Kendrick Lamar - Mr. Morale & The Big Steppers (2022)

[koniec]

https://www.twitch.tv/amazonmusic

live koncert na tłiczu właśnie się zaczyna

[exyou]

Odwołuje wszystko, wykurwista płyta, słuchałem jej od trzech dni ostatnich.
Super się wkręca, akltualnie chyba moja ulubiona K-Dota.

[jogi]

https://youtu.be/toBTPGfurLc

Vid do rich spirit. Uwielbiam ten kawałek.

[Parlae]

Jeden z najlepszych na płycie.

[przedszkolanek]

gówno jak cała płyta

[kshaq]

pszeczkolanek przestań płakać już, że się innym podoba, co

[przedszkolanek]

ale skąd pomysł, że mnie boli, że wam się to gówno podoba

[Blendzior]

Płyta dobra ale repeat value zerowy. Tpab też było sophisticated z rozmachem ale mimo to wchodzilo gładko jeśli tylko miałeś minimum obycia z inną muzyka niż hh a tutaj momentami grafomanią trąci.

[Rafał81000]

Spoiler

https://www.amazon.com/Kendrick-Lamar-L ... QrWLaLiwus

[Drmz]

Dojebane te aranże na koncercie

[jogi]

Będzie na Openerze 1 lipca.

[ART]

kolejny z powodow zeby tam nie jechac

[jogi]

kolejny z powodow zeby tam nie jechac

https://i.imgur.com/Dro3Cqg.gif

[FLoo]

To już chyba z 20 raz w Polsce

[przedszkolanek]

o 20 za dużo

[Blendzior]

Mam totalną awersję do aranżacji z żywymi instrumentami w jego wykonaniu. Jedyne co mi siedzi to death grips na żywo gdzie zach hill nakuriwa na bębnach jak maszyna perkusyjna. Tutaj jest totalnie bezjajecznie i mówie to z dużym niedosytem bo tpab jest zrobione po mistrzowsku a na żywo wychodzi takie chuj wie co. Zdecydowanie lepiej by się to broniło gdyby leciał normalnie z playbacku bez instrumentów.

[przedszkolanek]

na żywo wychodzi takie chuj wie co

czyli prawidłowo

[jogi]

Nie wiem. Byłem na GKMC i banglało pięknie.

[Blendzior]

https://www.youtube.com/watch?v=BinKCtUTWBA
https://www.youtube.com/watch?v=NxAISvTX9zQ
Prosze sobie porównać jak brzmi perkusja zmixowana na najbardziej medialnym wydarzeniu w USA a jak brzmi perkusja w jakimś podrzędnym festiwalu w lesie. Jak dla mnie totalna sraka no ale może się czepiam i poprostu lubie tępe i skompresowane bass i werble i wymagam za dużo. Czasem mniej znaczy więcej.

[jogi]

W lesie nawet pierd nosorożca brzmi lepiej niż jakaś perka na jakimś stadionie. Wiadomka.