Laikike1/Soulpete - Rzeczy Na2ralne (2024?) [zapowiedź]
Re: Laikike1/Soulpete - Rzeczy Na2ralne (2024?) [zapowiedź]
Nawet jak nie wyjdzie to nie będę zły. Rzeczy Naturalne to moje top3 płyt - laik w swoim peaku. Niech się wiedzie Marowi w życiu.
Re: Laikike1/Soulpete - Rzeczy Na2ralne (2024?) [zapowiedź]
Ładny post @Technikolorysta - pewne kwestie są tak oczywiste, że ludzie nie chcą w nie wierzyć.
Oyche Doniz coś tam nawijał w shorcie, że przecież nie będzie muzyki dla dzieci całe życie nagrywał.
Oyche Doniz coś tam nawijał w shorcie, że przecież nie będzie muzyki dla dzieci całe życie nagrywał.
Re: Laikike1/Soulpete - Rzeczy Na2ralne (2024?) [zapowiedź]
Mi się wydaje, że jakimś tam czynnikiem nie bez znaczenia mogło być też wyraźnie słabnące zainteresowanie słuchaczy. Tzn. wierzę że te wszystkie linijki o wyjebaniu na odbiór i robieniu tego z pasji były szczere, ale jednak przez lata dostawał masę wręcz ekstatycznego feedbacku, palmy w Cali itd. A w ostatnich latach to zainteresowanie z różnych powodów zaczęło wygasać i myślę że nawet jeśli robisz to z zajawki, to ciężko tego nie odczuć, ego się przyzwyczaja.
Ciekawi mnie tylko 13k słuchaczy na Spotify w tym miesiącu, jakbym miał szacować to wydaje mi się że w peaku popularności nie było ich jakoś znacznie więcej
Ciekawi mnie tylko 13k słuchaczy na Spotify w tym miesiącu, jakbym miał szacować to wydaje mi się że w peaku popularności nie było ich jakoś znacznie więcej
Re: Laikike1/Soulpete - Rzeczy Na2ralne (2024?) [zapowiedź]
Co do Spotify, to zadziwiające, jak algorytm tam podłapał Mój dyspstryk - zdecydowanie najpopularniejszy kawałek Laika, a nawet z tych wrzuconych na Spotify, tobym się nie spodziewał. Kozak kawałek oczywiście, niczego mu nie ujmuję, ale zadziwia mnie ta sława (chociaż wspominam o alorytmie nie bez powodu - kiedyś w każdym radiu utworu mi się trafiał, a nie katowałem Bybzi aż tak
Po drugie - parę kawałków z Rzeczy naturalnych przebiło 100k, imo bardzo ładny wynik, dość dużo jak na underground
Po drugie - parę kawałków z Rzeczy naturalnych przebiło 100k, imo bardzo ładny wynik, dość dużo jak na underground
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: Laikike1/Soulpete - Rzeczy Na2ralne (2024?) [zapowiedź]
lepiej mieć cichy rok niż iść lać i kucać
Peak kariery Laika to chyba było gdzieś w okolicy 4 levelu, Rap Addix i słynna ucieczka z koncertu. Później powstaje bardzo ładna 5, który jest najgorsza z całej sagi i ta która się najbszybciej zdeaktualizowała ale pokazała, że levele nie są do jebania sceny tylko są pamiętnikiem stanu ducha Mara z danego roku.
Kilka lat później, po (lub w trakcie) odwyku były nawet podchody do zaistnienia na scenie bo wspominał gdzieś, że mógłby być mainstreamowym raperem i chciał udzielać sie nawet w tej akcji murem za Bonusem - co by się zgadzało z tym co piszecie.
Może jednak nie chodzi tylko o wyświetlenia a zdał sobie sprawę z tego, że nie chce robić tych wszystkich rzeczy dookoła rapowych, które pozwoliłyby mu się (być może) wybić. Może to lęk przed porażką ale biorąc pod uwage, że nagrał stoickie "Rzeczy naturalne" to raczej nie to. Laik już nie jest wkurwiony - pewnie gdyby był to nagrywałby dalej. I ta płyta może być kiedyś postrzegana jako ładna klamra na zakończenie kariery.
Wątpie, że usłyszymy Laika jeszcze kiedykolwiek w większej ilości niż pojedynczy track lub feat.
Może dorosnąć do rapu to właśnie przestać go nagrywać a nie nazywać tak płytę.
I to pewnie niepopularna opinia ale wolę taki rozwój postaci niż jak u Bonsona, który po 10 latach jest dalej na tej samej emocji i zjada go ona od środka.
Terapie. Może żyje w baśni z mchu i paproci ale dla mnie jest coś szczerego w karierze Laika i szczególnie na początku widać, że nie było w tym żadnej kalkulacji a wkurw i pasja dlatego wydaje mi się, że to jest źle zadane pytanie.Ogólnie, to co Mar dostał od hip-hopu przez te wszystkie lata?
Peak kariery Laika to chyba było gdzieś w okolicy 4 levelu, Rap Addix i słynna ucieczka z koncertu. Później powstaje bardzo ładna 5, który jest najgorsza z całej sagi i ta która się najbszybciej zdeaktualizowała ale pokazała, że levele nie są do jebania sceny tylko są pamiętnikiem stanu ducha Mara z danego roku.
Kilka lat później, po (lub w trakcie) odwyku były nawet podchody do zaistnienia na scenie bo wspominał gdzieś, że mógłby być mainstreamowym raperem i chciał udzielać sie nawet w tej akcji murem za Bonusem - co by się zgadzało z tym co piszecie.
Może jednak nie chodzi tylko o wyświetlenia a zdał sobie sprawę z tego, że nie chce robić tych wszystkich rzeczy dookoła rapowych, które pozwoliłyby mu się (być może) wybić. Może to lęk przed porażką ale biorąc pod uwage, że nagrał stoickie "Rzeczy naturalne" to raczej nie to. Laik już nie jest wkurwiony - pewnie gdyby był to nagrywałby dalej. I ta płyta może być kiedyś postrzegana jako ładna klamra na zakończenie kariery.
Wątpie, że usłyszymy Laika jeszcze kiedykolwiek w większej ilości niż pojedynczy track lub feat.
Może dorosnąć do rapu to właśnie przestać go nagrywać a nie nazywać tak płytę.
I to pewnie niepopularna opinia ale wolę taki rozwój postaci niż jak u Bonsona, który po 10 latach jest dalej na tej samej emocji i zjada go ona od środka.
kark to nie debil, mówił mi tak laik
Re: Laikike1/Soulpete - Rzeczy Na2ralne (2024?) [zapowiedź]
Nie no nie ma opcji że 5 jest gorsza niż 10, nie da się tego numeru słuchać niestety
Osobiście jak kocham Laika z 2012-2016 tak potem moim zdaniem to już nie to samo (chociaż widzę że nie jest to jakaś popularna opinia), zakończenie kariery może być dobrą decyzją
Osobiście jak kocham Laika z 2012-2016 tak potem moim zdaniem to już nie to samo (chociaż widzę że nie jest to jakaś popularna opinia), zakończenie kariery może być dobrą decyzją
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia