Paluch

[piernikowyskoczek]

Paluch: prostak i nieudacznik

[Patryk233]

Setki tysiące, jak nie miliony złotych jakie zbił na rapie powinny mu zapewnić jakiś awans społeczny

Z drugiej strony, to samo można powiedzieć o chłopakach z 187, którzy najprawdopodobniej dorobili sobie fortuny z muzyki, a mimo to wciąż potrafią odwalać głupstwa - mam na myśli zachowanie Gzuza, który pokazuje fucki w stronę sędzin w Niemczech, kradnie butlę z karetki itp. To zachowanie prostackie, ale raperem jest dobrym. Paluch podobnie - zyskał ogromną popularność, ale tkwi w nim mentalność blokowisk. Wydaje mi się nawet, że się tym szczyci, bo nie zmienił się, pozostał taki sam, z ziomalami sztama itp. Tylko co to właściwie znaczy pozostać takim samym? To znaczy tkwić w swoim sosie przekonań z blokowisk przez całe życie? Na to wynika z zachowania Palucha. Ale łatwiej pochwalić się nowym zegarkiem na Insta, niż poszerzyć swoje horyzonty.

Dla mnie dobrym przykładem rapera, który przez pieniądze i status w muzyce poszerzył horyzonty, to Kękę. Typ ogarnął się życiowo, ma rodzinę, wypowiada się całkiem sensownie, ma swoje przemyślenia - niekoniecznie sztywne.

Głupota jest wpisana w rap. Jak inaczej traktować typów, którzy machają łapami na klipach, udowadniają na każdym kroku, że są prawdziwi, a za plecami często okazują się obrzydliwymi ludźmi?

Dodano po 36 sekundach:

nieudacznik

Nieudacznikiem nie jest, bo dorobił sobie ogromnych pieniędzy i popularności.

[loco]

Wszystko co najlepsze Paluch ma już za sobą. Kiedyś topka, teraz równia pochyła, nawet małolaci przestali słuchać na taką skalę jak kiedyś, a wyświetlenia spadają.

Ogólnie śmieszna jest ta polska rap scena. Najpierw Szpaku pruje się do Multiego, później przeprasza i zaprasza go na piwko. Następnie Nitro przegania lidera Sicarios, niejakiego King Pento, a teraz Masny Ben wyjaśnia Palucha.

[jajca]

tkwi w nim mentalność blokowisk. Wydaje mi się nawet, że się tym szczyci, bo nie zmienił się, pozostał taki sam, z ziomalami sztama itp.

takie rzeczy akurat robi pod publiczke dla celow wizerunkowych, z blokowiskami to on od dawna nie ma nic wspolnego. sytuacje, jak omawiana spina z youtuberem wynikaja z tego, ze jest imbecylem, a nie jakiejs "mentalnosci blokowisk"

Dodano po 1 minucie 27 sekundach:

Ogólnie śmieszna jest ta polska rap scena. Najpierw Szpaku pruje się do Multiego, później przeprasza i zaprasza go na piwko. Następnie Nitro przegania lidera Sicarios, niejakiego King Pento, a teraz Masny Ben wyjaśnia Palucha.

polska scena zostala juz dawno zinfiltrowana przez sluzby i nawet partie polityczne maja swoje slupy w mainstreamie juz prawie oficjalnie - Mata (PO) czy Dawid Obserwator (PiS)

[Patryk233]

Wszystko co najlepsze Paluch ma już za sobą. Kiedyś topka, teraz równia pochyła, nawet małolaci przestali słuchać na taką skalę jak kiedyś, a wyświetlenia spadają

A nadal opyla dużo płyt. Chyba Kompot był w TOP5 najczęściej sprzedawanych płyt w Empiku. Do tego ma wytwórnie, firmę odzieżową, która zapewne też przynosi mu zysk. To naturalne, że hajp jest zmienny. Od 10 lat tkwi w mainie i nie zalicza drastycznych spadków popularności. A jak kiedyś spadnie, to śmiało może zainwestować kasę w działalność. Na zachodzie wśród raperów topowych, to norma - wódka od Boneza i Raffy, kebab od Azeta, pizza i soki Capitala. A w muzyce sztywniutko, blokowiska, ziomki stare, a kapitał jest inwestowany. Takie uroki tego środowiska.

[dubczyciel]

To jak to jest, Paluch jest tym kalkulatorem, czy może jednak regularne jebanie po środowisku związanym z youtuberami a teraz pójście na wojnę z bożkiem tegoż środowiska i związany z tym nieuchronny odpływ co mniej przywiązanych młodszych fanów jednak temu przeczy? Czy niejechanie po ksywach ale dopierdalanie się do nielubianych raperów na backstagach co miało miejsce wielokrotnie jest okej czy jednak boi się do kogoś podskoczyć? Zdecydujcie się.

Co do całej afery, to chyba nierozsądnym byłoby bazować na jakimś wyjętym z kontekstu cytacie grubego atencjusza, który prowadzi pudelkowy program AFERKI. Szanujmy własny intelekt. Prawdziwy fan hip hopu nie będzie miał wątpliwości po której stronie barykady stanąć. Jebać biedę, PiS i FAME MMA. Pamiętajmy że ta kurwa Boxdel robi hajs na krzywdzie innych, szukaniu taniej sensacji, promowaniu patologii i buractwa. A tfu.

[OmarStooleyman]

Czy niejechanie po ksywach ale dopierdalanie się do nielubianych raperów na backstagach co miało miejsce wielokrotnie jest okej czy jednak boi się do kogoś podskoczyć? Zdecydujcie się.

Może też po prostu zamknąć mordę w obu przypadkach

[Patryk233]

Prawdziwy fan hip hopu nie będzie miał wątpliwości po której stronie barykady stanąć.

Wiadomo, że po żadnej

[FruitOffTheWall]

bortwick chujowa forma

[Patryk233]

Aż przypomniał mi się jeden komentarz Palucha w Q&A na Insta sprzed roku.

Paluch o tym, jak uniknąć mandatu, jak nie ma się maseczki:
https://files.fm/f/pna8t7e3d

Musiałem z niedowierzenia zrobić screena, typ po 30, a przemyślenia małolata...

[yungXpaproch]

Głupota jest wpisana w rap. Jak inaczej traktować typów, którzy machają łapami na klipach, udowadniają na każdym kroku, że są prawdziwi, a za plecami często okazują się obrzydliwymi ludźmi?

Kiedyś jeden raper z Berlina powiedział mi
Ulica jest głupia, rap jest z ulicy, więc rap musi być głupi

[balaklawa]

Jakie w ogóle kurestwo się uprawia wobec Palucha. Ludzie, te durne dzieciaki, powtarzają głupie slogany. ''Zamknięta głowa'', ''hipokryta''. Zero researchu, zero znajomości tematu. Byle tylko dojebać komuś, kto jest na cenzurowanym i wydaje się wrogiem naszego środowiska, z góry robiąc z niego błazna i łapiąc za słówka. Najlepiej pokazuje to sytuacja, gdzie ludzie, podobnie jak Peja kiedyś, kpią z Palucha, czepiając się kawałka ''Nowy trueschool'' i wersu ''i tak najważniejsze jest to o czym nawijasz'', nawiązując, że nie ważne kim jest Multi, skąd podchodzi, tylko co nawija. No i jak można być taką zamkniętą głową jak Paluch. Jakoś listonosz Kękę mu nie przeszkadzał, ale youtuber to już za dużo. Co za idiota!

A przecież cała ta spina wzięła się z tego, że Paluch skrytykował zjawisko wbijania Youtuberów do rapgry w celu dywersyfikacji dochodów. Skrytykował jakość tej muzyki, powiedział, że nie słyszał jeszcze Youtubera, który by go muzycznie przekonał, że wszystko to jest po prostu słabe i śmierdzi chęcią dorobienia. Jakim trzeba być kretynem, żeby insynuować, że jest to równoznaczne z tym, że listonosz albo sushi master nie może zostać raperem. Przecież tu od początku nie chodziło o to, kto może zostać raperem, tylko była to krytyka mocnego wówczas trendu wbijania Youtuberów do mocno wyhajpowanego gatunku. Naturalnie mamy wolny rynek i Youtuberzy mają prawo rapować. Ale czy gość który, odkładając na bok gusta muzyczne, swoją kartkę historii tej sceny zapisał, był jej częścią przez wiele lat, regularnie i konsekwentnie robiąc muzykę nawet gdy na horyzoncie nie było wielkich pieniędzy, przyczyniając się do rozrostu branży i popularyzacji gatunku nie ma prawa negatywnie wypowiedzieć się na ten temat? No moim zdaniem ma. Można się z tym zgadzać lub nie, ale to już w ogóle osobna kwestia i nie jest jednoznaczna z tym że należy go za to krzyżować.
Potem nutka ze Szpakiem, w międzyczasie jakieś idiotyczne wywiady Multiego gdzie apeluje do starszych twórców, aby otworzyli głowy, co mocno wkurwia część sceny. Miał Multi prawo się wypowiedzieć? Miał, ale pewnych rzeczy po prostu nie wypada mówić, zwłaszcza że sam się w tym wywiadzie nie popisał inteligencją i zrozumieniem tematu. Potem ta już znana sytuacja z koncertu, gdzie najebany Paluch ze sceny wyzywa Multiego od kondonów i coś tam bełkocze. Ogólnie sytuacja jakich wiele na scenie, nie mamy do czynienia z profesorem Miodkiem, nie przesadzajmy. Na grzecznego nie trafiło. Koniec końców nie zmienia to ogólnego wydźwięku - Paluch krytykuje konkretne zjawisko, a nie zakazuje jakiejś grupie zawodowej rapowanie.
Dodajmy, że to Peja potem w numerze z Multim atakuje Palucha, totalnie bezsensownie. Więc troszkę przystopowałbym z gadaniem, że to tylko jedna strona się uwzięła.

Zamknięta głowa? Ciekawe czym się przejawia. Od początku kariery ukierunkowanie na nowe brzmienia. Zarówno we własnym wykonaniu jak i innych. Strzały w powietrze? Fakt, Paluch niechętnie się wychyla z ksywami, ale trzeba oddać mu, że niejednokrotnie już nielubianych przez siebie osobników na backstagach czy w realu (Sentino dwa razy nie przyjechał umówiony na do Warszawy) wyjaśniał, tylko o większości sytuacji szerszej publice nie wiadomo, bo ''przeciwnicy'' nie mieli się czym pochwalić. Teraz trafiło na grubego atencjusza to sprawa wyszła na wierzch. Kalkulator? To ładny kalkulator, który sobie upierdala potencjalną widownię nastolatków którzy z góry wrzucają go teraz do wora boomerów po aferze z freak fightowymi bożkami.

A więc podsumujmy. Jest teraz moda na jebanie Palucha. Ale to czysty hejt, niepoparty żadnymi logicznymi faktami. Czy Paluch zapętlił się muzycznie? No pewnie, ile można być świeżym w takim tempie wydawania i po tylu latach na scenie. Czy Paluch mógłby sobie czasem odpuścić jakiś komentarz? Pewnie większość, ale on od początku kariery lubił sobie pokomentować. W tym wszystkim nie chodzi o to, żeby z niego robić jakiegoś boga, ale też nie największego zwyrodnialca jaki istnieje. To prosty chłop z bloków, były sushi master, który dzięki pasji, byciu konsekwentnym spełnił marzenia. A przy tym ma wady i mentalność, których już się pewnie nie pozbędzie. Ale to nie zmienia faktu, że jest zasłużonym raperem, pasjonatem, dał szansę wielu mlodym chłopakom, był i jest jednym z nielicznych ze swojego pokolenia z dużo świeższym podejściem do muzyki, a pozytywnie o współpracy z nim wypowiadają się w zasadzie wszyscy od Sokoła, przez Pezeta po Grzybka. Chłop za bardzo lubi sobie czasem popierdolić, ale koniec końców ma do tego prawo, nie są to (jeśli nawiązują do muzyki czy branży) teorie totalnie oderwane od rzeczywistości, tylko jak kogoś się nie lubi to się wyłapuje zdanie bez kontekstu i grilluje.

A teraz grillowanie, że Paluch powiedział do Boxdela zdanie, że chuja znaczy w rapgrze. Brzmi w chuj wiarygodnie z ust gościa, który 10 minut po ''spinie'' idzie opowiadać o wszystkim w Internecie na kanale AFERKI. W ogóle nie czekajmy na historię całego zajścia, to wystarczy żeby wydać wyrok!

[Moltisanti]

Moim zdaniem żałuje czasem że za szybko założył rodzinę i po osiągnięciu sukcesu muzycznego nie może zbierać największego profitu czyli ruchania fanek i stąd jego frustracja

[phobos]

to akurat jest przez mięki chuj od ćpania fety

[d3nt]

Ciekawe ile bortwick ma jeszcze tych kont, ale trzeba mu przyznać ze się jebaniec przygotował

[Patryk233]

Japierdole xD
https://fb.watch/eQI2dqMbza/

Nie dziwię się, że Paluchowi ciśnienie podskoczyło. Aż samemu mam ochotę powiedzieć, że chuja znaczą w rap grze

[d3nt]

Ale przecież to nie jest hip-hop a on nie jest w rapgrze, równie dobrze możesz tu gracjana roztockiego wrzucić

[phobos]

chodzi tu tylko o hajs, gul skacze, że nowe pokolenie gimbów woli typka z famemma w czerwonej kominiarce zamiast OKO OKO OKO i trzeba niedługo wracać do serwowania sushi będzie, już był plan na odcinanie kuponów od potężnej twórczości na jedno kopyto, przecież ten gość od 2012 nic świeżego nie wypuścił, w sumie u palucha to te 3 płytki, pewniak, bezgranicznie oddany i syntetyczna mafia były "jakieś", niebo też coś próbował ale było średnie, potem hujnia z grzybnią i nakręcanie respawnu bortwicków aż skończy się moda na ólicznych raperuw

[fromage]

Jebac palucha ale szanowac bortwicka

[hansolo]

chodzi tu tylko o hajs, gul skacze, że nowe pokolenie gimbów woli typka z famemma w czerwonej kominiarce zamiast OKO OKO OKO i trzeba niedługo wracać do serwowania sushi będzie, już był plan na odcinanie kuponów od potężnej twórczości na jedno kopyto, przecież ten gość od 2012 nic świeżego nie wypuścił, w sumie u palucha to te 3 płytki, pewniak, bezgranicznie oddany i syntetyczna mafia były "jakieś", niebo też coś próbował ale było średnie, potem hujnia z grzybnią i nakręcanie respawnu bortwicków aż skończy się moda na ólicznych raperuw

Mocne słowa jak na typa który wpierdala się ludziom do łóżka i zakazuje aborcji narażając młode pary na zniszczenie życia i skazując je na ból, cierpienie i łzy w imię jakiejś popierdolonej ideologii wyniesionej ze szkoleń w KGB. Chuj ci w dupę, ty ruro bardaszana, piwniczniaku, imbecylu, matole i popierdoleńcu. Sam przypierdalasz się o wszystko do połowy użytkowników, kapusiu, upośledzony społecznie aspołeczny troglodyto emocjonalny z autyzmem. Przez takich ludzi jak ty, dorobkiewiczów z kompleksami, którzy mieli w życiu farta i siedzenie przed kompem całymi dnia przekuli na jakiś pseudo zawód który zarabia niewspółmiernie do wysiłku, Polska jest w miejscu w którym jest i młodzi ludzie są dymani na każdym kroku przez Mencenów i Kubów Midlów. Wy kurwy w dupę jebane. Ruscy agenci. Ten post ma charakter humorystyczny i nie ma na celu nikogo urazić*