Cytaty z książek

[ConeyIsland]

parę lat temu w ustce na urlopie opowiadania Hłaski umilały mi czas na plaży. najbardziej chyba takie niby proste ale - jak w przypadku hłaski zawsze - prawdziwe zdanie mi się wryło:
Łatwiej oczyścić się z wielkich omyłek niż z drobnych świństw.

[JanuszWarchol-Cebula]

" - Co miałoby cię powstrzymać przed czmychnięciem z połową forsy - spytał Casson.
- Powiedziałem wam, panowie, że pragnę przejść na emeryturę. Nie chcę, aby polowała na mnie połowa armii byłych spadochroniarzy. Musiałbym wydać więcej pieniędzy na ochronę niż zarobię. Środki szybko by się wyczerpały.
- Co ma nas powstrzymać przed odmową wypłacenia drugiej części po tym, jak wykonasz robotę? - ciągnął Casson.
- To samo - odpowiedział gładko Anglik. - Zacząłbym pracować na własny rachunek, a wy trzej panowie, stalibyście się moim celem. Nie sądzę jednak, by do tego doszło, prawda?
- Jeśli to wszystko, nie musimy dłużej zatrzymywać naszego gościa - oznajmił Rodin. - Ach... jest coś jeszcze. Pańskie nazwisko. Jeśli chce pan zostać anonimowy, musi pan przyjąć jakiś kryptonim. Ma pan jakieś sugestie?
Anglik zamyślił się.
- Skoro mówimy o łowach, proponuję Szakal. Zgoda?"

"Dzień Szakala" - Frederick Forsyth