Taco Hemingway - Europa (2020)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
SiNi
Posty: 2226
Rejestracja: 06 cze 2020, 7:35

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: SiNi »

@wst Ja to tak odebrałem, że pomimo tego się dzieje wokół nas nie należy się tym nie przejmować i właśnie korzystać z życia, zaś "Jarmark" jest tego przeciwieństwem i dotyka całej sytuacji i opowiada o polskiej rzeczywistości. A Ty jakie masz spostrzeżenia?
wst
Posty: 1692
Rejestracja: 15 lip 2019, 10:39
Lokalizacja: Sopot

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: wst »

Ciężko powiedzieć o czym, ale na pewno nie o radości z życia.
Awatar użytkownika
kapper1
Posty: 2338
Rejestracja: 04 wrz 2019, 1:10

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: kapper1 »

Co to kurwa jest :bag: Taco z gimbograjka stał się gównograjkiem.
Szpaku do śmietnika tam gdzie jego miejsce, Bedoes do bagażnika, potem przywiązać do drzewa.
Awatar użytkownika
SiNi
Posty: 2226
Rejestracja: 06 cze 2020, 7:35

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: SiNi »

@wst Polemizował bym w tej materii dla mnie to właśnie była taka podróż Filipa w niektórych momentach nostalgicznego i wspominającego , który mógł odetchnąć od otaczającej polskiej rzeczywistości, sławy i uszczuplić swój finansowy sukces i cieszyć się anonimowo wolnością w europie, może się mylę i nie zagłębiłem się,aż tak bardzo w materiał, przesłucham jeszcze kilka razy album to możliwe, iż dostrzegę zupełnie inne aspekty.
Johnny

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: Johnny »

Filipa? jesteście na Ty?
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: aleksy »

"Pana Filipa"
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
mbunt
Posty: 799
Rejestracja: 09 maja 2019, 21:12

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: mbunt »

dużo mi się w tych płytach nie podoba ale najgorszy jest chyba mix- płaski, bez wyrazu
bity są generyczne, nudne i powtarzalne
brakuje totalnie głębi - nie tylko w tekstach, bo tego nie wymagam sięgając po produkty Taco, ale przede wszystkim w brzmieniu
nie wiem jakim cudem mając za sobą takie zaplecze to może być źle brzmiąca produkcja
zapraszam do sprawdzenia
https://youtu.be/5s5QPZM7Pec
Johnny

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: Johnny »

aleksy pisze: 05 wrz 2020, 13:03 "Pana Filipa"
Ch**a tam, po prostu zawsze mnie bawi takie pisanie po imieniu o kimś zupełnie obcym


Co do samej płyty - myślałem że będzie gorsza, ale dobra tez nie jest. Znowu fajne podkłady nie poparte fajnymi tekstami
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: aleksy »

spoko bez spiny
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
daveyo
Posty: 12142
Rejestracja: 29 lip 2019, 14:22

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: daveyo »

Przesłuchałem oba albumy i mogę się co nieco wypowiedzieć, niestety nie miałem możliwości odpalić CD więc bonusowe kawałki usłyszę dopiero jutro, ale do rzeczy.

Tak jak przypuszczałem, negatywne opinie z forum tylko rozpaliły mój apetyt, bo wiedziałem, że Taco pokazał się z innej strony i zaczął sporo eksperymentować i jak nie słychać tego za bardzo w "Jarmarku" to słychać to właśnie na "Europie".

Są to dwa kompletnie różne materiały, ale oba stoją na wybitnym poziomie i ciężko wybrać jeden, tutaj już główną rolę odgrywa sam gust słuchacza i mi zdecydowanie bliżej jest do "Europy", dużo fajnych patentów, świetni goście no i genialne przerywniki, które tylko podsycają klimat.

"Jarmark" też ma w sobie to coś, poruszane są ciekawe tematy i spostrzeżenia, choć czasami dość banalne to opowiedziane w taki sposób, że chce się tego słuchać co jest wielkim atutem w karierze Taco choćby miał nawinąć, że "białe jest białe". Najbardziej obawiałem się gościnnego udziału Rojka i nie, że go nie lubię, ale po prostu uważałem, że w 3 kawałkach będzie go po prostu za dużo, ale w takiej koncepcji idealnie do tego pasował.

Normalnie bym powiedział, że to najlepsze albumy Taco, ale kiedy tak myślę to przed oczami mam poprzednie albumy, które przynoszą masę wspomnień i ten unoszący się klimat więc tego nie powiem na głos. :cool: ale pomysł z dwoma albumami na raz to strzał w dziesiątkę i spore pole do popisu. Genialne produkcje, które zostaną że mną przez bardzo długi czas. To jest kurwa mać rap.

Ulubione kawałki:
Jarmark:
Influenza, Pol Smoke, W.N.P, 1990s Utopia, Szczękościsk.
Europa:
Luxembourg, Europa, Nie Ufam Sobie Sam, Big Pharma, Ortalion, WWA Nie Berlin, Pieniądz i Terror, Toskania.

A tę nierecenzję zakończę tym, że Lanek to pierdolony mistrz i zbawca tego świata.
Awatar użytkownika
zemsta1kadluba
Posty: 7707
Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: zemsta1kadluba »

dobra daveyo się wypowiedział pozytywnie to ostatecznie potwierdzone że chujnia
mołpy są kozackie
Awatar użytkownika
SiNi
Posty: 2226
Rejestracja: 06 cze 2020, 7:35

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: SiNi »

daveyo pisze: 05 wrz 2020, 17:40
Normalnie bym powiedział, że to najlepsze albumy Taco, ale kiedy tak myślę to przed oczami mam poprzednie albumy, które przynoszą masę wspomnień i ten unoszący się klimat więc tego nie powiem na głos. :cool:
Od "Pocztówka z WWA, Lato '19" słucha mi się Taco kapitalnie i najnowszy materiał pomimo jakiś tam zgrzytów również jest dla mnie super - starsze produkcje trochę mnie zanudzały, nie miałem ochoty powrotu do nich(pomimo że są to doskonałe materiały), zaś tutaj słucha się tego z ogromnym zaciekawieniem. Na pewno będzie to sprzedażowa czołówka w tym roku i wysokie miejsce w zestawieniu płyt.
Awatar użytkownika
Diavolo
Posty: 85
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:33
Lokalizacja: Włocławek

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: Diavolo »

mi sie ten material bardzo podoba. niektore kawalki zajeiscie sie wkrecaja, a produkcja jak na polskie standardy to kosmos. najlepszy material od marmuru

grand prix :bowdown:
[Zwrotka 1: Sentino]
Nie masz hajsu dla mnie, to się pierdol
edenmar
Posty: 1228
Rejestracja: 30 lip 2019, 1:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: edenmar »

A ja sobie zaryzykuję stwierdzenie, że to jest ciekawsza płyta niż Jarmark. Tam się konkretnie wynudziłem, tu się już w kilku miejscach musiałem zatrzymać. Lanek bardzo ładne bity. Gościnki oczywiście beznadziejne, ale niczego dobrego po Bedoesie i Szpaku się nie spodziewałem.
moody
Posty: 1029
Rejestracja: 14 cze 2019, 22:34

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: moody »

eee goscinka bediego spoko. szpaku wiadomo no comment

grand prix petarda
daveyo
Posty: 12142
Rejestracja: 29 lip 2019, 14:22

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: daveyo »

A Okiego zwrota jak Wam siada? Bo dla mnie chyba najlepsza gościnka z Europy.
Awatar użytkownika
exyou
Posty: 1362
Rejestracja: 28 lip 2019, 17:02

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: exyou »

Slizgawka mnie nie zawodzi, ciśnie po całkiem niezłym nowym Taco a będzie propsować pseudo gangstera który nie umie zmiksować numeru i cały czas nawija o tym że musi mieć Gucci i kilka zer bo ma małego kutasa Sentino, dajcie spokój.

Europa jedno z najlepszych wydawnictw Hemingwaya, Bedoes wiadomo, do wyjebania.
Awatar użytkownika
cloud
091 SICARIOS
Posty: 5863
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:31

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: cloud »

ale Sentino to ty zostaw w spokoju
lygrys pisze: 22 sty 2024, 9:47 Wszystkim fanom zimy życzę by zamarzli na śmierć.
Awatar użytkownika
oldschool
Moderator
Posty: 13193
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:50

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: oldschool »

daveyo pisze: 06 wrz 2020, 11:26 A Okiego zwrota jak Wam siada? Bo dla mnie chyba najlepsza gościnka z Europy.
Słuchałem tej płyty raz (porządnie co prawda, ale nie mam zamiaru wracać) i zgadzam się. Przyłożył się do tej zwrotki, do Szpaka i Bedoesa nawet nie ma co porównywać.
Awatar użytkownika
bedoer
Zbanowany
Posty: 312
Rejestracja: 24 maja 2020, 13:15

Re: Taco Hemingway - Europa (2020)

Post autor: bedoer »

Słuszne rozkminy, że prawdziwy Taco skończył się wraz z porzuceniem łatki tajemniczości i przeniknięciem się z branżą. Jego najnowsza twórczość jest bardziej popowa, ale ja osobiście nie jestem w stanie już słuchać tego ciotowatego flow, okraszonego pedalskim podśpiewywaniem. Jeśli już chce iść w tym kierunku to niech robi muzykę z trendami, którą dobrze się słucha, ale niech nie kreuje się już lirycznie na coś szczególnego, bo wychodzi to potem śmiesznie a może nawet żałośnie jak większość jego przemyśleń na dwóch ostatnich projektach.
ODPOWIEDZ