Damglu pisze: ↑26 mar 2024, 16:26
kurwa ten głos tego disco polo mi się kojarzy z najgorszym typem muzyki wieśniackiej. Kizo nie ratuje tu nic. TRAGEDIA.
Zwikk pisze: ↑27 mar 2024, 1:42
kurwa ten głos tego Kizo mi się kojarzy z najgorszym typem muzyki wieśniackiej. disco polo nie ratuje tu nic. TRAGEDIA.
scam_sakawa pisze: ↑26 mar 2024, 20:24
Bez podjazdu do kolaboracji Tede x Marcin Miller.
Już absolutnie bez uprzedzeń do Kizo ale zdecydowanie się zgadzam. Tam goście mieli chemię, zrobili coś fajnego i dobrze się przy tym bawili i to było czuć. Tu jest wrażenie że Kizo chciał podobny patent ale jemu brakuje luzu Jacka, a i ekipa z MIGa to za bardzo "generyczny zespół disco polo". Co by nie mówić, Miller to jednak chyba taka ikona tego gatunku.
Tede z Millerem można słuchać for fun, a to tu po prostu nie ma sensu.
4ndr3 pisze: ↑27 mar 2024, 7:22
Kizo chciał podobny patent ale jemu brakuje luzu Jacka
Otóż to, brak flow Kizo, totalny brak luzu, ruchy na klipie "raperskie" z machaniem łapami. Włączasz Tedego i czujesz zabawę muzyką, włączasz Kizo i czujesz, że chłop chciał popłynąć w ten nurt, ale pogubił się jak małe dziecko w wielkim dyskoncie.
Ten same case, co ruchy Kaz Bałagane na klipach.
Wszystkie moje posty są wyłącznie fikcją literacką i nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Damglu pisze: ↑26 mar 2024, 16:26
kurwa ten głos tego disco polo mi się kojarzy z najgorszym typem muzyki wieśniackiej. Kizo nie ratuje tu nic. TRAGEDIA.
bracia gwiazdowscy >>>> kizo, przecież
W sumie jak to puszczam sobie teraz znowu to chyba masz racje xd Kizo sie tu męczy strasznie, ledwo żywy.