
cztery żubry i dwie kurwy
Awatar użytkownika
jajca
Posty: 10906
Rejestracja: 10 maja 2019, 10:47

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: jajca »

ART pisze: 12 sty 2022, 22:44 ^^zero zdziwka jesli tak bedzie, a ostatnie ruchy tych ancymonow wskazuja na "rozwoj" w taka strone
Przecież już w 2017 byli, nawet z Brodka tori wykonali, o co chodzi
lygrys pisze: 09 sty 2024, 4:25 walczę o to by jak najdłużej walczyć
frontkick

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: frontkick »

Ciężki temat ogólnie bo większość raperów którzy mogliby mieć zakusy na taki tytuł są jednak pod jakimś względem niedojebani

Taki Oskar mi rozpierdalał glowe calkiem swego czasu ale to zapętlenie straszne od Widma w górę nie do przeżycia dla mnie jednak i lepiej nie bedzie

Sentino najlepszy rzemieślnik i fajne numery ale nie jest to dla mnie jakkolwiek przelomowe i no coraz mniej ciekawi zwlaszcza jak teraz wysrywa te albumy jeden po drugim

Głosów na Tede nie rozumiem troche, Jaca to mentalnie 100% hiphop i jest to jego atut w zasadzie jedyny

Przypomniałem sb ostatnio Bybzi i pierwszy Level i no kurwa jaram sie dalej tym, full pasji i charyzmy ale od tamtego czasu konsekwentny zjazd i przejebany beef z Solarem to juz w ogóle dyskwalifikacja

Pezet, Peja, Borixon i Gural to dla mnie jedna i ta sama półka chujowo składanych rymów i no doceniam dziedzictwo i wkład w kulture hiphop ale po 2010 nic juz ciekawego nie dali

Bałagane za bardzo zakompleksiony

Quebo to nie muzyk raper tylko performer jakiś, pamietam jak bylem podjarany że do Egzotyki wychodzi klip za klipem każdego tygodnia i wgl mialem wrazenie ze no kurwa obserwuje rzecz o takiej skali że długo nikt tej poprzczki nie przeskoczy ale no bez tego wizerunku i fajerwerków to zostaje muzyczne kurwa gówno, na Romantic Psycho przynajmniej sobie uświadomił że jest marniakiem w chuj i zarapował całą płytę jednym flow

Ech no co moge wiecej powiedzieć Belmondziak na miejscu pierwszym i Rogal minimalnie za nim, unikalne stilo zajebiste wersy i obaj sb stworzyli wlasne pojebane uniwersa które sie sledzi/sledzilo z wypiekami na twarzy, artyści przez duże a
Awatar użytkownika
kapper1
Posty: 2890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 1:10

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: kapper1 »

Bez zastanowienia Jimson.
Według mnie wniósł swoim głosem, charyzmą, umiejętnością pisania mocnych (ale nie grafomańskich), technicznych, a zarazem dźwięcznych tekstów na poziom nieosiągalny dla polskich raperów do dziś.
Przypominam jeszcze piękną odbitkę na prawie każdy wcześniejszy argument VNMa przy okazji True Man Show.
Miał też taką pozycję i pewność siebie, że linijki na siebie dostawali m.in. Peja, Mezo czy Smarki.

Dalej marzy mi się zleakowanie płyty z Ejnstejnem.
Jestem najlepszym raperem w tym kraju, face that
Awatar użytkownika
8na10
Zbanowany
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: 8na10 »

Sentino to po prostu zawadiacki raper z talentem do wymyślania chwytliwych linii melodycznych. Na tym, i tylko na tym polega jego czar jako muzyka, bo atuty, że tak powiem medialne to zupełnie inna kategoria. Aha, no i czasem też dopierdoli jakimś mocarnym wersem około-ulicznym, ale nadal 90% jego wersów to gówno warte pierdy z generatora, o tym że się powodzi, i w ogóle francuskie marki ciuchów, wow tak bardzo prestiż. Porównywanie sebusia do Belmondziaka to jest jakieś nieporozumienie. Ile wybitnych kawałków nagrał Gdynianin? Spokojnie 1/3 ew 1/4 jego repertuaru taka jest. Ile wybitnych numerów nagrał seba? Policzysz max na palcach obu rąk. Ile przeciętnych numerów wypuścił belmondo? Z kilka, jest to u niego wypadek przy pracy. Ile przeciętniaków wypuścił sentino? Co najmniej połowa jego numerów taka jest.
Zupełnie inne ligi. Belmondo zatrzymał Słońce i ruszył Ziemię, a sentino nagrał se w szafie kilka bangerów i tony bezpłciowego gówna. Rozumiem, że istnieją prawdziwi die hard fani sebka, jednak większość jego fanów sprawia wrażenie jakby się na coś nabrali i bezrefleksyjnie podtrzymywali jego kult. Poza tym w jego fenomenie istotną rolę odegrał jednak polski kompleks na tle zachodu. Polacy potrafili zrobić z niego bożka, tylko dlatego, że był z Niemiec i chodził w drogich ciuchał xD I Seba oczywiście umiejętnie zagrał na tych polskich kompleksach, za co oczywiśćie props i niech się mu wiedzie.
jasny wracaj na forum
Mko21
Posty: 701
Rejestracja: 08 paź 2019, 21:50
Lokalizacja: Kraków

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: Mko21 »

Tylko, że Sentino generalnie ma dużo więcej tracków na koncie od Belmondo. Dla mnie wybitnych też ma więcej od Belmondo, a jak miał na koncie tylko ZL1 i ZL2 to dla mnie nie było tam ani jednego słabego numeru, wszystkie conajmniej dobre. Do tego jak chodzi o jakąś muzykalność to między Sentino a całą resztą polskiej sceny jest ogromna przepaść
Nie pal jointów, nie pal wiader, pal aluminium i majkę czasem walnij w kabel
Awatar użytkownika
8na10
Zbanowany
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: 8na10 »

Mko21 pisze: 13 sty 2022, 7:24 Do tego jak chodzi o jakąś muzykalność to między Sentino a całą resztą polskiej sceny jest ogromna przepaść
mówimy o goatach, czyli zestawiasz najwybitniejszych wykonawców. Równanie do mainstreamowego, przeciętniackiego szlamu to nie jest argument na korzyść domniemanego goata

Dodano po 53 sekundach:
Mko21 pisze: 13 sty 2022, 7:24 Tylko, że Sentino generalnie ma dużo więcej tracków na koncie od Belmondo
tym gorzej, więcej gówna do słuchania
jasny wracaj na forum
Mko21
Posty: 701
Rejestracja: 08 paź 2019, 21:50
Lokalizacja: Kraków

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: Mko21 »

No to między Sentino a kimkolwiek kto jest tam nr 2 w polsce jest ogromna przepaść na korzyść Latynosa (biorąc pod uwagę liczbę raperów i to, że nikt się nie zbliżył nawet do Sebka to jest to mocny argument na jego korzyść).
Ja i tak zagłosowałem na Jimsona, aczkolwiek mocno zastanawiałem się miedzy Jimsonem a Sentino, ale właśnie przez to, że ostatnio najebał strasznie dużo tych numerów i jest tam zdecydowanie trochę słabszych momentów to na niego nie zagłosowałem. Natomiast w momencie peaku Sentino po ZL1 I ZL2, gdzie oprócz tych płyt latało jeszcze tylko kilka sztosów na youtube Sentino dla mnie nie miał żadnego słabego numeru, a wszystko było świeże i spory % to mocne sztosy które się zapętlało, a wtedy miał tych numerów pewnie więcej jak Belmondziak do dzisiaj
Nie pal jointów, nie pal wiader, pal aluminium i majkę czasem walnij w kabel
Awatar użytkownika
8na10
Zbanowany
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: 8na10 »

ubolewam, że nie podkręciłeś ofensywki w moim kierunku, niestety chyba będę zmuszony do uszanowania twojej opinii i pokojowego pogodzenia się z tym, że ktoś ma odmienne zdanie ode mnie
jasny wracaj na forum
Awatar użytkownika
OmarStooleyman
Posty: 3153
Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: OmarStooleyman »

W moich oczach by Belmondo został pełnoprawnym goatem musiałby przestać dopalać resztki kariery odcinając kupony jako jakiś odmieniony chłopaczyna Belmondawg, bo rozmieni swoje legacy na drobne.

Wiekopomne zawsze zostają te projekty, które szybko wpadają na scenę, robią rozpierd*l w branży, po czym gdzieś znikają w kontrowersyjnych okolicznościach, nigdy nie powracając do swojego pierwotnego blasku.
Do takiego "przebłysku" na pewno zaliczam czasy h&m 2014-2018, warunki syntetycznie niepowtarzalne, mieszanka osobowości, okoliczności z Belmondziakiem na czele, który wybijał się przed szereg swoją mesmerycznością.

Osiągnął pełen sukces w podziemiu, stał się chodzącym memem, ikoną, razem z Kazem wprowadził w internet masę słów-kodów które wzajemnie identyfikują "zapoznanych". Włączając Belmondo z tamtych czasów nigdy nie poprzestaniesz na jednym utworze, ni się obejrzysz a znowu zabłądzisz na jakiś reuploadach na YT.

Sentino to też mem, ale który poszedł w złą stronę, podłapały gimby całą tą "dominację genetyczną" i ruchaja żart do totalnego zesztywnienia. Jak ktoś wraca nieironicznie do ZL1/ZL2 które zestarzały się w ch*j, to gratuluję samozaparcia. Na pewno miał jakiś tam wpływ na scenę i warszawskich chłopaków, którzy nabrali luzu, ale to artysta będący totalnym zaprzeczeniem Belmondo - cisnący o sławę, pchający się przed kamery i próbujący z całych sił zaistnieć. Jak dla mnie to nie są cechy goata, sława przyjdzie sama.

Wystarczy zapytać samego siebie - ile wersów Belmondo znasz na pamięc, a ile King Sento? No właśnie, bo tego drugiego są może i dobrze wpasowane, ale wylatują ci z głowy równie szybko jak wpadają. W dodatku połowa wersów to farmazon o strzelaniu z rewolwerów, a jak wiadomo to były kapiszony.

Z Matą to oczywiście było prowo. By oceniać go na miarę jakiegoś goata Oskariatu 2000+ musimy jeszcze zaczekać kilka lat aż trochę pierwszy wybuch samonapędzającej się sławy opadnie. Cały czas odnoszę wrażenie, że zaraz wyskoczy zza winkla Nowy Lepszy Mata 2.0 który zmiecie tego z karty na czasie i o chłopaku będziemy wspominać "ty bez kitu był taki jeden".
Mko21
Posty: 701
Rejestracja: 08 paź 2019, 21:50
Lokalizacja: Kraków

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: Mko21 »

ale czemu uznajecie, że GOATEM ma być ktoś którego wersy zapadają w pamięć, a nie może być bardziej muzykalny typ którego nuty się po prostu zapętla. Na mnie osobiście te linijki Belmondo nie robiły aż takiego wrażenia i nie waliłem konia nigdy do tego co on sobie tam za tekst wymyśłił, wiele tekstów wręcz wydawało mi się oczywistych i przesadnie przehajpowanych, zresztą teksty w muzyce dla mnie w większości zeszły na drugi plan i dla mnie np. większe znaczenie mają refreny Sentino którę wbijają się w łeb i właśnie cała ta muzykalność niż memiczne teksty Belmondziaka
Nie pal jointów, nie pal wiader, pal aluminium i majkę czasem walnij w kabel
Awatar użytkownika
OmarStooleyman
Posty: 3153
Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: OmarStooleyman »

Muzykalność =/= tendencja do nagrywania popowego gówna. Muzykalny to był/jest Donstapowicz i King Sento ze swoim spłaszczonym uchem które zgwałci każdy master mógłby wracać aż z La Linea buty czyścić.

No i jeżeli mówimy w tych kategoriach, to nawet Sobel ma lepsze warunki wokalne xDDDDDDDDDD

Belmondo i Kaz to zjawisko porównywalne do Joy Divison czy Nirvany ale musi jeszcze minąć kilka lat by ludzie na serio to skumali.
Ostatnio zmieniony 13 sty 2022, 8:10 przez OmarStooleyman, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
8na10
Zbanowany
Posty: 4681
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: [ankieta] GOAT polskiego rapu

Post autor: 8na10 »

Mko21 pisze: 13 sty 2022, 8:03 Na mnie osobiście te linijki Belmondo nie robiły aż takiego wrażenia
Stary baranie, jestem młodym wilkiem
Do tego sytym dzięki owcom
City of Warsaw
Młody Dżi, Belmondoł
jasny wracaj na forum
ODPOWIEDZ