juwen pisze: ↑27 mar 2024, 13:50
tylko czemu głosów że nie zasłużył na zwolnienie nie było w 2021 a są w 2024
bo
1) była nagonka medialna na chłopa + gość sam sobie nie pomagał jak z tą książką
2) wciąż była pompa bo udanym choć przecenianym Euro, wielka husaria w top5 rankingu itd.
3) ludzie dostrzegli z pesrpektywy czasu że to kurwa chyba gdzieś indziej był problem a nie w byciu Brżeczkiem
demon pisze: ↑27 mar 2024, 13:48
Ojej, biedny niekochany Jurek Brzdęczek. Nikt mu nie kazał pisać gownianej biografii
przecież w gościa napierdalali mejweni od momentu wyboru za wszystko o wszystko, biografia ciężko w jakikolwiek sposób bronić ale ona była już w takim momencie że Brzęczek w mediach przedstawiany był jako nieudacznik i główny winny do czego dojdziemy
demon pisze: ↑27 mar 2024, 13:48
No ja kurwa pamiętam jakie były komentarze i nastroje wśród kibiców po tej kompromitacji z Włochami, gdzie graliśmy jak San Marino
no 0:0 i 0:2 z będącymi w sztosie Włochami którzy dojechali na tej formie do ME i je wygrywając lecąc rekordową serię bez porażki - faktycznie jak San Marino; to że faktycznie odstawaliśmy od nich nie znaczy że nie mogliśmy z nimi pograć o dobry wynik, no ale teraz jaramy się zwycięstwem z Walią
Już nawet nie przypomnę jak na przeciwnym biegunie stawiany był Paolo Sousa, ładnie się prezentował, dobra piłeczka a na koniec wpierdol 1:2 z jebaną Słowacją i spierdolenie się z lepszej ścieżki przed barażami MŚ ugrywając 1 punkt na Węgrach (nie nie byli tak mocni) z dziurawą jak sito obroną; gdyby sam nie spierdolił to dalej by mieli dalej super zdanie
jajca pisze: ↑27 mar 2024, 14:07
no slisz troche mączynski vibe
w sumie trafne porównanie tylko ten sobie na reputację za solidną grę pracował latami i turniejami, ktoś z legijnym DNA od razu jest wrzucany jako pan piłkarz po zaliczeniu solidnego mecz z przeciwnikiem z przęciętnej półki