La Liga - liga hiszpanska

Wszystkie ulubione dyscypliny sportowe w jednym miejscu. Nieważne, którą piłkę wolisz.

Moderatorzy: Sidd, Cz4rny1337

Kto skończy w TOP6 2023/2024?

Alavés
1
1%
Almería
1
1%
Athletic Bilbao
9
6%
Atlético Madrid
25
16%
Barcelona
24
16%
Cádiz
1
1%
Celta Vigo
3
2%
Getafe
0
Brak głosów
Girona
4
3%
Granada
2
1%
Las Palmas
1
1%
Mallorca
0
Brak głosów
Osasuna
0
Brak głosów
Rayo Vallecano
1
1%
Real Betis
11
7%
Real Madrid
27
18%
Real Sociedad
19
12%
Sevilla
8
5%
Valencia
1
1%
Villarreal
15
10%
 
Liczba głosów: 153

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 5229
Rejestracja: 17 kwie 2019, 21:01

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: kapec »

Poszło serią - Benitez wypierdala z Celty, Garitano z Amerii, Ramis z Espanyolu.
Awatar użytkownika
ConeyIsland
Posty: 2466
Rejestracja: 24 mar 2021, 23:12
Lokalizacja: łódzkie

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: ConeyIsland »

Do Almerii ktokolwiek nie przyjdzie ten ma niby ich utrzymać...? :lol:
Spoiler
lygrys pisze: 09 kwie 2024, 12:47 Dla mnie jedzenie nie ma za bardzo wartości, bo jak zjesz to zaraz to wysrasz.
Spoiler
Obrazek
Awatar użytkownika
gambler
Posty: 1262
Rejestracja: 19 kwie 2019, 23:29

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: gambler »

nie wierzę że nie cofnęli tego zawieszenia bellinghamowi. Tyle mieli lepszych możliwości i okazji to wjebali ban za najbardziej niedorzeczny powód. to piłkarze wołają do sędziów "me cago en tu puta madre" (wiem że są różne teorie przekładania tego oraz dosłownego rozumienia, ale tak 1:1 to znaczy "sram na twoją pierdolona matkę"), a tu chłop dostaje 2 mecze za "it's a fucking goal". Gdzie reakcja wynika z błędu sędziego, co zresztą federacja sama potwierdziła wsadzając Manzano do lodówki :bowdown:

Dlaczego tak mnie przejmuje że targany problemami zdrowotnymi i grający na limitach Jude nie zagra w dwóch meczach z Celtą i osasuna przy bezpiecznej przewadze? Ano dlatego że bardzo bym chciał i życzę mu żeby zdobył pichichi.
To niestety tylko 4 gole nad lewusem, minimalna przewaga nad Mayoralem i Morata. Gdzieś tam się czai jeszcze Sorloth (w Budimira i Dovbyka nie wierzę).

najgroźniejszy nadal Lewandowski.
Na teraz Polak ma tylko -2.5xG ze swoich okazji, 161min zagranych więcej + 2 gole więcej z karnych. Nie pamiętam jak z nieuznanymi, ale Bellinghamowi nie uznali 2 prawidłowych goli.
może się przypierdalam, ale w takim zestawieniu kocurów w tej lidze to niezdobycie króla strzelców to byłaby dużą porażka lewego.


Dla mnie ten wyścig ślimaków to lepsze emocje niż odrealnione liczby dla napastników jakie wykręcali CR7-Messi. Ja do teraz muszę się przejść po pokoju i porozmyślać że Messi zrobił w sezonie 11/12 68pkt w kanadycje (słownie. SZEŚĆDZIESIĄT OSIEM), a to ani nie wystarczyło żeby zdobyć mistrza, ani żeby barca miała najwięcej goli (oba z dużą stratą :lol: ). Chore to były czasy
yer a wizard, Harry
Awatar użytkownika
genocidegeneral
Posty: 9094
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: genocidegeneral »

dobry dzień dzisiaj :lol:



Obrazek
Awatar użytkownika
zemsta1camzata
Posty: 6402
Rejestracja: 07 maja 2022, 17:46
Lokalizacja: tychy

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: zemsta1camzata »



ja pierdole xd
Wszystkie moje wypowiedzi są pisane na podstawie scenariusza. Mogą zawierać treści nieodpowiednie dla dzieci i takie, które mogą urazić niektórych dorosłych. Czytasz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
wujot
ave
Posty: 10395
Rejestracja: 02 wrz 2020, 11:15

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: wujot »

Obrazek

jak kota tresowałem żeby potrafił srać do kibla to drugi etap wyglądał jak dach nowego stadionu barcelony
Awatar użytkownika
Groszek
Posty: 4594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:27
Lokalizacja: Auld Reekie

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: Groszek »

Varane robi pr
Jak wyglądała do tej pory twoja wiedza o wstrząśnieniach mózgu w piłce nożnej?
Zostałem wprowadzony w tę kwestię przez doktora Philippe'a Malafosse'a, specjalistę w tej dziedzinie. Dużo pracował z graczami rugby na ten temat i widział, że piłka nożna pozostaje w tyle, a wstrząśnienie mózgu jest nadal pomijany i traktowany po macoszemu. Było to w zasadzie zgodne z moimi doświadczeniami.

Czy kiedykolwiek doznałeś wstrząśnienia mózgu?
Tak, miałem ich kilka. Jeśli spojrzeć na trzy najgorsze mecze w mojej karierze, to są co najmniej dwa, przed którymi doznałem wstrząśnienia mózgu kilka dni wcześniej: przeciwko Niemcom w ćwierćfinale Mistrzostw Świata 2014 oraz z Realem Madryt przeciwko Manchesterowi City w 1/8 finału Ligi Mistrzów w 2020.

Czy mógłbyś opisać wstrząśnienie mózgu, którego doznałeś na Mistrzostwach Świata 2014?
Graliśmy z Nigerią. Na początku drugiej połowy nastąpiło dośrodkowanie, po której odbiłem piłkę skronią i trafiłem do bramki przeciwnika. Skończyłem mecz, ale działałem na automatycznym pilocie. Gdyby ktoś się do mnie wtedy odezwał, nie wiem nawet, czy byłbym w stanie zareagować. Byłem w takim szoku, że nie pamiętałem meczu. Gdy wracaliśmy samolotem, to nie czułem się dobrze i poinformowałem o tym osoby dookoła. Następnie przestrzegałem protokołu powrotu do zdrowia, aby dobrze się odżywiać i odpoczywać. Nie byłem w swoim normalnym stanie, więc się mną zaopiekowano. Straciłem na wadze, ponieważ byłem odwodniony, nie byłem w dobrej formie. Potem nie zamierzałem opuścić ćwierćfinału, mimo że byłem trochę zmęczony.

Jakie były objawy wstrząśnienia mózgu?
Moje oczy były zmęczone. Patrząc wstecz, mówię sobie: gdybym wiedział, że to wstrząśnienie mózgu, czy powiedziałbym o tym, nawet jeśli oznaczałoby to nie zagranie w tym meczu? Nie wiem nawet, czy dziesięć lat temu istniały testy. Jak można było wtedy zmierzyć moją zdolność do gry? Nie można też winić lekarzy, to trochę mieszana sprawa. Przez dziesięć lat nigdy nie chciałem o tym mówić, ponieważ mogłoby to zabrzmieć jak wymówka, a ja nigdy nie chciałem, żeby tak to zabrzmiało, bo tak nie jest.

Czy była jakaś debata na temat twojego udziału w ćwierćfinale przeciwko Niemcom cztery dni później?
Sztab zastanawiał się, czy jestem sprawny. Byłem osłabiony, ale ostatecznie zagrałem i to całkiem dobrze, nawet jeśli przegrałem pojedynek z Hummelsem przy golu, o którym mówiono mi od co najmniej czterech lat (śmiech). Nigdy nie dowiemy się, co by się stało, gdybym wcześniej nie uderzył głową. Kiedy wiesz, że powtarzające się wstrząśnienia mózgu są potencjalnie śmiertelne, mówisz sobie, że wszystko może pójść bardzo źle. W tamtym czasie nie byłem jeszcze ojcem, ale teraz, w wieku 30 lat i z trójką dzieci, myślę inaczej.

A co ze wstrząśnieniem mózgu, którego doznałeś w barwach Realu?
Podczas meczu ligowego z Getafe dostałem piłką w głowę przy rzucie rożnym i musiałem opuścić boisko. Stosowałem pięciodniowy protokół rekonwalescencji bez większego wysiłku. Potem mieliśmy kilka dni wolnego i pamiętam, że czułem się bardzo zmęczony, ale myślałem, że jest to związane z naturalną sytuacją, do której dochodzi pod koniec sezonu. Kiedy ponownie rozpocząłem treningi, wciąż nie odzyskałem sił po zmęczeniu związanym z szokiem, jakiego doznałem. Czułem, że nie mam energii, by przygotować się do meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City, ale nie byłem świadomy, że jest to związane ze wstrząśnieniem. Być może, gdybym wykonał test oceniający moją zdolność do regeneracji, mógłbym odłożyć swój powrót i zagrać ponownie z normalnym poziomem energii.

Jak myślisz, jaki wpływ miało wstrząśnienie mózgu na twój występ przeciwko Manchesterowi City?
Poczułem to, gdy tylko się rozgrzałem, mówiłem sobie: obudź się. Miałem ochotę uderzyć się w twarz. Podczas meczu moje pierwsze trzy podania były technicznie czyste, ale było zdecydowanie za wolno. Nie mogłem się skoncentrować na grze, byłem jak widz. Mecz potoczył się dla mnie źle i patrząc wstecz, zdałem sobie sprawę, że było to związane ze wstrząśnieniem, którego doznałem. Tak ważne spotkania są zazwyczaj tymi, w których jestem w stanie najbardziej się skoncentrować. Początkowo wziąłem odpadnięcie na siebie, mimo że wspólnie nie mieliśmy dobrego dnia. W końcu zdałem sobie sprawę, że te niezwykłe błędy nie wzięły się znikąd.

Czy kiedykolwiek zostałeś uświadomiony o niebezpieczeństwie mikrourazów spowodowanych przez główkowanie?
Po raz pierwszy usłyszałem o tym w tym sezonie, kiedy specjaliści przyszli porozmawiać z nami o wstrząśnieniu mózgu w Manchesterze. Poradzili nam, abyśmy nie wykonywali więcej niż dziesięć uderzeń głową na treningu. Ale czym innym jest możliwość zapobiegania wstrząśnieniom mózgu poprzez organizowanie treningów, a czym innym odpowiednie działanie na boisku, gdy wstrząśnienie mózgu wystąpi i w kolejnych dniach. Obecnie przeprowadza się testy, aby ocenić, czy zawodnik powrócił do zdrowia po wstrząśnieniu mózgu. Jest to łatwe, gdy wstrząs mózgu jest widoczny. Ale po serii uderzeń w głowę bardziej skomplikowane jest stwierdzenie dzień po meczu, że jesteś zmęczony, gdy wszystko poszło dobrze. Często, jako gracz, nie rozumiesz, nawet nie myślisz o przeprowadzeniu testu. Tak więc rozpoznanie wstrząsu mózgu i jego właściwe leczenie jest prawdziwym wyzwaniem. To prawdziwy problem zdrowotny, który może być nawet kluczowy. Sytuacja stopniowo się zmienia, ale wciąż jest miejsce na poprawę w tej dziedzinie.

Czy kiedykolwiek odczuwałeś jakieś objawy po powtórzeniu uderzenia głową?
Zdarzyło mi się to w tym sezonie w Manchesterze United. Podczas meczu wykonałem serię uderzeń głową, a w kolejnych dniach czułem się nienormalnie zmęczony, a moje oczy bardzo się męczyły, więc powiedziałem sztabowi, że nie nadaję się do treningu. Zdecydowanie odradzili mi grę, więc przeszedłem badania u lekarza, których wyniki przekazałem sztabowi, co oznaczało, że nie zagrałem w następnym meczu. Kiedy poczułem się lepiej, wznowiłem treningi. Ale gdybym nie poprosił o te badania, prawdopodobnie kilka dni później byłbym już w kolejce do gry. I szczerze mówiąc, nadal czuję się źle z tym, że nie zagrałem w następnym meczu z powodu bólu głowy.

Dlaczego tak trudno jest mówić o wstrząśnieniu mózgu w piłce nożnej?
Jako piłkarze przyzwyczajeni do gry na najwyższym poziomie, jesteśmy oswojeni z bólem, jesteśmy trochę jak żołnierze, twardzi faceci, symbole siły fizycznej, ale te objawy są dość niewidoczne. Jeśli boli cię noga i utykasz, wszyscy to widzą. Ale powiedzenie, że jesteś zmęczony, masz migrenę lub zmęczenie oczu, natychmiast brzmi słabo. Często brzmi to jak wymówka lub stwierdzenie, że nie jesteś w stanie sprostać wyzwaniu. Na początku mówisz sobie, że to minie, nie wiedząc, że są to objawy związane ze wstrząśnieniem mózgu. Aby to zrozumieć, musisz dokładnie przeanalizować sytuację, a następnie zbudować relacje oparte na zaufaniu z personelem medycznym i sztabem, abyś mógł o tym porozmawiać. Oczywiście, kiedy zbliża się naprawdę ważny mecz, trudno jest powiedzieć, że jest się trochę zmęczonym. Jesteśmy w bardzo konkurencyjnym środowisku, w którym brak gry z powodu niewielkiego bólu może zostać źle odebrany. Osobiście nie miałbym nic przeciwko podzieleniu się moimi doświadczeniami z innymi zawodnikami, tak jak zrobiłem to na przykład z Benjaminem Pavardem po jego sytuacji z 2021 roku. Ale ogólnie rzecz biorąc, nie rozmawiamy o tym między graczami, to nie jest kwestia do dyskusji.

Jak możemy lepiej zapobiegać potencjalnym zagrożeniom związanym z uderzeniami głową?
Myślę, że moglibyśmy ograniczyć uderzenia głową na treningach, gdzie niekoniecznie są one potrzebne. Kiedy główkujesz w serii potężnych strzałów lub dośrodkowań, może to również prowadzić do wstrząśnienia mózgu. W meczach jest to jedno z zagrożeń związanych z naszą pracą, podobnie jak w innych sportach. Kierowca Formuły 1 doskonale wie, że może mieć wypadek. Musimy jednak zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić, że główkowanie jest rozgrywane w możliwie najbezpieczniejszych warunkach.

Czy jesteś za ograniczeniem gry głową dla dzieci we Francji, tak jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii?
Tak, mocno na to naciskam. Mój 7-letni syn gra w piłkę nożną i radzę mu, aby nie uderzał piłki głową. Dla mnie to podstawa. Kiedy byłem w okresie przygotowawczym w Pôle Espoirs w Liévin, pamiętam, że mieliśmy sesje treningowe, podczas których musieliśmy wykonywać tylko główki, a to nie jest normalne. Nawet jeśli nie powoduje to natychmiastowego urazu, wiemy, że w dłuższej perspektywie powtarzające się wstrząśnienia mogą mieć szkodliwe skutki. Osobiście nie wiem, czy dożyję 100 lat, ale wiem, że uszkodziłem swoje ciało. Niebezpieczeństwa związane z uderzeniami głową powinny być nauczane na wszystkich amatorskich boiskach piłkarskich i wśród młodych ludzi.

Co sądzisz o tym, że niektórzy zawodnicy wrócili do gry po poważnych urazach, które później zostały zdiagnozowane jako wstrząśnienie mózgu? Mamy tu na myśli Mamadou Sakho w meczu Montpellier z Auxerre, czy Samuela Umtitiego w meczu Lille z Reims.
W tych przypadkach zbliżamy się do profesjonalnego wykończenia. Bez względu na to, jak bardzo zawodnik mówi, że chce grać, personel medyczny musi to zawetować, ponieważ naraża to życie zawodników. Musimy również uświadomić zawodnikowi, że kontynuowanie gry po poważnej kontuzji nie jest pokazem jego siły, ale że prawdziwa siła leży w odpuszczeniu, zaprzestaniu gry i odpoczynku. Może to być trudne do przyswojenia dla sportowca na najwyższym poziomie.

Jak można poprawić leczenie wstrząśnień mózgu w piłce nożnej?
Musimy porozmawiać o niebezpieczeństwach i powtarzaniem się wstrząśnień spowodowanych grą głową. Można nie mieć energii i całkowicie opuścić mecz, a to może zagrozić drużynie. Moje doświadczenie dało mi odpowiednie odruchy i chciałbym, aby przydały się one innym graczom, bez konieczności przechodzenia przez to samo, co ja. Sam naraziłem się na niebezpieczeństwo. Rozmowa o tym może pomóc im lepiej przeanalizować sytuację i podejmować decyzje ze świadomością ryzyka.
Chyba dalej go trzyma do dziś skoro nigdy nie wrócił do formy :lol:
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Awatar użytkownika
potter
Posty: 9756
Rejestracja: 24 kwie 2019, 23:00

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: potter »



:bowdown: :rotfl:
Awatar użytkownika
demon
Posty: 1299
Rejestracja: 30 gru 2019, 15:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: demon »

Właśnie wszedłem to wrzucić :lol:
Awatar użytkownika
Groszek
Posty: 4594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:27
Lokalizacja: Auld Reekie

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: Groszek »

Nacho niby zdecydował się odejść po sezonie podaje marca i fabrizio

Szkoda ze ten ostatni sezon w kratkę, ale w ważnych meczach nie zawodził Rip mordeczko inter niby zainteresowany transferem, ale nachos ma 34lata więc za dużo sensu to nie ma
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Awatar użytkownika
Mider
Posty: 2859
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:07

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: Mider »

Dla kogo nie ma sensu? Interu na nikogo nie stać, co roku muszą sprzedawać zawodników zeby zbankrutować więc taki Nacho na wolnym transferze to dla nich dobra opcja
Awatar użytkownika
scam_sakawa
Posty: 4899
Rejestracja: 24 kwie 2019, 8:43
Lokalizacja: białystok dziwko

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: scam_sakawa »

34 lata to idealny wiek na początek kariery w Interze, Serie A lubi dziadków skupować.
Wszystkie moje posty są wyłącznie fikcją literacką i nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Bisclavret
Posty: 3393
Rejestracja: 27 gru 2019, 18:27

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: Bisclavret »

Gdzieś tam jako dziad rotacyjny w miejsce acerbiego żeby zabezpieczyć środek i lewą stronę to by się nawet mógł przydać, ale raz że nie wiadomo jak będzie wyglądał w trójce w środku a dwa... No jest ten acerbi. Mówiło się o nim latem w kontekście prawej strony bo tam była dziura po odejściu skriniara ale przyszedł pavard a bisseck przerósł znacząco oczekiwania.
Awatar użytkownika
gambler
Posty: 1262
Rejestracja: 19 kwie 2019, 23:29

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: gambler »

Reklama hiszpanskiego Uber Eats to jest taki kurwa top marketingu :bowdown:



ps1 Nacho piękna kariera, kocham i dziękuję :oops:

ps2 oczywiście zbieranie punktów wcześniej się spłaciło i las palmas się utrzyma, ale ostatnio bilans 0-2-6 przy następnym meczu z girona i rsss, pozdrwiam kurwa :lol:
yer a wizard, Harry
tomeczek2301
Posty: 573
Rejestracja: 22 mar 2021, 12:08

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: tomeczek2301 »

Tak z ciekawości, kto był lepszym trener w realu Zizou czy Ancelotti?
Awatar użytkownika
genocidegeneral
Posty: 9094
Rejestracja: 17 kwie 2019, 18:50

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: genocidegeneral »


To nie jest przypadek, że siedziby zarówno RFEF jak i LaLiga, mieści się w Madrycie :rotfl:
Obrazek
Awatar użytkownika
jAg
ZADYMIARZ
Posty: 6809
Rejestracja: 18 kwie 2019, 7:27
Lokalizacja: Tychy

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: jAg »

Nie wiem, jaki jest sens wrzucania tych zjebów
Lista ciumcioków ślizgawki: lygrys, saturn, Patryk233, azar, 2rzyn, Szaju, benzoabuser, Addicted, samcro, DJ_BOBO, hwjsk, RIVALDO111, Moltisanti, the badman
pardon
Posty: 7964
Rejestracja: 18 kwie 2019, 1:09

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: pardon »

gajdka i trzeciego kojarze, pierwszego kojarze tylko ze smiesznych szotow i nwm chlop wyglada na doroslego a gada bzdurki jakby wehikul czasu jest 2010 i mamy po 13 lat
Awatar użytkownika
VBSW
Posty: 3163
Rejestracja: 07 paź 2019, 16:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: VBSW »

Przecież Tebas sam mówił, że jest kibicem Realu, ale Perez czy cała otoczka mu nie siada. Takie tam pierdolenie.
Za brak goal technolodzi to on sam jest sobie winny.
Siedziba jednej czy drugiej instytucji nie jest dziwna bo kurwa jest w stolicy to raz.
Dwa to tak jakby pierdolić, że nwm, Legia ma lepiej bo siedziba PZPN gówna jest w Warszawie.
Jeszcze dodając, że Barcelona ma gorzej bo siedziba jst tu i sram chuj wie, gdzie - raz stolica Madryt, a dwa kurwa, przecież Katalonia chce uzyskać niepodległość - jeśli uzyskają to se mogą grać we Francji, w Hiszpanii czy chuj wie gdzie, więc dziwne byłoby, że gdyby to nastało (a nie nastanie) i nagle Barca będzie grała kurwa z PSG to w Barcelonie siedziba se będzie XD
Idk, jak to wygląda w innych krajach, gdzie swoje siedziby mają dane ligi czy związki, ale no.
Drugie to jest to, że jak poczytasz sobie wpierw posty na RM, a potem na FCB albo na odwrót - a odpalisz yt @RIVALDO111 to wychodzi, że prawda jest pośrodku, aczkolwiek te pierdolenie o powtórce meczu, tego, owego, siego to Laporta i Xavi stay, love you.
Temat rzeka, a prawdą jest to, że pierdolony Tebas jest jebanym dzbanem. I niech wypierdala, jak Rubiales.
Pomijając wszystko, to co w tej lidze się odpierdala to jest #LaKabaret.
PS. mimo sympatii za Los Blancos to Barcelona w chuj piękne miasto. Polecam. Piękne widoki, piękne miejsce. W sam raz, żeby zajebać z dupeczką, a nie w jakieś przereklamowane Wieże Ajfla i Paryże. #Riltok.
Sąd mnie tu nie rusza, sądzi tylko Pan
Bieda czy bogactwo - oba smaki znam
Awatar użytkownika
Groszek
Posty: 4594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:27
Lokalizacja: Auld Reekie

Re: La Liga - liga hiszpanska

Post autor: Groszek »

Największa beka jest z tego że przed sezonem Real i bilabo głosowali za hawkeye, a reszta tych klanów z laporta na czele przeciw i do tego głosowali za podwyżka dla tego kasztana Tebasa którego roczna pensja wynosi więcej niż ten pierdolony l hawkeye a teraz ten kurwa spaslak z Barcelony będzie pierdolil farmazony że jego Barcelonke oszukali hatfu mu do pizdy
Wszystko jest kawałem oraz żartem
Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
ODPOWIEDZ