Kubinsky pisze: ↑17 kwie 2021, 14:54
a co do tego, że robią muzykę głównie zabawową, do potańczenia, to też nie jest takie oczywiste
jasne że nie takie oczywiste, nie tworzę z tego reguły i koniec końców człowiek to zawsze indywiduum, ale główny nurt tzw "czarnej muzyki", czy to jazz, blues, soul, funk, rap, rnb - to rozrywka dla rozrywki częściej niż u białasów
nie lubię określenia "ambitna muzyka", ale po zastanowieniu się, chyba tego mi właśnie brakuje
najlepiej to widać w kwestiach religijnych, bo ta afrykańska muzyka dewocjonalna, albo taki afro-am gospel to zuuuupełnie inne wajbsy niż muzyka religijna człowieka białego
Kubinsky pisze: ↑17 kwie 2021, 14:54
wezmy na przykład numer Living for the city Steviego Wondera
stevie wonder nawet nie wiedział że jest czarny, bo był ślepy, więc na niego kod kulturowy i inne subtelności mogły za młody mniej oddziaływać, przez co pewnie mniej filtrował swoje zachowanie przez ww pryzmaty, a muzyka to przecież tylko produkt finalny nas jako ludzi
Kubinsky pisze: ↑17 kwie 2021, 14:54
to jest dla mnie główna przewaga jaką ma czarna muzyka nad białą(jeśli już musimy się bawić w te rozgraniczenia). to, że treść często fajnie kontrastuje z brzmieniem, przez co przekaz lepiej wybrzmiewa
dobrze że to poruszyłeś, również to zawsze mocno oddczuwałem, ale do innych wniosków doszedłem
dla mnie ten emocjonalny kontrast pomiędzy formą a treścią to może być spoko patent do ogrania, ale właśnie w czarnej muzie przytłacza mnie wszechobecność tego zabiegu, często do tego stopnia, że całość jako dzieło jest dla mnie męczące, albo wręcz asłuchalne, jak np podkłąd jest super melancholijny, a ktoś nadaje o ruchaniu dziwek
Kubinsky pisze: ↑17 kwie 2021, 14:54
jak w większości białej muzyki, gdzie jak jest przyslowiowe "smutne pianinko"(
aj, dałeś taki typowy przykład, przyznaj że smutne pianinko to akurat jest łatwe do zaorania, i nie oddaje w żadnym stopniu spektrum działalności muzycznej naszej rasy
możemy podać za przykład chociażby durnowate burzum, które w swoich klawiszowych tworach daje taką melancholijną paleolityczną pierwotną głębią po ryju, że na próżno szukać jakichś odpowiedników u czarnych braci
Kubinsky pisze: ↑17 kwie 2021, 14:54
każdy inaczej odczuwa muzykę
proste, pozdro