ja jestem świeżo po odsłuchu tego materiału. muszę przyznać, że nie zawiodłem się ani trochę. bałem się najbardziej tego, że odpuści sobie styl zaprezentowany na art angels, czyli mocno wpadający w ucho, nieco nostalgiczny i zarazem bardzo energiczny. i fakt nieco odbiegła tutaj klimatem od tego co zaprezentowała na poprzednim albumie. ten projekt, moim zdaniem, jest bardziej mroczny, mniej chwytliwy - taka mieszanka dwóch albumów Halfaxa i AA. nie będę wymieniał najlepszych numerów, ponieważ musiałbym wypisać pół tracklisty. nie podeszło mi na ten moment jedynie Darkseid.
czas trwania poszczególnych numerów jest identyczny z tymi co widnieją na itunesie. ciężko w tym wypadku przewidzieć ale sądzę, że raczej już da sobie spokój z poprawkami i będzie pracować nad kolejnym materiałem.
może tak, ale dziwne, że w związku z wyciekiem nie przyspieszyła premiery
taka camila cabello, która wyciekła równocześnie, to przynajmniej ma premierę półtora tygodnia po wycieku, a tu trzy miesiące aż
nie powiem ci dokładnie jakie to były albumy, ale jestem pewien, że takie akcje miały miejsce. coś mi świta, że madonna miała podobną sytuację z ostatnim albumem. ten album ma być jej ostatnim w obecnej wytwórni i może właśnie dlatego odpuści sobie zmiany.
Jestem świeżo po pierwszym odsłuchu i jest baaaardzo spoko. Faktycznie, różni się trochę od Art Angels ale poziomem jakoś mocno nie odstaje. Na pewno będę zapętlał.
Violence najlepsze! Znakomity numer.
Dla mnie na tym samym poziomie są obie płyty. Zobaczymy jak zbiegiem czasu, bo poziom Art Angels rósł z każdym kolejnym odsłuchem i tutaj sadze, ze będzie podobnie.