TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Kategoria poświęcona sztuce małych i dużych ekranów.

Moderatorzy: gogi, con shonery

jabolsdz
Posty: 258
Rejestracja: 21 kwie 2019, 12:24

TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: jabolsdz »

siemanko, pewnie ten wątek nie będzie zbyt popularny, ale kto wie, może jeszcze na slgwk są jakieś głowy, co chadzają do teatru.

ja osobiście lubię zajebiście, mam to szczęście, że we Wrocławiu jest sporo teatrów, i naprawdę czasem można obejrzeć zajebistą sztukę. nie będę pisał o wszystkich co byłem, jedynie wspomnie o grupie Ad Spectatores, która trochę odczarowuje teatr jaki znamy z gimbazy / licbazy, krótkie, skondensowane treści, podane w innych warunkach, jako widzowie jesteśmy uczestnikiem przedstawienia, bądź rekwizytami, grają min. na stadionie miejskim czy w ART Hotelu, gorąco polecam, serialnie.

natomiast wczoraj byłem we Współczesnym, na Szaberplacu i jestem pod mega wrażeniem. tematyka ciężka (co ludzi składania do okradania innych, jak sobie to tłumaczą, plus jak klimat miejsca w którym jesteśmy i czas, wpływa na nasze pobudki / odrzucanie wartości), ale tyle się działo, aktorzy grali po kilka ról, zmieniała się nieco scenografia, gra światłem i muzyką, naprawdę gorąco polecam, super spędzone 1,5h.
Awatar użytkownika
sugarhill_notausgang
Posty: 5492
Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:35

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: sugarhill_notausgang »

No i props za temat. Staram się być w teatrze minimum raz w miesiącu, jak się uda to częściej.
W zeszłym tygodniu byłem w Teatrze Nowym w łodzi, na Fantazji polskiej i bawiłem się znakomicie. Bardzo chciałem zobaczyć na żywo pana Suleja, znanego m.in. z niezapomnianego epizodu w Psach i nie zawiodłem się, wspaniały aktor, a rola prezydenta Stanów Zjednoczonych wprost wymarzona dla niego.

Oprócz tego uwielbiam Mrożka na deskach teatralnych. Nie przepadam natomiast za popularnymi komediami, jak "Mayday", "Kolacja dla głupca" czy "Goło i wesoło". Owszem pójdę, sprawdzę, obejrzę, ale gdzie tam temu do kameralnych "Na pełnym morzu" albo "Karola" Mrożka <3.

W zeszłą sobotę byłem właśnie na "Mayday" też w łódzkim "Nowym" i jednak takie meh. Ale może po prostu nie jestem fanem angielskiego humoru.
A na tę sobotę już mam bilety na "Pijaków" Franciszka Bohomolca.
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5984
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: con shonery »

Dopiero w tym roku zacząłem śmigać ale złapałem bakcyla. Jak dotąd najbardziej podobał mi się Biegun - kameralna salka, minimalistyczna scenografia, oniryczny klimat i ambientowa muzyka Antanasa Jasenki zrobiły na mnie wrażenie i chętnie przeżyje to jeszcze raz.
Awatar użytkownika
dou
Posty: 842
Rejestracja: 17 kwie 2019, 23:36

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: dou »

chciałbym zobaczyć Stuhra albo Gajosa w akcji na deskach teatru
Kiedy umiera człowiek, tracimy całą bibliotekę
Użytkownicy nawiązujący do plhh na maturze: encrenoire, jajca, MalinowyJogurt, Master
Jasny pisze: 08 lip 2022, 11:20 Szkoda, że ludziom mózg nie wraca.
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: Luxair »

Chodzę jak tylko mogę, Teatr Nowy ew. Polski w Poznaniu. Przejebane że bilety do kina kosztuje więcej.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
jabolsdz
Posty: 258
Rejestracja: 21 kwie 2019, 12:24

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: jabolsdz »

o, nawet coś ruszyło, to skrobnę coś więcej.

ogólna refleksja -- dla mnie jedyna trudność z chodzeniem we Wrocku, to stosunkowo duża popularność. nie ma opcji, zwłaszcza idąc w dwójkę, siedzenia obok siebie, żeby spontanicznie skoczyć do teatru w weekend (poza Ad Spectatores, ale o tym później). trzeba ten miesiąc wcześniej już zakupić / zarezerwować bilety, a wiadomo, np: u mnie ciężko tak sobie to zaplanować wszystko, różne rzeczy się zmieniają przez 30 dni. to jest oczywiście w sumie miłe, że jednak kultura żyje, no ale fakt faktem jest to nieco problematyczne.

skoro tyle o tym pisałem, to parę słów o sztukach w Ad Spectatores.
byłem na większości, to grupa z Wrocławia, która robi szalone rzeczy, improwizacje, przenosi teatr bliżej publiczności, do nieoczywistych miejscówek, itp. z pamięci jadę, więc mogę coś pomyśli, ale byłem na: 9 - Reprodukcja, nawet dwa raz, jedziesz w ciemności do piwnicy i jesteś jako rekwizyt (jedna z ofiar) mordercy. robi wrażenie, ponadto z tego co rozmawiałem z aktorami, co za każdym razem dialog detektywów jest nieco inny, więc fajna zajawka. Pokój 44 - w ART Hotel, ciekawa miejscówka, niezłe efekty dźwiękowe. Mistyfikacja - sztuka na stadionie miejskim we Wro, naprawdę z rozmachem, pomysł ciekawy. Północ w Breslau - chyba najbardziej mi się podobał, siedzi się przy jednym stole z aktorami, dużo się dzieje, aktorsko zdecydowanie najwięcej zaprezentowali. 6 grudnia - też fajne, w sumie najbardziej zwyczajne, normalna scena w teatrze i audytorium, ale scenki z nocy na pogotowiu ratunkowym zawsze spoko.
ogólnie oceniam to na fajną zajawkę, ale zawsze mam niedosyt po wyjściu z ich spektaklów. z reguły trwają do 60 minut, i nie wszystkie wątki są dokończone, albo ma się wrażenie, że historia jest zerwana. mocno stawiają na zaskoczenie widza, ciekawe miejscówki - co jest zajebiste, ale fajnie byłoby czasem też do scenariusza mocniej przysiąść. plusem jest to, że chyba nie są nadal tak popularni, i mimo, że nie wchodzi tam bardzo dużo osób (np na reprodukcję tylko 9), to raczej można kupić bilety z kilkudniowym / tygodniowym wyprzedzeniem.

Teatr Współczesny - nie pamiętam już dokładnie tytułów, byłem na pewno na Radio Armagedon (po tej sztuce sprawdziłem wszystkie książki Żulczyka), ww Szaberplac, spektaklu w ciemności (mega zajebista sprawa! świetnie grają dźwiękiem, światłem, a aktorzy swoimi umiejętnościami oratorskimi (Mareczek z Pierwszej Miłości rozjebał) i alicji w krainie czarów. generalnie, zależy na co się trafi, często jest to przerost formy nad treścią (radio, alicja) gdzie więcej jest muzyki, śpiewania, akcji światłem niż scenariuszu i dialogów (ja np tego nie lubię), ale z reguły przynajmniej coś wartościowego się da wyciągnąć.

byłem jeszcze na kilkunastu na pewno spektaklach w innych teatrach, ale już nie pamiętam, jedynie co mi się zapisało w głowie to Małe Zbrodnie Małżeńskie, zajebista komedia, naprawdę, najlepsza sztuka na jakiej byłem, uśmiałem się świetnie (mimo, że czytałem dramat wcześniej), polecam gorąco.

w Łodzi swego czasu byłem jeszcze na Antygona w Nowym Jorku i Made in China (chyba oba w Jaracza). pierwsza sztuka zajebista, od tego zacząłem w ogóle się jarać teatrem współczesnym, świetna interpretacja znanej lektury. Made in China już tak dobrze nie pamiętam, ale wiem, że byłem z rodzicami jeszcze i mi się bardzo podobało, a im mniej.

pozdrawiam teatromaniaków!
Awatar użytkownika
Kacper
Posty: 622
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:45

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: Kacper »

Z klasycznym teatrem się nie polubiłem, za to przepadam za muzycznym. Póki co byłem na Nędznikach, Notre Dame de Paris, Skrzypku na dachu, Grease, Saturday Night Fever i Wiedźminie. To ostatnie okazało się być totalnym nieporozumieniem, ale resztę z tych sztuk zobaczył bym jeszcze raz, jak nie kilka razy. Zawsze robi na mnie ogromne wrażenie i przykro mi, że się kończy. Za to bez tych muzycznych elementów podoba mi się zdecydowanie mniej.
jabolsdz
Posty: 258
Rejestracja: 21 kwie 2019, 12:24

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: jabolsdz »

a w sumie zapomniałem o Capitolu. ja osobiście mam awersję do musicali, śpiewanych kabaretów, poezji śpiewanej, ale, nie wiedzieć czemu, sztuki w Capitolu wyzwalają we mnie jakąś nieznaną wrażliwość artystyczną, i naprawdę robią na mnie wrażenie. byłem na Chicago i Muszkieterach, obie sztuki naprawdę zajebiste, pierwsza z olbrzymim rozmachem, napierdalają na wrotkach po widowni, linami po balkonach, nooo, duża sprawa, druga nieco bardziej zwyczajna, ale też naprawdę ładnie opowiedziana historia i typka z mojego rodzinnego miasta gra tam drugoplanową rolę, więc props dla niej.
Awatar użytkownika
con shonery
Moderator
Posty: 5984
Rejestracja: 18 kwie 2019, 9:18

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: con shonery »

z muzycznych byłem na Little shop of horrors i było spoczko - piosenki, krew, urwane kończyny i spektakularne zakończenie burzące czwartą ścianę. kilka piosenek było tez w Texas Jimie - spektakl przehajpowany przez znajomych, nie udźwignął obietnic - scenografia, kostiumy i aktorzy odwalili dobrą robotę i sam bym się tak jarał, gdybym mógł przymknąć oko na teksty rodem z polskich kabaretow (NAWIĄZANIE DO 500+ HEEEEEEEEEE, rechot publiczności na riposte typu "co? gówno"), niestety nie mogłem. to też wyjaśniło dlaczego słyszałem o tym spektaklu od znajomych, świetnego Biegunu nikt mi nie polecał. z lokalnych teatrow muszę jeszcze sprawdzić spektakle w akademii teatralnej (mamy tu wydział sztuki lalkarskiej) i tajemniczy Wierszalin (który ma propsy za samą nazwę, dodatkowo słyszałem ciekawe historie zza kulis).
Awatar użytkownika
Iszji
Posty: 482
Rejestracja: 23 maja 2019, 1:10

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: Iszji »

Jabol dzięki za nakreślenie tematu, masz jeszcze jakieś protipy dla wrocławian-laików w kwestii teatru ? :D Z lubą mam zamiar uskutecznić zasadę przynajmniej jeden spektakl w miesiącu.
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
jabolsdz
Posty: 258
Rejestracja: 21 kwie 2019, 12:24

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: jabolsdz »

wybieram się 1 sierpnia na Magnolię, wystawia to Skonieczny , a jest na podstawie Andersona. zapowiada się rozpierdol i bardzo chętnie sprawdzę jak on sobie radzi w reżyserii w teatrze.

https://www.wteatrw.pl/Magnolia,10,40
Awatar użytkownika
Iszji
Posty: 482
Rejestracja: 23 maja 2019, 1:10

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: Iszji »

A to dlatego widziany ostatnio był w Artzacie ostatnio przeze mnie :D , chciałem podbić i powinszować za hardkor disco i ślepnąc, ale stwierdziłem że faux pas.
Literatura niepoważna usiłuje rozwiązać problemy egzystencji. Literatura poważna je stawia. [...] Literatura poważna nie jest po to, żeby ułatwiać życie, tylko żeby je utrudniać.
jabolsdz
Posty: 258
Rejestracja: 21 kwie 2019, 12:24

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: jabolsdz »

nie wiem czy do końca tego pijesz, ale ten ziomuś chyba ogólnie jest z Wro
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: Luxair »

"Cudzoziemka" w Teatrze Polskim w Poznaniu - polecam.
A jutro remake "Czerwonych nosów" Jana Klaty w Nowym...
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Awatar użytkownika
yaml
Posty: 614
Rejestracja: 21 maja 2019, 18:09

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: yaml »

Po chyba 10 latach byłem we wtorek w teatrze, tak się podjarałem że mam już bilety na dwa inne spektakle w tym miesiącu. Bilety za 16,50 najlepsze (dofinansowanie bo coś tam unia, wojewoda), wychodzi taniej niż film vegi w pierdolonym multipleksie, polecam takie okazje wszystkim aspirującym do grona ludzi kultury ;) Ciekawym czy to częsta praktyka spotykana w innych teatrach.

No i tak:
  • we wtorek "Kim jest pan Schmitt?" - komedia, premiera w Polsce, dodatkowo pokaz "z puentą" - tzn. po spektaklu przez ~30 minut jeden profesor prowadził spotkanie z aktorami, na którym otrzymaliśmy dobre podsumowanie, inne spojrzenie na interpretację, refleksje profesora, smaczki od aktorów z przygotowań, porównanie z innymi adaptacjami (a były np. francuska, niemiecka, irańska i in.). Spektaktl to popis kunsztu aktora grającego pana "Schmitta". Cena 16,50 pln (!!!!!) za naprawdę zabawne i inspirujące 2 godziny. Najlepiej spędzony czas w tym tygodniu. LINK
  • 15 stycznia "Szalone nożyczki" - komedia, klasyk grany w tutejszym teatrze od parunastu lat, kaliski "must see". Miałem okazję już to oglądać, zawsze dobrze się bawiłem. LINK
  • 21 stycznia "Dowcip" - dramat, idę w ciemno bo atrakcyjna cena (znowu 16,50 pln) LINK
Gdybyście byli w Kaliszu, z czystym sumieniem polecam "Kim jest pan Schmitt?" :)
jesteś poszukiwany przez MOBBYN
Awatar użytkownika
mateko
Waste Management
Posty: 6833
Rejestracja: 18 kwie 2019, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: mateko »

Szalone nożyczki zajebista zabawa
Awatar użytkownika
99mayday
Posty: 165
Rejestracja: 16 maja 2019, 22:35

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: 99mayday »

Ze swojej strony polecam we Wrocławiu:

Mock-Czarna Burleska - miałem okazję być po raz pierwszy w teatrze muzycznym i zmiotło mnie to z powierzchni ziemi. Polecam z całego serca nawet dla samych muzycznych doznań. Do dzisiaj zdarza mi się częściej niż rzadziej wracać do playlisty z tego spektaklu. Przy tym utworze ciary były grane na żywo i miniciary za każdym razem kiedy wracam
Spoiler
Rzeźna numer pięć w Teatrze Współczesnym - adaptacja książki Kurta Vonneguta o takim samym tytule. Traf chciał, że wybrałem się tam dosłownie tydzień po przeczytaniu książki ;) Poruszało mnie tam dosłownie wszystko - treść kwestii mówionych, gra świateł, kostiumy, kończąc na fenomenalnej muzyce - psychodeliczna elektronika z żywą perkusją (płacze, że nie można tego znaleźć nigdzie do odsłuchu).
Spoiler
Nagasaki w Teatrze Współczesnym - na podstawie powieści Érica Faye. Opowieść o bezdomności i samotności będąca adaptacją książki opartej na autentycznych wydarzeniach. Mocne gówno ogólnie - ja uroniłem 2 razy łezkę - nie wiedzieć do końca czemu, ale oglądanie tego powodowało u mnie spory dyskomfort i jakiś taki bliżej nieokreślony głęboki smutek egzystencjalny.
twoja familia to typy poznane wczoraj
tu co drugi golas robi z siebie ulicznego profesora
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: Luxair »

Imagine - ponad 5-godzinna(!) sztuka Krystiana Lupy rozliczająca pokolenie hipisów i ogólnie całe zło tego świata, poczynając od Auschwitz, przez Putina, Kaczyńskiego i kryzys migracyjny po syntetyczne jedzenie i to że nie możemy się porozumieć. Świetni aktorzy - brawa dla nich, za to całość jest przeraźliwie powolna, nudna i zmierza donikąd lub ociera się o banał. Lupa z offu porykuje do mikrofonu jak Food Emperor, do tego nadmiar nieuzasadnionej nagości (w większości penisów). Było sporo intrygujących momentów, ale wielokrotnie walczyłem też żeby nie zasnąć. Dziwna kiepa.
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Awatar użytkownika
kr0pka
Posty: 4481
Rejestracja: 18 kwie 2019, 22:45

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: kr0pka »

"Byk” to drugi po „Pokorze” tekst dramatyczny Szczepana Twardocha, autora bestsellerowych powieści m.in „Króla”, „Morfiny” i „Dracha”. Bohaterem monodramu jest Robert Mamok, który w dwóch językach, po polsku i po śląsku zmaga się z własną tożsamością klasową i etniczną. Oto mężczyzna w kryzysie: mocuje się ze swoją winą i słabościami, waży sukcesy i klęski, konfrontuje się z wagą rodzinnej tajemnicy, z brzemieniem surowego, śląskiego wychowania, z rozpaczą, gniewem i goryczą.
Serdecznie polecam tę sztukę. Temat skłaniający do refleksji zarówno Ślązaków, jak i ludzi zainteresowanych tożsamościami narodowymi. Momenty zadumy, przeplatane salwami śmiechu. Jest walenie kresek ze zwijek z niemieckich marek, jest ostateczne zrozumienie problemu uzależnienia. Na tej sztuce wiele dowiedziałem się o sobie, zrozumiałem pewne procesy myślowe zachodzące w głowie. Świetna gra aktorska jednego aktora przez bite półtorej godziny. Gratka dla fanów Twardocha.
Berek, czyli upiór w moherze
Nie idźcie na to gówno, serio. Humor typu polsat. Więcej zabawnych momentów na tym Byku było full. Przeciętna gra aktorska, momentami nie było słychać co aktorzy mówią (może wina nagłośnienia ale ostatnio wszystko elegancko w tym samym miejscu słyszałem). No i cena w Rybniku 160zł za bilet, totalny scam.
nic na potem
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 4097
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: TEATR - Sztuki, na czym ostatnio byłem, etc.

Post autor: Luxair »

Sen nocy letniej Jana Klaty w Teatrze Nowym w Poznaniu

Dobra beka ze współczesnego teatru, politycznej poprawności, Moniki Strzępki i Krystiana Lupy
Akcesoria BDSM, jak rozumiem, użyte ironicznie, w stylu Afrojaxa
Nawiązania do Lyncha, muzyczka m.in. Roisin Murphy i Crystal Castles, prześwietne gry słowne Barańczaka
Ja polecam, choć dla niektórych może być kontrowersyjne (niektórzy recenzenci się obrazili, ale Wakar propsuje)


Spoiler
Obrazek
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
ODPOWIEDZ