[film] Co to ja ostatnio widziałem

[porter]

Crash?

[Globe]

Byłem na "Szczęściu Mikołajka". Genialnie "uruchomione" rysunki Sempego, więc jak ktoś czytał w podstawówie to niech koniecznie pójdzie. Bardzo wzruszająca podróż to dla mnie była.

e: Nie wiem czy tylko u nas w kinach trwamy w tym film aninowany = bajka, więc widziałem z dubbingiem film (ogólnie spoko), ale całość jest niezwykle sentymentalna i chyba jednak bardziej dla ludzi, którzy to czytali. U mnie na sali było jakieś 10-15 osób i w sumie tylko rodzice oglądali Dzieciaki na oko od 5 do 10 lat totalna wyjebka.

[sztyc]

Podaj przykład słabego,filmu który dostał Oscara.

wystarczy chyba cofnąć się do zeszłego roku, nikt juz o tym filmie nie pamięta, a wtf zostanie na lata

mnie nie podobały się angielski pacjent, pożegnanie z afryką i slumdog, a ponieważ ja jestem pan ekspert i znam się na kinie, to te filmy obiektywnie są gównem

bardzo też nie siadł mi birdman, ale ten film ma jakąś pojebaną fanbażę, która widzi w tym napuszonym pozerstwie jakiś artyzm
moonlight = nudna bzdura o typie, który zwalił konia drugiemu typowi na plaży, mija 10 lat, on słyszy piosenkę i do niego dzwoni po tym czasie, ale zasypia zanim znowu mu zwali i to jest cały film

kształtu wody nie widziałem, ale myślę, że również nie zostałbym koneserem

z drugiej strony najlepsze filmy, które dostały oscarka, żebny nie wyszło, że jestem hejterem;
- wszystko o ewie
- lawrence z arabii
- to nie jest kraj dla starych ludzi
- parasite
- patton
- pluton

[KamilNO]

@sztyc mówi jak jest, zresztą Oscary wygrywają przeważnie średniaki, nawet jeśli nie słabe filmy to 5-6/10 max. Green Booki i Operacje Argo popierdoleńce

[SiNi]

@KamilNO No ja się akurat kompletnie nie zgodzę z Twoim zdaniem, słabe filmy, ale dla Ciebie. Green Book serio ? Podaj mi swój typ komediodramatu z 2018 który według Ciebie był taki super i dorównałby Green Bookowi.

[KamilNO]

Ziomuś trzy rzeczy:
1. Nie ma kategorii komediodramat, tylko najlepszy film, wiec dlaczego w rozmowie o Oscarach mam Ci podawać ten specyficzny gatunek? Zarówno Faworyta jak i Roma są od feel good niedzielny obiad z Polsatem Green Book lepsze. Do Argo się nawet nie odniosłeś bo wiadomo że Haneke wtedy był jeszcze większa przepaścią do po prostu niezłego Argo. Oscary to parytety i polityka wiec wygrywają średniaki, o gejach, czarnych, głuchych i kto tam jest na liście do odhaczenia, w tym roku niemieckie smuty o wojnie pozgarniają pare statuetek bo wiadomo wojna na Ukrainie to nagrody wypada dac.
2. Nie, CODA nie jest słabym filmem tylko dla mnie (i użytnika wyżej), ale chyba dla każdego (poczytaj krytyków, poczytaj zwykłych zjadaczy kina) kto ogląda rocznie trochę więcej niż to co tam w oscarach nominują, jest to syf, banał i komunały o głębi lassie wróć.
3. Złodziejaszi Koreedy

[SiNi]

@KamilNO No i co z tego, że nie ma takiej kategorii? Roma" nie jest komediodramatem i mimo, że oba filmy bardzo lubię to i tak stawiam wyżej od nich "Green Booka" pierwszy ujął mnie swoją surowością oraz pomysłem i pomimo dłużyzn kompletnie nie nużył,większość użytkowników oraz widzów wyłączy go po 10 minutach, zaś w drugim byłem zakochany w klimacie oraz pięknych kostiumach , choć na tyle ile oglądam to już mi się zlewają wszystkie te obrazy. Nie wiem po co miałem się odnosić do "Argo" Tobie się nie podoba,a mi tak i ani Ty mnie nie przekonasz, ani ja Ciebie dla mnie to dobre kino. Już nie przesadzaj "ziomuś" , że oscary to tylko średniaki i takie też produkcje górują, ale oczywiście masz po części rację dotyczącą kwestiach politycznych, jednak nie podzielam Twojej opinii na temat "syfów" jak i zarówno nominacji, jeśli chodzi o "Code" wielu osobom go polecałem i nikt się nie zawiódł, więc przeciwnie, dość mocno wyolbrzymiasz, poza tym to świetny,lekki film pod wieloma względami. "Złodziejaszków" widziałem i super, po roku jak oglądał również ciekawy obraz "The Farewell" to właśnie jakoś przypomniał mi się ten film Koreedy.

[bel]

Byłam wczoraj na Filipie i jestem pod wrażeniem, nie spodziewałam sie tak dobrego polskiego filmu

[Bisclavret]

Byłam wczoraj na Filipie

To ten policjant czy jakiś nowy?

No a tak serio też oglądałem i spoko film, może w pewnym momencie za duzo tego słynnego

Spoiler

ruchania

ale poza tym bez zarzutu. Nie wiem tylko na ile odbiega od książkowego pierwowzoru bo szedłem do kina z przeświadczeniem że czytałem tę książkę, a wyszedłem z odwrotnym xd

[mql]

kurde trochę się tego boję właśnie, tj. mocnych niezgodności z książkowym pierwowzorem, bo tyrmandowski Filip to świetna książką, a w kwestii książek drugowojennych - książka wręcz wyjątkowa. no ale nic, wydam na to kwit (jak nie zapomnę)

[Bisclavret]

Nie no ja chyba rzeczywiście nie czytałem tej książki, Tyrmanda katowałem ponad dekadę temu i gdzieś jakiś error w pamięci wystąpił. Równie dobrze to może być adaptacja jeden do jednego więc się nie sugeruj

[badi]

Byłam wczoraj na Filipie i jestem pod wrażeniem, nie spodziewałam sie tak dobrego polskiego filmu

[Luxair]

The Fabelmans - nie chciałem, żona mnie namówiła, potem oboje umieraliśmy z nudów. Film nudny, przeciągnięty, Michelle Williams przesadza z ekspresją, Riddler odwrotnie; Seth Rogen jest chyba tak podniecony faktem występowania u Spielberga że spalił 10 blantów więcej niż normalnie i ledwie jest w stanie swoje nieliczne linijki wydukać. Ja rozumiem jaki był zamysł - na papierze musiało to dobrze wyglądać: tutaj damy segment w stylu familijnego sitcomu, tutaj teen drama na uczelni, tutaj horrorowy przerywnik ze strasznym wujkiem który jednak spoko, wrzucimy do dialogów trochę jidysz, i zamiast The Spielbergs nazwiemy to The Fabelmans - bo, wiecie, fables, opowiastki - ale zamiast się to wszystko ładnie skleić, wyszła długa i mdła sesja sentymentalno-masturbacyjna reżysera, a horyzont był cały czas na środku

[tomeczek2301]

Wiecie gdzie obejrzę film Pearl? Za chuja nie mogę znaleźć w necie, może być w angielskiej wersji językowej

[Parlae]

Na warezach jest po polsku. Podbij na PW.
Pearl.2022.PL.1080p.WEB-DL.DD2.0.H264.ivo-SE.mp4

[SiNi]

@tomeczek2301 Przecież jest dostępny wszędzie, przykładowo Vizjer / przed „Pearl” obejrzyj „X”

[Luxair]

The Whale był lepszy niż się spodziewałem! - końcówka wprawdzie pompatyczna, ale gra aktorska super, były emocje, był klimat. Podobało mi się że każda z postaci miała coś na sumieniu i zachowała się chujowo w życiu, a i Aronofsky z fana Biblii stał się krytykiem instytucjonalnej religii.

John Wick 4 - znajomi byli, i mimo że są fanami JW, i że internet piał że to najlepsza część serii, to poza sceną rodem z top-down shootera twierdzili że raczej zawód. Keanu już stary i powoli się rusza, a poza Donniem Yenem postacie drugoplanowe bardzo marne. 6/10

[potter]

Z Egertonem oglądam wszystko

No i nie zawiodłem się, ot fajny zabijacz czasu o powstaniu gry czy game boy'a, z dobrym amerykaninem, złymi ruskimi i muzyką lat 80

[myron]

John Wick 4 - znajomi byli, i mimo że są fanami JW, i że internet piał że to najlepsza część serii, to poza sceną rodem z top-down shootera twierdzili że raczej zawód. Keanu już stary i powoli się rusza, a poza Donniem Yenem postacie drugoplanowe bardzo marne. 6/10

To Ty widziałeś ten film czy znajomi xD?
Myśle czy iść do kina.

[Mider]

Lepszy od trójki na pewno, warto iść