Jestem po Avatar 2- w skrócie jakby przerzucić się z Rambo na Mali Agenci.
Szkoda że tak zmiękczyli te uniwersum. Ble.
Dodano po 9 minutach 58 sekundach:
sztyc pisze: ↑12 mar 2023, 18:02
z drugiej strony najlepsze filmy, które dostały oscarka, żebny nie wyszło, że jestem hejterem;
- wszystko o ewie
- lawrence z arabii
- to nie jest kraj dla starych ludzi
- parasite
- patton
- pluton
Ostatnie dobre filmy które mogę powiedzieć ze zrobiły na mnie wow to Parasite,Hooligans i Prestiż i może jesze z 2 bym wyciagnal jak Kolekcjoner obrazów Koneser czy Niewidzialny gość z Hiszpanii. Już od lat mam wrażenie że świat przeszedl grę pod tytułem filmy i jak 2 na 200 zaskoczy to będzie dobrze. Dlatego po Parasite czułem się jakbym zjadł dobre mięso będąc 15 lat na poście.
Siedzimy już nad tym trzy lata, bo obłęd to dar, a nie kara,Mówią nam jak mamy latać, ja wolałbym spotkać Ikara,Szczęście to tylko przywilej, szczęście to tylko na chwilę, szczęście cię zgubi,udusi,zabije i minie ,A w trakcie się wije jak żmije i gnije.
Luxair pisze: ↑31 mar 2023, 9:26
John Wick 4 - znajomi byli, i mimo że są fanami JW, i że internet piał że to najlepsza część serii, to poza sceną rodem z top-down shootera twierdzili że raczej zawód. Keanu już stary i powoli się rusza, a poza Donniem Yenem postacie drugoplanowe bardzo marne. 6/10
Mider pisze: ↑01 kwie 2023, 10:28
Lepszy od trójki na pewno, warto iść
nudy jak chuj imho ten nowy John Wick, totalnie bez podjazdu do trzech poprzednich części. szczerze mówiąc bardziej nastawiłem się na backgroundowe wątki, a dostaliśmy od zajebania akcji (fajnej, no ok, ale ile można xd), pod koniec zasypiałem i mocno znużony wyszedłem z sali kinowej, meh
btw
john wick 1 - 1h 41'
john wick 2 - 2h 2'
john wick 3 - 2h 11'
john wick 4 - 2h 49'
lygrys pisze: ↑22 sty 2024, 9:47
Wszystkim fanom zimy życzę by zamarzli na śmierć.
Jeszcze Menu, ale to lipa akurat, początek nawet fajny później już co raz gorzej
baqlashan pisze:
przyszedł belmondo i każdy wybraniec od razu skminił że on obiektywnie jest najlepszy, nie widzisz to znaczy że nie doznałeś wizji, nie jesteś po prostu wrażliwy na tak subtelnie tętniące zajebistością i ogładą piękno
John Wick 4 trzeba traktować jako komedie i wtedy jest super ultra mega fun i beka.
Spoiler
jak sie chyba po raz 3 spierdolil z tych wszystkich schodow to piałem w kinie jak pojebany. No i kurwa Panowie ŚLEPY ultra killer? Jak tu nie cieszyc michy
I know you think Obi-Wan gettin' tired now
Don't jump, Anakin, I got the higher ground
Myślałem, że Niebezpieczni Dżentelmeni to będzie totalny syf a okazał się spoko groteską, z nudów można obejrzeć, może się zaśmiejecie z trzy razy. Dorociński top jak zwykle.
potwierdzam. mnie tam in plus najbardziej michal czarnecki w roli pilsudskiego zaskoczyl, bo zawsze z taka smetna ciapa mi sie kojarzyl, a tu calkiem bekowy byl
Byłem na Super Mario Bros. Zgodnie z aktualnymi kanonami, główny bohater męski jest śmiesznym niezgułą, główna bohaterka jest silną kobietą bez wad która ratuje się sama, ojcowie są toksyczni a Mario nie mówi nawet z włoskim akcentem gdyż byłby to rasizm...? antyitalianizm...?
Najlepszym elementem filmu jest piosenka Jacka Blacka:
Spoiler
Trzeba było jednak zrobić live action z Pedro Pascalem:
Spoiler
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
Obejrzałem wczoraj wieczorem francuski film akcji Bronx i polecam na odprężenie. Scenariusz nafaszerowany twistami. Kilka fikołów logicznych ale spoko się ogląda.
Aftersun to najlepszy film jaki widziałem od dawna, chyba nawet od eggersowskiego Lighthouse, idźcie kupujcie bilety póki jeszcze można (a to pewnie ostatni dzwonek)
potter pisze: ↑07 kwie 2023, 17:50
Myślałem, że Niebezpieczni Dżentelmeni to będzie totalny syf a okazał się spoko groteską, z nudów można obejrzeć, może się zaśmiejecie z trzy razy. Dorociński top jak zwykle.
Popieram, wyszła całkiem zjadliwa polska wariacja na temat stylu Guya Ritchie. Zamiast wykręconych gangsterów mamy Witkacego, Boya-Żeleńskiego, Conrada, Piłsudskiego i innych, a całość dzieje się w międzywojennym Zakopanem. W drugiej połowie tempo niestety mocno siada, no i nie jest to komedia typu "popłakałem się ze śmiechu", ale ogólnie props! Tym bardziej że, jak się okazuje, pojawiające się tam postaci historyczne to nie jakiś losowy namedropping ale wszyscy oni odwiedzali kiedyś Zakopane, a np. Witkiewicz faktycznie kolegował się z Bronisławem Malinowskim.
Jedyne co mnie raziło to używanie współczesnego języka - "hajs" i "wypierdalaj" mogli sobie darować...
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
oglądam od kilku dni harrego pottera po angielsku po raz pierwszy, i poprawcie mnie jeśli się mylę, ale z tego co widzę nie ma angielskiego odpowiednika słowa cholibka? znam niemal wszystkie dialogi po polsku na pamięć, i jak wchodzi któraś ze scen z ewidentną cholibką to hagrid nie uźywa czegoś takiego
HEWRA/MOBBYN VS T6M [SOON] HEWRA/MOBBYN VS BONE THUGS [SOON] MÓJ TEMACIK! ->viewtopic.php?t=10448