Grand Theft Auto [seria]
Moderator: con shonery
Re: Grand Theft Auto [seria]
V chujowy handling samochodow, jakby specjalnie DLA dzieciakow to bylo zrobione
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Re: Grand Theft Auto [seria]
Z tym się zgodzę, ale też odbiję piłeczkę w drugą stronę.
Ten, kto uważa model GTA IV jako najbardziej realistyczny chyba nigdy nie prowadził żadnego pojazdu.
Szczerze, to już SA jest bliżej do tego tytułu.
Ten, kto uważa model GTA IV jako najbardziej realistyczny chyba nigdy nie prowadził żadnego pojazdu.
Szczerze, to już SA jest bliżej do tego tytułu.
Re: Grand Theft Auto [seria]
GTA 2 było mega jajcarskie, za małolata to nawet nie ogarniałem tam fabuły po prostu lota po czołg i kiiiiiilll frenzi
XD nadal mnie to śmieszy
XD nadal mnie to śmieszy
"...jest eśmy małymi cząstkami wielkich rzeczy..."
pieseczek dla ślizgawkera
Re: Grand Theft Auto [seria]
eee nie no, było parę takich misji, przy których trzeba było albo uważać, aby głupio nie zginąć albo chociaż trochę pokombinować. Zwłaszcza te które wspomniał @Kalom, niezależnie czy się latało pełnoprawnym samolotem, radio-controlled helikopterkiem czy awionetką. To nieobligatoryjne Dildo Dodo, to nie wiem nawet czy skończyłem jak już byłem dorosły, a pewną część tych misji zrobiłem dzięki temu, że wpadłem na odpowiedni bypass (w Vertical Bird wysiadłem z samolotu i otworzyłem po prostu ogień do wrogich maszyn, a misję z bombardowaniem Kubańczyków wolałem przechodzić bez odrywania się od ziemi, po prostu ich rozjeżdżałem).
Tak samo Espresso to go w trójce wymagało zapamiętania trasy, którą mieliśmy pokonać podczas rozpierdalania poszczególnych coffee standów. Albo to napierdalanie opancerzonej furgonetki, k l a s a.
Taką czwórkę czy piątkę to się przechodziło na autopilocie, nawet taka casualowa ciota jak ja dałaby radę skończyć całą grę bez korzystania z zapisów. Mimo że skończyłem te gry później niż części z 3d universe, to pamiętam z nich dużo mniej (tak na dobrą sprawę to nic, żadnej misji, wszystkie były chujowe).
Nie grałem w żadne soulsy (jak będę mieć trochę więcej czasu, to na pewno nadrobię), ale ogólnie to tak, we choose to go to the moon and do the other things, not because they're easy but because they're hard. Po co grać w gry, które nie stawiają odbiorcy żadnych wymagań? Jak kogoś interesuje głównie fabuła*, to niech sobie może sięgnie po beletrystykę albo film.
* tak jakby 99 procent historii z gierek to nie było generyczne, pretekstowe gówno
Re: Grand Theft Auto [seria]
o to to, plus fajny mroczny klimat, do tego misje (odjebanie Salvatore, Trump, ustawki w kiblu w central parku). Za dzieciaka robiło to wrażenie, dziś oczywiście jest zbyt surowe, by kogoś przekonało.
pozdrawiam serdecznie dzis kazda mordke
pozdrawiam serdecznie Monike Brodke
pozdrawiam serdecznie Monike Brodke
Re: Grand Theft Auto [seria]
Nie będę cytował Lothii, ale jak ktoś szuka fabuły w grach to
Disco Elysium
Jedyne dzieło kultury, które zmieniło moje myślenie w niektórych sprawach, a nie tego się spodziewałem
Disco Elysium
Jedyne dzieło kultury, które zmieniło moje myślenie w niektórych sprawach, a nie tego się spodziewałem
Re: Grand Theft Auto [seria]
Planescape: Torment sobie jeszcze sprawdź
Re: Grand Theft Auto [seria]
GTA SA najlepsze, wyjebane na fabułę, tam klimat robił całą robotę. Już w pierwszej misji zapierdalasz rower murzynem, brudny rap na głośnikach, lowridery, wojna gangów, graffiti. Odpalałeś gierkę, zabijałeś kilku ballasów, wpisywałeś jakiś śmieszny kod, żeby zrobić rozpierdol, jeździłeś po mapie fajnymi furami/helikopterem uciekając przed policją i była zabawa.
MalinowyJogurt 2
Re: Grand Theft Auto [seria]
Mój człowiek @Lothia sto procent prawdy z tym gta V jako filmem interkatywnym, ale ostatnio też miałem rozkminę czy to nie ma związku z tym że gta sa przehcodzilem jak byłem 10latkiem a gta V w wieku 22 lat i stąd wynikały ciezwry
Re: Grand Theft Auto [seria]
@Czak
Tu się z większością zgadzam, dzisiaj to jest to bardziej film prowadzacy po lini, a sandbox masz poza misjami
Tu się z większością zgadzam, dzisiaj to jest to bardziej film prowadzacy po lini, a sandbox masz poza misjami
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Re: Grand Theft Auto [seria]
Jak strasznie boli, że ta gra wyszła za wcześnie i świat niegotowy.
Teraz w zalewie szybkich podniet i łatwych bodźców, PT dla każdego, kto szuka czegoś więcej, byłby Graalem.
How nonbinary persons kill people?
They / them.
They / them.
Re: Grand Theft Auto [seria]
Najrrudniejszha gra byla czesc 3. Glownie ze wzgledu na ograniczenia. Juz w vc takie wyskakiwanie z auta dawalo w chuj, tym bardziej jak zapierdalales j nagle ktos ostrzelal ci fure a ta zaczela plonac. W 3 zgon murowany bo zanim bys sie zatrzymal to juz by cie wyjebalo w powietrze.
Helikoptery w vc nigdy nie bhly dla mnie problemem. Za to ostatnia misja w san andreas jest trudna bo jest kurwa mega dluga i nie ma czekpojntow.
Helikoptery w vc nigdy nie bhly dla mnie problemem. Za to ostatnia misja w san andreas jest trudna bo jest kurwa mega dluga i nie ma czekpojntow.
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
- Rozpierdalator
- Posty: 906
- Rejestracja: 11 paź 2019, 19:17
Re: Grand Theft Auto [seria]
niestety ja, na dwóch postaciach w RP (h-rp, później net4game) miałem łącznie 1500h , na truckach też grałem trochę, a RPG gardziłem
Ogólnie to wydaje mi się że ludzie tak bardzo propsujący VC nie grali w nie od kilkunastu lat, mi się też kiedyś podobało wiadomo, ale co się zabiorę do ponownego przejścia to mi się szybko odechciewa, a w SA mogę grać od nowa i od nowa.
Ostatnio przeszedłem sobie pół Vice City Stories na emulatorze (save mi się wyjebał dokładnie po misji w której przeniosłem się do drugiego miasta) i zajebiste jest, bardziej mi na tą chwilę podchodzi niż VC
A LAMUSY PALĄ SZAJS
I PRUJĄ SIĘ NA PSACH
I PRUJĄ SIĘ NA PSACH
Re: Grand Theft Auto [seria]
gralem w samp na serwerach typu nfs/f&f gdzie sie tuningowalo fury, byl drift counter itp no i cale liceum na rozszerzonej informatyce katowaliśmy samp na zmiane z cs 1.6
- Rozpierdalator
- Posty: 906
- Rejestracja: 11 paź 2019, 19:17
Re: Grand Theft Auto [seria]
Ale mi przypomniałeś, na MTA jeszcze jest serwer Need For Speed San Andreas, stworzony przez Polaków
Tu też spędziłem zdecydowanie za dużo czasu xD Dalej jest dla mnie niesamowite przez ile lat i w jakim stopniu oni to rozwijają, graczy teraz jest mało, ale jakby korporacje robiły gry w taki sposób jak admini ten serwer (czyli w 100% tak jak chcą tego gracze), to Świat byłby lepszym miejscem
Spoiler
A LAMUSY PALĄ SZAJS
I PRUJĄ SIĘ NA PSACH
I PRUJĄ SIĘ NA PSACH
Re: Grand Theft Auto [seria]
Przypadkowo raz trafilem na ruski RP serwer ktory ma doslownie custom mapy na dwa/trzy miasta, Peter Moskva I jak w s.SA badlandy czyli dzierevnia, dobre gowno, wchuj czasu zeby wbic hajs I zaczac taxowke robic a pozniej kwadrat kupujesz, ciekawe Bo to wszystko duze mapki, MTA dalej zyje I jest aktywne, nie wazne czy race czy DM czy cos, ta gra dalej ma sie dobrze
Dodano po 1 dniu 12 godzinach 49 minutach 52 sekundach:
Spoiler
Chief Keef pisze: I'm so fly, I'm so fly, in Hawaii eating Thai
You gotta pay me for a comment, and that comment might be why
Asian ho, say she think I'm nice, why 'cause I eat rice?
Bitch, I'm mean, go and get your things, you can spend the night
Re: Grand Theft Auto [seria]
idzie gdzieś tanio kupić GTA 5 ?
Re: Grand Theft Auto [seria]
Na PC?
https://gg.deals/game/grand-theft-auto-v/
10 euro w MMOGA. Ale nie kupowałem tam nigdy, nie wiem czy można ufać.
https://gg.deals/game/grand-theft-auto-v/
10 euro w MMOGA. Ale nie kupowałem tam nigdy, nie wiem czy można ufać.
Re: Grand Theft Auto [seria]
Tak na PC. Jak nie chce i nie zamierzam grać online to jest sens kupować?
Re: Grand Theft Auto [seria]
Jak nie zamierzasz grać online to zwykła wersja wystarczy (w sensie NIE premium). No jest sens, bo to nadal dobra gra.