Zeus - Czas na mnie. (2024)
- ConeyIsland
- Posty: 2466
- Rejestracja: 24 mar 2021, 23:12
- Lokalizacja: łódzkie
- Joydivision91
- Posty: 88
- Rejestracja: 25 lip 2019, 10:16
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Ehh i znowu te bezpłciowe damskie refreny, tak jak na 3 ostatnich płytach
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Nowy singiel od Zeusa, prawdopodobnie z dodatkowej płyty, która będzie dołączona do preoderu, bo nie ma tego kawałka na trackliście
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
- Zeus, a weź coś nagraj jak jesteś taki zdenerwowany, i pod jakiś oldschoolowy bit ? To może być fajny kawałek, kiedyś takie nagrywałes i Ci wychodziło
- Kurka wodna nie chce mi się
- Ale we z chociaż jeden taki zrób
- W porządku, zrobię jeden numer jak jestem wprowadzony z równowagi, jak skończę herbatę. Przygotuj proszę ostry bit
- Kurka wodna nie chce mi się
- Ale we z chociaż jeden taki zrób
- W porządku, zrobię jeden numer jak jestem wprowadzony z równowagi, jak skończę herbatę. Przygotuj proszę ostry bit
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Zeus nawet spoko leci na zwrotkach, ale ten bit to jak dla jakiegoś Blog27 albo innej Avril Lavigne
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
ZEUS - SPITFIRE
Refren do wyjebania w sekunde
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE SPITFIRE
Rap MATTers podcast
https://www.youtube.com/c/rapmatters
https://www.youtube.com/c/rapmatters
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
zawsze mnie rozpierdalają takie refreny, serio komuś się podoba powtarzanie jednego słowa przez 30 sekund? przecież można było ten refren skrócić do 10s i już byłoby o wiele lepiej
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 28 lip 2019, 9:11
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
To jest refren napisany pod koncerty, wiecie cała sala krzyczy spitfajer, łatwo zapamiętać
Słucham tylko polskiego rapu, jebią mnie wasze bożki ze Stanów.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
A to Zeus gra koncerty jeszcze? Rap Stage Touru nie liczę, bo raczej swojej aktualnej muzyki tam nie grał, a i tak druga edycja padła na pysk przez brak zainteresowania.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Nawet spoko, ale ten refren xd
Chociaż też trochę mógłby tak nie zapierdalać, z jedną sylabę z wersu wypierdolić czy coś i byłoby git
Chociaż też trochę mógłby tak nie zapierdalać, z jedną sylabę z wersu wypierdolić czy coś i byłoby git
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
Średnie strasznie, wymuszone to wkurwienie.
- ConeyIsland
- Posty: 2466
- Rejestracja: 24 mar 2021, 23:12
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
ja to widzę jako:Jasion94 pisze: ↑14 mar 2024, 6:47 - Zeus, a weź coś nagraj jak jesteś taki zdenerwowany, i pod jakiś oldschoolowy bit ? To może być fajny kawałek, kiedyś takie nagrywałes i Ci wychodziło
- Kurka wodna nie chce mi się
- Ale we z chociaż jeden taki zrób
- W porządku, zrobię jeden numer jak jestem wprowadzony z równowagi, jak skończę herbatę. Przygotuj proszę ostry bit
"zełus, zrób coś z energiom, fani piszo że lubiom jak jestem taki wiesz, arrrrghhh."
"ok ale o czym?"
"o niczym."
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
WTF? Pamiętam przy premierze Zeus. Jak mogłeś? Też była dziwna akcja promocyjna, ale na temte czasy to mi się to nawet podobało robił coś innego.
Tutaj wrzuca filmik nagrany telefon, jakby w ogóle trochę smutny z clickbaitową miniaturką i tytułem, że będzie dodatkowe 10 utworów.
Problem w tym, że single za bardzo nie zachęciły aby czekać na dodatkowe 10.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
ale regres od "zgłupiej", stylówka i ruchy w klipie jak osiedlowy szczur amfetaminowy na głodzie
mój styl życia to piątkowo
twój styl życia to chujowo
twój styl życia to chujowo
ffeee pisze:szkoda, że przez internet nie można komuś zębów wybić
lygrys pisze:Wszystkiego najgorszego i wszystkie klątwy na ciebie i twoją rodzinę.
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
20 nowych numerów
Kurwa kto będzie tego słuchał
Kurwa kto będzie tego słuchał
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
ZEUS - UCZYKIJ
Re: Zeus - Czas na mnie. (2024) [zapowiedź]
a jak bys okresil jednym zdaniem EPke "Muzyka ofensywna" czy plyte z Dusza pt. "Czarnej mamby Styl"?ConeyIsland pisze: ↑22 lut 2024, 10:10 Co nie ma sobie równych - piękne czasy gimbazjum i energia, to z fachowego języka, że o ja cię pierdolę
Album Zeusa - kolejne kapitalne wydawnictwo, parę numerów do których nie jest wstyd nadal wrócić
Zeus, jak mogłeś? - bodajże jak pierwszy singiel wleciał to był niezły szok jak grzyweczka spod czapeczki dyndała Ale płyta dobra (choć gorsza imo niż poprzedniczki), choć źle się wg mnie zestarzała, mało numerów do których wróciłbym po latach/
Zeus. Nie żyje - dla mnie ta płyta to Hipotermia; singiel kurwa roku, dekady, jeden z lepszych jakie dała polska scena.
Zeus. Jest super - no kurwa nie jest super właśnie
Zeus. To pomyłka - pomyłką było postawienie kropki w tytule.
Zeus. W poszukiwaniu siebie - no i nie znalazł.