Co tam ostatnio przeczytałem?

Kategoria poświęcona książkom, tekstom i dziennikarstwu.

Moderatorzy: gogi, con shonery

Awatar użytkownika
Godhand
Posty: 3865
Rejestracja: 08 mar 2020, 15:12

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Godhand »

Jose pisze: 04 gru 2022, 14:00 A czasem chyba warto
Wiesz co, według mnie warto. Fragmenty "Króla Szczurów" czytam właściwie każdego dnia. "Pana Światła" też. "MW" czy "Wyspy Zaczarowane" Łysiaka także.
Natomiast dość mocno podziw miesza się u mnie z litością dla ludzi, którzy odpalają nową książkę i na pytanie "jaka?", odpowiadają ze kiepska, ale jak zaczęli to muszą skończyć. Chyba wiek powoduje, że nie mam już czasu na kiepskie. Daję książce piętnaście stron. Może coś wartościowego przez takie podejście pominąłem.
Trudno.
Robię rap, wiec pytają mnie o moje osiedle
Człowieku, ja mówię trzema językami biegle
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4667
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: 8na10 »

zauważyłem że głównie laski tak mają że chcą wymęczyć książkę, byle doczytać
jasny wracaj na forum
Awatar użytkownika
jogi
Posty: 2926
Rejestracja: 18 kwie 2019, 15:46

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: jogi »

Godhand pisze: 04 gru 2022, 13:48 Trylogię husycką
props. Uwielbiam.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
Awatar użytkownika
badi
BIZNESMENEL
Posty: 4791
Rejestracja: 27 maja 2019, 11:13

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: badi »

to co na poprzedniej stronie wrzucałem wstrząsające nawet jak dla mnie, a jestem dość uodporniony na takie tematy. ciężko powiedzieć, że polecam, ale warto na pewno przeczytać. teraz biorę na tapet bliskich tych co dostali nobla i może jeszcze przed świętami zdążę przeczytać "ten się śmieje kto ma zęby" bo kupiłem mamie pod choinkę
hwjsk
Posty: 4805
Rejestracja: 15 lut 2021, 23:00

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: hwjsk »

Przeczytałem Franz Kafka - Proces, myślałem, że to tylko kolejna pożywka dla alternatywek z tindera które sie tym jarały a wjechało motzno aż napisałem posta na ślizgawka.eu, polecam, hawajska
Awatar użytkownika
8na10
Posty: 4667
Rejestracja: 23 wrz 2021, 5:48
Lokalizacja: The United States of Poland

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: 8na10 »

hwjsk pisze: 11 gru 2022, 18:52 Franz Kafka - Proces, myślałem, że to tylko kolejna pożywka dla alternatywek z tindera które sie tym jarały
tzoo? pierwsze słysze
jasny wracaj na forum
hwjsk
Posty: 4805
Rejestracja: 15 lut 2021, 23:00

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: hwjsk »

Noo, nie takie złe to kobiety jednak były.

Przeczytałem też Sillmarillion, nuda w chuj, ale dla fana uniwersum obowiązek. Jak się czyta po pare-naście stron dziennie to może nie zmęczy, ja miałem to nieszczęście że na raz połknąłem w parę posiedzeń bo mi sie spieszyło, a jednocześnie starałem się rozumieć o co chodzi, sprawdzać z mapkami, drzewami genealogicznymi to i przeklinałem tą księgę a najbardziej nazewnictwo postaci typu Bolek i Lolek
Awatar użytkownika
Jose
Brak Kultury
Posty: 6493
Rejestracja: 17 kwie 2019, 6:49

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Jose »

M. Gutowski "Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II"


Temat pedofilii w Kościele i przede wszystkim tego, jak jest tuszowana na poziomie instytucji wkurwia mnie niemiłosiernie i ciągle nie mogę go przepracować. Wychowałem się w bardzo religijnej rodzinie, sam nigdy nie doświadczyłem niczego złego ze strony księży (chociaż faktycznie po latach przypominam sobie mniej lub bardziej niestosowne komentarze czy zachowania duchownych, ale nigdy nie słyszałem o jawnym przekroczeniu granic w stosunku do nieletnich). O kolejnych skandalach czytałem, ale były to raczej krótsze formy niż książki, dlatego "Bielmo" - które jest raczej zbiorem i analizą dostępnych dokumentów niż nowym śledztwem - mnie bardzo striggerowało i w niejednym miejscu miałem ochotę albo się zrzygać albo najebać. I tu nie chodzi o jakieś poszczególnie przypadki molestowania czy gwałtów na dzieciach oraz klerykach, a o to, że te informacje były znane przez hierarchów KK, ale wszyscy postanowili milczeć. Dzięki "Bielmu" też pierwszy raz teraz dokładnie wczytałem się w to, jaką wiedzę miał JP2, no i usprawiedliwianie chłopa - czy to poprzez udawanie, że nie wiedział, czy przez to, że znał tylko część faktów, czy że skupiał się bardziej na sprawach boskich, a te ziemskie go mniej zajmowały (sic!), czy że nie mógł pokazywać słabości KK w czasach komunizmu - to robienie niesamowitych fikołów. Gutowski zebrał tu masę faktów i dokumentów, które gruzują JP2 i choć sam nie wydaje jednoznacznych sądów i szuka wyjaśnienia dlaczego JP2 nie reagował, to imo nie ma tu żadnego solidnego argumentu broniącego papaja ani jego świtę, bo warto też wspomnieć, jak gargantuiczną kurwą jest Dziwisz i gros innych (arcy)biskupów. Idzie się zdenerwować, bo nawet jeśli JP2 nie chciał prać brudów publicznie, to mógł choćby załatwiać sprawy po cichu lub po prostu spotkać się z ofiarami, by lepiej zrozumieć problem. Ale wolał nie robić nic.
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5814
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: mql »

dla sportowych piłkarskich świrów polecam zbiory starych tekstów Jerzego Chromika, wydanych w trzech póki co tomach pod tytułem: Remanent. trochę klasycznych historii, dużo (bardzo udanych) wywiadów z raczej znanymi postaciami. pierwsza cześć bardziej ogólna, druga skupiona raczej na postaci Kazimeirza Górskiego, a trzecia - na korupcji i przekrętach w polskim futbolu. fajna sprawa, zdecydowanie nowość w polskiej okołosportowej branży, do tego podana bardzo estetycznie, liczę na więcej.

lubię książki o miastach, zwłaszcza miastach, które chciałbym kiedyś zobaczyć - a zawsze chciałem pojechać do Odesy (Odessa to po rosyjsku, ciekawe czy też się to usunie z ewoluującej polszczyzny, czy już się nam nie będzie chciało). Szalom bonjour Odessa A. Majdzińskiej to ekspresowo czytalne kompendium wiedzy (autorki) o Odesie, trochę reportażowo, trochę pamiętnikowo, trochę nostalgicznie. A dla chętnych idealny punkt wyjścia pod znacznie potężniejszą odeską kobyłę - https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/odessa

lubię książki o miastach, zwłaszcza miastach, które chciałbym kiedyś zobaczyć - a zawsze chciałem pojechać do Los Angeles. Czarne w swojej (kapitalnej zresztą) amerykańskiej serii ma Los Angeles. Miasto-państwo w siedmiu lekcjach B. Rosencranza i to już diametralnie inna sprawa niż ta wyżej książka o Odesie - kawał zdecydowanie cięższej literatury, najeżonej nawiązaniami literackimi, przechodzącej od opowieści o absurdalnej quasisekcie przez dzielnicę aż do rozważania wpływów katastrof naturalnych na obecną sytuację miasta (miasta nie-miasta, bo Rosencranz wielokrotnie zastanawia się jak w ogóle obecne LA definiować, czy to jeszcze miasto, czy to juz zupełnie inny organizm), ode mnie props.

no i cos mnie natchnęło, by pierwszy raz w życiu przeczytać Karierę Nikodema Dyzmy - wydawało mi się, ze po ekranizacji z Wilhelmim nic mnie lepszego nie spotka, a tu niespodzianka, Dołega-Mostowicz zrobił to tak dobrze, ze w trakcie czytania zupełnie oderwałem się od znanych mi twarzy i postaci, zupełnie co innego powstało w głowie
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4610
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Parlae »

Przeczytałem to polecane wszędzie Solaris i powiem wam, że w sumie jestem zadowolony, ale spodziewałem się większego rozpierdolu. Tzn. doceniam język i to jak Lem to wszystko opisał ponad 60 lat temu tak, że nadal brzmi futurystycznie. Jednak gdzieś od połowy książki to tam niewiele się dzieje tak naprawdę i wychodzi bardziej taki filozoficzny przydługawy (bardzo długie opisy wszystkiego) twór niż jakieś specjalne sci-fi. Z początku było mocne jaranko, ciekawy byłem w którą stronę to się potoczy, ale ostatecznie opadu szczęki nie stwierdzono.
Źle trafiłem? Była to moja pierwsza książka Lema. Może spróbuję Niezwyciężonego jeszcze.
Awatar użytkownika
Bunnymen77
Posty: 1739
Rejestracja: 27 kwie 2019, 18:10

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Bunnymen77 »

U mnie identyczne wrażenia, wsiąkłem od pierwszych stron, by drugą połowę czytać troche z przymusu.

Jeżeli dobrze kojarzę (dawno czytałem Lema), to Niezwyciężony też mi średnio siadł, natomiast Kongres Futurologiczny świetny, Bajki Robotów, Opowieści o pilocie Pirxie również bardzo fajne.
Awatar użytkownika
Godhand
Posty: 3865
Rejestracja: 08 mar 2020, 15:12

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Godhand »

mql pisze: 04 sty 2023, 10:28 dla sportowych piłkarskich świrów polecam
Futbol Obnażony i druga część.
Bardzo fajnie się to czyta, bardzo dużo zakulisowych historii z Premier League, mnóstwo smaczków, brudów i dziwnych akcji.
Warto imho.
Robię rap, wiec pytają mnie o moje osiedle
Człowieku, ja mówię trzema językami biegle
Awatar użytkownika
sebring
Posty: 4219
Rejestracja: 30 wrz 2020, 20:41

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: sebring »

Parlae pisze: 19 sty 2023, 20:16 Jednak gdzieś od połowy książki to tam niewiele się dzieje tak naprawdę i wychodzi bardziej taki filozoficzny przydługawy (bardzo długie opisy wszystkiego) twór niż jakieś specjalne sci-fi.
wlasnie to jest najlepsze w ksiazkach lema
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa
Awatar użytkownika
Parlae
Posty: 4610
Rejestracja: 29 lip 2019, 16:29

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Parlae »

Absolutnie nie mówię, że to źle. Książka jest głęboka w bardzo naturalny i niewymuszony sposób.
Po prostu mi to nie do końca podeszło i w pewnym momencie już czytałem by skończyć. :dunno:
Awatar użytkownika
Bunnymen77
Posty: 1739
Rejestracja: 27 kwie 2019, 18:10

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Bunnymen77 »

Cuba L1br3 pisze: 04 sty 2020, 15:10 Co robić? Mikołaja Czernyszewskiego. No no, Panie Mikołaju, aleś mnie wkurwił tym dzieleniem czytelników i spojlerami. Do tego stopnia, że musiałem wszystko weryfikować, bo nie wiadomo po co tak. Koniec końców jestem zadowolony, nawet bardzo, dlatego czytam teraz biografię Czernyszewskiego, a nie dowiedziałbym się o jego istnieniu, gdyby nie użytkownik @Bunnymen77. Dzięki!
Pochwalę się, że dziś po latach poszukiwań udało mi się w końcu kupić :) Jak biografia? Ja mam w domu jego Prolog, ale jakoś zabrać się nie mogę.
Awatar użytkownika
#23
Posty: 1575
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:25
Lokalizacja: tinychat

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: #23 »

Jako że mam od dawna zajawkę na F1 i ogromną chęć pogłębiania wiedzy o tym sporcie w końcu wziąłem się za czytanie. Niedawno skończyłem Mechanik. Kulisy padoku Formuły 1 i tajemnice rywalizacji super pozycja dla fanów królowej motorsportu, można się dowiedzieć jak wyglądała F1 w tamtych latach za kulisami. Obecnie czytam Mark Webber. Moja Formuła 1. No i w wersji audio słucham Szybko, szybciej, najszybciej. Formuła 1 Sokolim Okiem, dla kogoś kto ma ogromną zajawkę na F1 naprawdę warto zainteresować się książkami o tej tematyce.
It's got a hold on me the streets won't let me go I'm in love
Ezio_Wroclaw pisze: 05 wrz 2019, 10:10 Jeszcze mi kot o 4.40 wskoczył na mordę, jedyne pussy co tam ostatnio siada.
Awatar użytkownika
myron
Posty: 230
Rejestracja: 01 maja 2019, 10:38

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: myron »

Skończyłem dzisiaj rano czytać ostatnią książkę z cyklu z Harrym Hole'm.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5043687/krwawy-ksiezyc
Nie przeczytałem jak coś wszystkich w tym cyklu, tylko parę. Książka taka sobie jak dla mnie. Od kiedy pojawiła się pewna postać i sposób w jaki była ujęta w jednym fragrmencie powieści od razu sprawiła, że zacząłem ją podejrzewać o bycie antagonistą. Ziobro zaskoczenia. Autor próbował jeszcze sprowadzić na manowce, ale jak dla mnie nieudanie. Czytało się dobrze, ale liczyłem na dużo więcej. Jak ktoś mało kryminałów czytał, to może być zachwycony.

Teraz wybrałem parę książek i zastanawiam się, która wybrać. Jeśli ktoś miał styczność, to miło mi będzie przeczytać opinię.
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4953720 ... nego-ptaka
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4955188/czas-na-sen
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/222273/pielgrzym
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5048333 ... ieniem-ove

Myśle o tej ostatniej. Widzę, że nawet filmy wyszły. Zastanawiam się, czy będzie podobny dziadek jak w cudownym Gran Torino, czy może bardziej serial Afterllife.
Spoiler
Kamyl pisze:eazy-e momentami mógłby spokojnie spełnić swoje ambicje artystyczne w szeregach hemp gru.
Youtube
Awatar użytkownika
yytr
Posty: 1944
Rejestracja: 04 sty 2020, 16:11

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: yytr »

Cząstki elementarne - Michel Houellebecq

Książka poruszająca temat kultu młodości w obecnym społeczeństwie, źródła i ewolucji tego stanu rzeczy, problemów z tego wynikających w psychice jednostki i związków. Szukanie sensu w świecie, gdzie większość czasu się starzejemy, co jest uznawane za ułomność, chorobę. Houellebecq po raz kolejny ukazuje się jako stary zbokol z trafnymi, nieco smutnymi spostrzeżeniami na temat społeczeństwa, związków, seksu i miłości. Jak na starego francuskiego dewianta przystało mnóstwo pięknych opisów stosunków.

Szczerze polecam, chyba, że ktoś jest w takim wieku, że już kutaz odmawia posłuszeństwa to może być zbyt przygnębiające XD
Awatar użytkownika
Tarzan420
Posty: 32
Rejestracja: 19 mar 2023, 21:42

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: Tarzan420 »

Hejka! Dzisiaj chcę porozmawiać z wami o książce "Mind to mind" od Betty Shine.

Zacznijmy od tego, że jest to naprawdę świetna lektura. Ja, jako zwykły Kowalski, nie jestem specjalnie zainteresowany tematami duchowości czy mistycyzmu, ale "Mind to mind" to coś więcej niż tylko kolejna książka w tym stylu.

Betty Shine opowiada w niej o swoich doświadczeniach związanych z rozwijaniem swojego umysłu i zdolnościami telepatycznymi w bardzo klarowny i przystępny sposób. Czytając tę książkę, poczułem się, jakbym usłyszał od niej jakieś fajne sztuczki i tricki, jakie można zrobić z własnym umysłem.

I co najważniejsze, "Mind to mind" nie jest jedną z tych nudnych książek, które tylko zanudzą Cię na śmierć. Betty Shine pisze bardzo ciekawie i z humorem, co sprawia, że czytanie tej książki to sama przyjemność.

Jakbym miał porównać "Mind to mind" do innych podobnych książek, to powiedziałbym, że to taki "Harry Potter" dla ludzi zainteresowanych telepatią i rozwijaniem umysłu. Po przeczytaniu tej książki poczujesz się jak młody Harry po otrzymaniu pierwszego listu z Hogwartu - gotowy na przygodę i odkrywanie nowych możliwości.
JEBAĆ DILERÓW CHUJOWEJ TRAWY
JARASZ GÓWNO, TO JESTEŚ KURWA SŁABY
JA SOCZYSTE TOPY DLA POPRAWY RÓWNOWAGI
JARAM CZARNĄ GRUDĘ JAK MIESZKAŃCY SOMALII
Awatar użytkownika
jogi
Posty: 2926
Rejestracja: 18 kwie 2019, 15:46

Re: Co tam ostatnio przeczytałem?

Post autor: jogi »

Szatańskie Wersety - Salman Rushdie
Popierdolona rzecz okrutnie. Czuję mocno inspirację Bułhakowem z jednej strony, z drugiej kompletnie nie czaję tego wielkiego oburzenia muslimów. Pewnie dlatego że daleko mi do tej sfiksowanej ortodoksyjnie mentalności niewolnika religii i konwenansów. Ciężko mi się to czytało przez ogromne zagęszczenie drobnych wydarzeń i zmian w czasoprzestrzeni, no i spodziewałem się spektakularnych tipping pointów. Nadaremnie. Bardzo na plus oddane natomiast rozterki kogoś kto opuszcza rodzinne strony zachłyśnięty lepszym światem (zachodnim), w perspektywie konieczności powrotu do tego od czego uciekł. Bardzo rozbudowane jest to myślowo i mimo wszystko zagmatwane. Potem poczytałem o samym Rushdim i kurwa szacun dla chłopa za trwanie przy swoim.

Wiedźmy z Manningtree - A.K. Blakemore - zajebista książka w super przekładzie. Temat pojebany, na kanwie prawdziwych wydarzeń z prawdziwymi skurwysynami w tle https://pl.wikipedia.org/wiki/Matthew_Hopkins - polowanie na czarownice w purytańskiej, głodującej i szarpanej wojną domową Anglii XVII wieku. Jest tutaj to co u Radka Raka, przepiękny i zahaczający o baśń język. Bardzo fajna rzecz.
Yakuza not mafia, Yakuza wa kazoku.
ODPOWIEDZ