Mnie do głowy przychodzi od razu Kaz Bałagane w Miami:
oraz też Belmondo:Ja tego nie tykam, nie jaram
Bokserki uwierają mnie jak żydy
orazJa tego nie tykam, nie jaram
Bokserki uwierają mnie jak żydy
Jak widać w ekipie Hewra&Mobbyn na porządku dziennym są odzywki antysemickie.Miałem tylko trochę zioła do zjarania
Na własny użytek
Z nikim się nie dzieliłem, jestem żydem
Jest też nuta rapera Stopa - Gdybym Był Bogaty, za którą grozi mu więzienie.
Ryszard Peja w utwórze Peja feat. Fu - Dzień zagłady:
tu się można kłócić czy to antysemityzm czy po prostu Peja zadaje pytania o okupacje zachodniego brzegu.Czterdziestu rozbójników karmi nocą Alibaba
Prześladuje żyd araba tak jak Han'a Solo Jabba
Jeśli macie jeszcze jakieś teksty dotyczące antysemityzmu w polskim rapie to śmiało wklejajcie, bo bardzo mnie ten temat zainteresował i sam będę kontynuował na ten temat badania. Pozdro!
PS pozwole sobie zrobić edit, bo wpadł mi w ręcę koszmarny wers O.S.T.R. z utworu ŁKS:
czy takie rzeczy nie są w polsce karalne?ŁKS już się nikt nie wstydzi
Każdy Żydów nienawidzi
I każdy Widzewu się brzydzi
Miejsce, jak raca płonie
Wszyscy wyciągnijcie w górę swoje pierdolone dłonie
A ja w tym czasie jeszcze browar pogonię
Bo żyję w schronie gdzie każdy Żyd ginie
W mojej rodzinie każdy za ŁKS skurwysynie