[serial] Wiedźmin
Moderatorzy: gogi, con shonery
Re: [serial] Wiedźmin
ta czarnoskóra wróżka wyglada jakby ją w poliki bąk ujebał
Re: [serial] Wiedźmin
Fringilla tragiczna. A atrakcyjność fizyczna była podstawowym atrybutem czarodziejek.
Za to czarnoskóra Neneke jest całkiem w porządku.
Dodano po 41 sekundach:
Za to czarnoskóra Neneke jest całkiem w porządku.
Dodano po 41 sekundach:
BTW, wróżka a czarodziejka to zupełnie co innego
How nonbinary persons kill people?
They / them.
They / them.
Re: [serial] Wiedźmin
No też stwierdziłem, że stara murzynka akurat na Neneke pasuje. Adekwatny vajbik.
Ogólnie nawet nieźle się bawię, jest na pewno lepiej niż w pierwszym sezonie. Nawet Triss trochę zyskała w moich oczach przy trochę większej ilości czasu antenowego, ale nadal zbyt przeźroczystą i niecharakterną postacią jest.
Re: [serial] Wiedźmin
To jakby inny serial. Coś próbują ułożyć w całość, zamiast sugestywnej sekwencji scen, bo tym był dla mnie pierwszy sezon. Yarpen fajny jak zawsze, boli za to spłaszczenie pewnych wątków, które - chociaż pośrednio - pogłębiały Geralta i inne postaci. Wątek braci Micheletów spłaszczony na maksa, wątek Codringera i Fenna spłaszczony na maksa (gdzie kultowa scena rzucania orionami?), Rience fajny, ale jego wątek też spłaszczony.
Szkoda bo AS pisze właśnie scenami "filmowymi", zapadającymi w pamięć, a z tego nie skorzystano. Fuck, sam dialog o tym gdzie są najlepsi szermierze na świecie, został zmieniony tak, że właściwie stracił sens. I całą moc.
Narzekam i oglądam dalej. Jeden odcinek mi został.
Szkoda bo AS pisze właśnie scenami "filmowymi", zapadającymi w pamięć, a z tego nie skorzystano. Fuck, sam dialog o tym gdzie są najlepsi szermierze na świecie, został zmieniony tak, że właściwie stracił sens. I całą moc.
Narzekam i oglądam dalej. Jeden odcinek mi został.
How nonbinary persons kill people?
They / them.
They / them.
Re: [serial] Wiedźmin
jestem po 4 odcinku i dla mnie największą zmorą tego serialu jest tak akcja typu bohaterowie są w 50 miejscach w ciągu kilku scen, te samą przypadłość ma dużo filmów o superbohaterach, ale że ja zawsze oglądając jakieś fantasy/sci fi zawsze najbardziej jaram się całą mitologią itp. a reszta dla mnie jest co najwyżej miłym dodatkiem to bawię się całkiem nieźle.
Re: [serial] Wiedźmin
....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 12:52 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Wiedźmin
Yennefer
Triss
Francesca
Triss
Francesca
mój styl życia to piątkowo
twój styl życia to chujowo
twój styl życia to chujowo
ffeee pisze:szkoda, że przez internet nie można komuś zębów wybić
lygrys pisze:Wszystkiego najgorszego i wszystkie klątwy na ciebie i twoją rodzinę.
Re: [serial] Wiedźmin
....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 12:52 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Wiedźmin
Tak jest. Rozmawiałem dzisiaj rano ze znajomymi w robo przy kawie, którzy lubią czytać owszem, ale tego nie czytali, bo teraz lubią Mroza i Chyłkę więc to może kiedy indziej i oni nie kumają w ogóle o co chodzi. Skąd ta starsza krew, lwicy kurwa nie kojarzą, miejscówek, dlaczego akurat Geralt i Ciri znaleźli się nagle i Neneke i kto to Neneke... Ale Wiedźmin super zrobiony, przystojny i nakurwia mieczem jak zły w potworu. Ja pierdole...hayanawama pisze: ↑20 gru 2021, 1:35 dodatkowo mysle ze jakbym nie czytal ksiazki to bym za chuja nie wiedzial o co w tym wszystkim chodzi i wlasciwie po co
W ogóle scena jak Geralt na koniu wjeżdża z krasnoludami z odsieczą i ratują dziewczyny to jest kurwa ksieżniczka Ksena ad 2021. Ja pierdole...
W ogóle ten fioletowy płaszcz Yeneffer kiedy wszyscy jej szukają, listy gończe i naokoło wszyscy na szaro-czarno, a ta w oczojebnym fiolecie. Ja pierdole...
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Re: [serial] Wiedźmin
Skończyłem.
Mocno średnio, powiedziałbym.
Najbardziej podobają mi się odcinki bez kombinacji, w miarę wiernie odtwarzające tekst z książki. Dlatego w sezonie pierwszym najbardziej siadał mi odcinek z Renfri, teraz ten z Nivellenem (chociaż wkręcenie tam Ciri - bez sensu).
To powinna być ekranizacja, nie adaptacja. I byłoby piękniej.
Mocno średnio, powiedziałbym.
Najbardziej podobają mi się odcinki bez kombinacji, w miarę wiernie odtwarzające tekst z książki. Dlatego w sezonie pierwszym najbardziej siadał mi odcinek z Renfri, teraz ten z Nivellenem (chociaż wkręcenie tam Ciri - bez sensu).
To powinna być ekranizacja, nie adaptacja. I byłoby piękniej.
How nonbinary persons kill people?
They / them.
They / them.
Re: [serial] Wiedźmin
Baardzo fajny drugi sezon, oczywiście było kilka rzeczy, które mi się nie podobało, ale widać, że sporo nauczyli się po pierwszym sezonie.
Re: [serial] Wiedźmin
ogarnijcie, że to jest adaptacja, a nie ekranizacja. i gdyby zrobili ekranizacje to ma to ogromny potencjał, że byłoby nudne jak flaki z olejem. i tak w szoku, że jak na standardy netflixa
a porównywanie tego do książki po prostu już nie ma sensu.
a po tym, co zaserwowali w 2. sezonie nie zdziwię się, jak zrobią z tego tasiemca na kolejnych kilka sezonów
i śmieszny jest geralt myśliciel rzucający truizmami na prawo i lewo i podbijam pana @koniec. chłop od montażu to chyba pijany był, jest taki chaos, że to szok. Cięcia w jakichś niezrozumiałych momentach i skakanie po wątkach. Mimo wszystko pewnie zapadnie w pamięć bardziej niż 1. sezon (nawet, jeśli przez uczucie cringu) bo z 1. to pamiętam tylko bitwę pod sodden
Spoiler
nie pojawił się wątek pierwszego razu ciri z dziewczy
a po tym, co zaserwowali w 2. sezonie nie zdziwię się, jak zrobią z tego tasiemca na kolejnych kilka sezonów
i śmieszny jest geralt myśliciel rzucający truizmami na prawo i lewo i podbijam pana @koniec. chłop od montażu to chyba pijany był, jest taki chaos, że to szok. Cięcia w jakichś niezrozumiałych momentach i skakanie po wątkach. Mimo wszystko pewnie zapadnie w pamięć bardziej niż 1. sezon (nawet, jeśli przez uczucie cringu) bo z 1. to pamiętam tylko bitwę pod sodden
Re: [serial] Wiedźmin
....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 12:52 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Wiedźmin
co
eh chuj wie czy to oglądać w święta i się wkurwiać, czy po prostu znowu sobie przeczytać sagę co poradzić
Re: [serial] Wiedźmin
Skąd taki wniosek?
Tym bardziej, że bodajże O2S2 jest właśnie koszmarnie nudny.
How nonbinary persons kill people?
They / them.
They / them.
Re: [serial] Wiedźmin
....
Ostatnio zmieniony 03 sie 2022, 12:52 przez hwjsk, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [serial] Wiedźmin
Raczek coś jeszcze znaczy, poza nazwiskiem i mglistymi wspomnieniami z 2015?
a Sapkowski to niezły biedaczek, autor radykalnie niezrozumiany. za prawicowca uznają go kuce i raczki
a Sapkowski to niezły biedaczek, autor radykalnie niezrozumiany. za prawicowca uznają go kuce i raczki
- genocidegeneral
- Posty: 9070
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50
Re: [serial] Wiedźmin
Serio to tak wygląda że jakbyś pozamieniał imiona to nikt by się nie jorgnął że to wiedzminstwo jest na ekran przeniesione a nie scenariusz oryginalny? Czy tylko wykopki narzekają bo ich definicja słowa "adaptacja" nie jest pojemna niczym więzienny portfel kogoś tam?
O chuj ta Francesca.
O chuj ta Francesca.
Re: [serial] Wiedźmin
za dużo językowych ornamentów
za dużo ozdobników
za dużo cekinów
to jest jak rycerz w zbroi
to jest jak serwetka wydziergana
to jest jak oczyszczenie ryby z łusek, tego karpia z łusek
nie ma tych fiku-miku językowych
raczek przez 15 minut przemielił dosłownie jedno spostrzeżenie/odczucie na temat prozy sapkowskiego na sto tysięcy różnych sposobów, robiąc jednocześnie to samo, o co się przypierdala xD no i wiadomo, P R A W I C A
serial niestety marny właściwie na wszystkich płaszczyznach (dziury scenariuszowe, montaż z dupy, dialogi bez ikry, płaskie postaci, sporo kiepskiego aktorstwa, trochę bieda-efektów specjalnych). są raz na jakiś czas przebłyski czegoś fajnego, nie chcę całości potępiać w czambuł, ale odnoszę wrażenie, że - strzelam sobie - maks 20% ludzi zaangażowanych w produkcję kuma o co z tym wiedzminem w ogóle chodzi, a reszta robi zupełnie randomową opowiastkę fantasy bez składu i ładu
za dużo ozdobników
za dużo cekinów
to jest jak rycerz w zbroi
to jest jak serwetka wydziergana
to jest jak oczyszczenie ryby z łusek, tego karpia z łusek
nie ma tych fiku-miku językowych
raczek przez 15 minut przemielił dosłownie jedno spostrzeżenie/odczucie na temat prozy sapkowskiego na sto tysięcy różnych sposobów, robiąc jednocześnie to samo, o co się przypierdala xD no i wiadomo, P R A W I C A
serial niestety marny właściwie na wszystkich płaszczyznach (dziury scenariuszowe, montaż z dupy, dialogi bez ikry, płaskie postaci, sporo kiepskiego aktorstwa, trochę bieda-efektów specjalnych). są raz na jakiś czas przebłyski czegoś fajnego, nie chcę całości potępiać w czambuł, ale odnoszę wrażenie, że - strzelam sobie - maks 20% ludzi zaangażowanych w produkcję kuma o co z tym wiedzminem w ogóle chodzi, a reszta robi zupełnie randomową opowiastkę fantasy bez składu i ładu
Re: [serial] Wiedźmin
pierwszy odcinek i ostatni odcinek bardzo fajnie się oglądało, reszta na nic
...a to jest nasze przeznaczenie, że stoimy na szpicy...