DoubleB pisze: ↑24 kwie 2022, 20:20
nie kumam kompletnie o co chodzi w tym felietonie. pisze na początku, że czasy się zmieniają, ale pewne rzeczy pozostają niezmienne, po czym w żadnym z porównań nie ma wspólnego mianownika. chyba że trzeba sobie na siłę połączyć kropki, nie wiem
Dokładnie tak samo pomyślałem, ale dla pewności przeczytałem 3 razy ten "felieton", bo "może coś pominąłem" typu przycisk "następna strona", a tu chuj kurwa nic więcej xD. Ja pierdole Chciałbym zobaczyć jego nieskalaną inteligencją mordę w trakcie pisania tego wysrywu.
+1
Kompletnie nie zrozumiałem sensu tego felietonu - że mimo absolutnych różnic reklamują ubrania i fast foody?
Szkoda, że już obrazków w komentarzach nie wrzucają.
DoubleB pisze: ↑24 kwie 2022, 20:20
nie kumam kompletnie o co chodzi w tym felietonie. pisze na początku, że czasy się zmieniają, ale pewne rzeczy pozostają niezmienne, po czym w żadnym z porównań nie ma wspólnego mianownika. chyba że trzeba sobie na siłę połączyć kropki, nie wiem
Dokładnie tak samo pomyślałem, ale dla pewności przeczytałem 3 razy ten "felieton", bo "może coś pominąłem" typu przycisk "następna strona", a tu chuj kurwa nic więcej xD. Ja pierdole Chciałbym zobaczyć jego nieskalaną inteligencją mordę w trakcie pisania tego wysrywu.
+1
Kompletnie nie zrozumiałem sensu tego felietonu - że mimo absolutnych różnic reklamują ubrania i fast foody?
Szkoda, że już obrazków w komentarzach nie wrzucają.
Te tabelki moim zdaniem imho są dla beki, główna myśl jest w pierwszym i ostatnim akapicie. Wydaje mi się że to jest tekst wycelowany w tłum "kiedyś to było a teraz to samo gówno robią".
Moim zdaniem "skądinąd sympatycznemu Mahatmie nie zaczęły się tematy do opisywania" bo jego debiut redaktorski to trochę takie Lost Highway - chuj wie jak interpretować temat, może jako senne widziadło?