dla
sportowych piłkarskich świrów polecam zbiory starych tekstów Jerzego Chromika, wydanych w trzech póki co tomach pod tytułem: Remanent. trochę klasycznych historii, dużo (bardzo udanych) wywiadów z raczej znanymi postaciami. pierwsza cześć bardziej ogólna, druga skupiona raczej na postaci Kazimeirza Górskiego, a trzecia - na korupcji i przekrętach w polskim futbolu. fajna sprawa, zdecydowanie nowość w polskiej okołosportowej branży, do tego podana bardzo estetycznie, liczę na więcej.
lubię książki o miastach, zwłaszcza miastach, które chciałbym kiedyś zobaczyć - a zawsze chciałem pojechać do Odesy (Odessa to po rosyjsku, ciekawe czy też się to usunie z ewoluującej polszczyzny, czy już się nam nie będzie chciało).
Szalom bonjour Odessa A. Majdzińskiej to ekspresowo czytalne kompendium wiedzy (autorki) o Odesie, trochę reportażowo, trochę pamiętnikowo, trochę nostalgicznie. A dla chętnych idealny punkt wyjścia pod znacznie potężniejszą odeską kobyłę -
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/odessa
lubię książki o miastach, zwłaszcza miastach, które chciałbym kiedyś zobaczyć - a zawsze chciałem pojechać do Los Angeles. Czarne w swojej (kapitalnej zresztą) amerykańskiej serii ma
Los Angeles. Miasto-państwo w siedmiu lekcjach B. Rosencranza i to już diametralnie inna sprawa niż ta wyżej książka o Odesie - kawał zdecydowanie cięższej literatury, najeżonej nawiązaniami literackimi, przechodzącej od opowieści o absurdalnej quasisekcie przez dzielnicę aż do rozważania wpływów katastrof naturalnych na obecną sytuację miasta (miasta nie-miasta, bo Rosencranz wielokrotnie zastanawia się jak w ogóle obecne LA definiować, czy to jeszcze miasto, czy to juz zupełnie inny organizm), ode mnie props.
no i cos mnie natchnęło, by pierwszy raz w życiu przeczytać Karierę Nikodema Dyzmy - wydawało mi się, ze po ekranizacji z Wilhelmim nic mnie lepszego nie spotka, a tu niespodzianka, Dołega-Mostowicz zrobił to tak dobrze, ze w trakcie czytania zupełnie oderwałem się od znanych mi twarzy i postaci, zupełnie co innego powstało w głowie