mam longsleev z tnf kupiłem w wakacje za 70 ziko na zalando i polecam
mam pare wad ale zalet tez sporo
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
ja również mam same pozytywne doświadczenia z tą marka pamiętam jak byłem mały jeszcze i się penialem że wydam 9 bomb na kurtkę i jakieś gówno będzie a służy mi do tej pory z 7 lat pewnie już, wszystkie inne itemy które posiadam od kosmetyczki przez koszulki po kominy i inne cuda też są gicik, polecam
Plecaki spoko, zimowe akcesoria typu rękawiczki czy czapka mogą być, ale nie warte swojej ceny raczej. Oczywiście mowa o produktach cenowo w okolicach 100zł.
Buty zimowe back to barkley spoko na kilka sezonów, ale już outdoory z dryventem, czyli ich autorskim systemem to porażka, spierdolona oddychalność materiału po całości, lepiej brać z goretexem. Kurtki to samo od deszczówek po zimówki, dryvent porażka tylko goretex. Taki salomon podobny cenowo, a technologicznie o wiele lepiej.
od lat walkuja raczej te same modele, puchowki totalnie przeruchane i nie warte uwagi, gotham jacket, mc murdo czy summit series jak komus naprawde bardzo zimno, przewaznie sa spoko. Im dalej w las tym mniej puchu daja do wypelnienia, to napewno
Premier
@donaldtusk
: Przez te 3 miesiące zrobiliśmy więcej, niż jakikolwiek rząd w historii III RP.
Kurtka puchowa The North Face to teraz mundurek każdego dzieciaka, nieźle muszą kosić hajs na tym teraz.
Największy props dla The North Face to, że od lat jest logo to same, bo mnie nic tak nie wkurwia jak jakaś firma ma teraz inne logo niż w latach 90tych czy wcześniejszych.
Polubiłem, chociaż Dickies ceniłem bardziej, a zacząłem Carhartt sprawdzać głównie dla tego, że jest lepsza dostępność w Polsce.
Ich ogrodniczki uwielbiam i kiedyś kupię wszystkie wersje kolorystyczne.
Kurtka Detroit to taki klasyk, że kiedyś trzeba kupić, w spodniach się jeszcze za bardzo nie orientuje.
Oczywiście mówię o kolekcji workwear, bo ta WIP za bardzo mnie nie interesuje.
Ogrodniczki oczywiście w wersji Workwear, bo te WIP są dla mnie gówno warte, bo nie mają klasycznej kieszonki na zamek.
To już lepiej wtedy kupić ogrodniczki Dickiesa, jeżeli Ci nie zależy na tej kieszonce z zamkiem na klacie.
Ben Davis (Założył ją wnuczek Jacob W. Davisa, który wymyślił krój spodni firmy Levi's. Jacob zaczął jako pierwszy wzmacniać kieszenie spodni roboczyć nitami {zainspirował się uprzężą dla koni} po tym jak jedna z żon robotnika {chyba górnika} przeniosła mu spodnie kupione przez jej męża i kazała kieszenie naprawić albo zwrócić pieniądze. Jacob poszedł do Leviego, by poprosić go o wyłożenie hajsu na rejestrację patentu) ma też dużo klasycznych modeli, ale w Polsce nie do kupienia oficjalnie.