BonSoul - Restart (2019)
Re: BonSoul - Restart (2019)
Bonson/Soulpete - duet, w którym nie ma przypadków [Numer Raz na fali]
Duet BonSoul wraca z albumem "ReStart”. W rozmowie z Numerem Razem raperzy opowiadają o pracy nad nowym materiałem, featuringach, swoim podejściu do autotune’a i twórczości Kanye Westa.
Re: BonSoul - Restart (2019)
Był ktoś na koncercie w Gdańsku w sobotę? Rozjebałem supporcik co? hehe
Re: BonSoul - Restart (2019)
No, zazwyczaj Bons ratował średnich prowadzących, ale tu i tak ciężko się słucha
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: BonSoul - Restart (2019)
Co tam na tych nowych koncertach teraz gra Bons?
Re: BonSoul - Restart (2019)
z nowego bonsoula intro, single, stare bonsoule, border i coś więcej z postanawia umrzeć (przynajmniej we wro). nie martw się, ryja idzie podrzeć i to konkretnie
ONA MÓWI JEBAĆ PSY, A JA MÓWIĘ C'EST LA VIE
Re: BonSoul - Restart (2019)
Dzięki, bo choć nowy materiał piękny, to jakoś ma u mnie słaby repeat value i tak jak wszystko poprzednie na pamięć przewine tak tutaj niestety nie.
Re: BonSoul - Restart (2019)
sory za post pod postem i za to, że pisze tutaj, ale nie chce mi się robić tematu w dziale wydarzenia.
wychodzą w szczecinie planowo o 22:30, nie spieszcie się xd
wychodzą w szczecinie planowo o 22:30, nie spieszcie się xd
Re: BonSoul - Restart (2019)
krótkie podsumowanie szczecińskiego koncertu, jeśli kogokolwiek to w ogóle obchodzi - uber chujowy.
frekwencyjnie dopisało ogólnie dobrze, bo chyba damiano nigdy nie grał przed taka ilością osób w swoim rodzinnym mieście. (ewentualnie juwenalia, ale wtedy była masa przypadkowych osób czekających na palucha, wiec to się nie liczy)
nie wiem który mądry układał setliste, gdyz po prostu była strasznie słaba, albo może nowy materiał nie nadaje się do grania koncertów. największa robotę robiły numery ze starych bonsouli (stare naje, to znowu bs czy moze lepiej nie pytać), zagrał chyba dwa numery z postanawia umrzeć (coś wiecej i chcesz mnie poznać, gdzie przy tym drugim większość sali zachowywała się jakby pierwszy raz słyszała ten track, a szkoda bo bardzo emocjonalny i ogolnie się zawiodłem). trochę się zachowuje jak osoba która pierwszy raz wyszła do ludzi, ale stopień zezwierzęcenia się dorosłych osobników kurwa w baggy jeansach i nie tylko przekraczał jakakolwiek granice dobrego smaku, zastanawiam się jak tacy ludzie funkcjonują, a samych szarpanin wśród audiencji było z trzy, jak nie z cztery i to mówię tylko o sytuacjach, które sam widziałem. akustyka opór chujowa, ale to trzeba winić ten zjebany klub i po prostu nie było NIC słychać . nie mam pojęcia dlaczego grali tak dużo numerów gdzie jest sporo gościnek, bo chyba nie na tym to polega, ale no ja nie jestem raperem tylko zwykłym korpo szczurem, więc wyjebane.
tldr chujowo nie polecam, a szkoda bo bonson to topka moich ulubionych raperzyn z tego smutnego kraju i zawsze wychodziłem z założenia, ze bez wstydu można się przyznać do słuchania takowej osoby, ale patrząc na target na koncercie? strasznie się zawiodłem, zwłaszcza, ze chyba w ogóle nie było osób w wieku gimnazjalnym, bądź wczesno licealnym. aha jeszcze to picie wódki kurwa puszczanej w obieg, serio nie brzydzicie się pic alkoholu z butelki która w ustach wcześniej miało 15 randomowych osób? ja pierdole
sory ale najebalem się lekko i trochę odplynalem
pozdrawiam
//edit: oznaczam [mention]MasterP[/mention], może ma inne zdanie na ten temat
frekwencyjnie dopisało ogólnie dobrze, bo chyba damiano nigdy nie grał przed taka ilością osób w swoim rodzinnym mieście. (ewentualnie juwenalia, ale wtedy była masa przypadkowych osób czekających na palucha, wiec to się nie liczy)
nie wiem który mądry układał setliste, gdyz po prostu była strasznie słaba, albo może nowy materiał nie nadaje się do grania koncertów. największa robotę robiły numery ze starych bonsouli (stare naje, to znowu bs czy moze lepiej nie pytać), zagrał chyba dwa numery z postanawia umrzeć (coś wiecej i chcesz mnie poznać, gdzie przy tym drugim większość sali zachowywała się jakby pierwszy raz słyszała ten track, a szkoda bo bardzo emocjonalny i ogolnie się zawiodłem). trochę się zachowuje jak osoba która pierwszy raz wyszła do ludzi, ale stopień zezwierzęcenia się dorosłych osobników kurwa w baggy jeansach i nie tylko przekraczał jakakolwiek granice dobrego smaku, zastanawiam się jak tacy ludzie funkcjonują, a samych szarpanin wśród audiencji było z trzy, jak nie z cztery i to mówię tylko o sytuacjach, które sam widziałem. akustyka opór chujowa, ale to trzeba winić ten zjebany klub i po prostu nie było NIC słychać . nie mam pojęcia dlaczego grali tak dużo numerów gdzie jest sporo gościnek, bo chyba nie na tym to polega, ale no ja nie jestem raperem tylko zwykłym korpo szczurem, więc wyjebane.
tldr chujowo nie polecam, a szkoda bo bonson to topka moich ulubionych raperzyn z tego smutnego kraju i zawsze wychodziłem z założenia, ze bez wstydu można się przyznać do słuchania takowej osoby, ale patrząc na target na koncercie? strasznie się zawiodłem, zwłaszcza, ze chyba w ogóle nie było osób w wieku gimnazjalnym, bądź wczesno licealnym. aha jeszcze to picie wódki kurwa puszczanej w obieg, serio nie brzydzicie się pic alkoholu z butelki która w ustach wcześniej miało 15 randomowych osób? ja pierdole
sory ale najebalem się lekko i trochę odplynalem
pozdrawiam
//edit: oznaczam [mention]MasterP[/mention], może ma inne zdanie na ten temat
Re: BonSoul - Restart (2019)
Ja tak zmarzłem po meczu Pogoni, że nie poszedłem i jak widzę nie ma czego żałować, może bardziej by to pasowało do tematu Bonson a nie płyty, ale jednak on nie ma szczęścia do koncertów w naszym mieście. Chłop od nas z zajebistym rapem a większe zainteresowanie wzbudza w Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku czy Warszawie. U nas tylko się czeka na Malik, Paluch lub Problem. Za każdym razem jak gra u nas na jakiejś imprezie typu Red Bull czy Juwenalia to go wjebią na 18:00 jak jest jeszcze jasno i nikogo nie ma, koncerty klubowe to głównie przy WBS gdzie połowa osób woli walki. Najlepszy koncert Damiana na którym byłem to ten w Bostonie dla 20 osób w jakimś 2012 gdzie grał przed nim support TKZetor. Każdy znał teksty i setlista była kozacka.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 27 wrz 2019, 10:02
Re: BonSoul - Restart (2019)
Ja nie podzielam zdania odnośnie koncertów. Byłem drugi raz na koncercie Bonsona w Warszawie ( pierwszy raz jeszcze w Stodole przed Pezetem x lat temu ) i koncert bardzo mi sie podobał. Było krzyczane , wszystkie kawałki ludzie znali i był serio rozpierdol.
Za to podzielam zdanie co do dużej części publiki , cpanie po kiblach, typy najebane tak że ledwo stali i wpadali na ludzi, typ który pół koncertu krzyczał Almost Famous , sam miałbym dwie burdy bo przepychali moją dziewczynę , ale na szczęście koledzy ogarniali tych swoich najbardziej odwalających.
Za to podzielam zdanie co do dużej części publiki , cpanie po kiblach, typy najebane tak że ledwo stali i wpadali na ludzi, typ który pół koncertu krzyczał Almost Famous , sam miałbym dwie burdy bo przepychali moją dziewczynę , ale na szczęście koledzy ogarniali tych swoich najbardziej odwalających.
Re: BonSoul - Restart (2019)
Ogólnie już dawno zauważyłem, że fanbase rapera bonsoul jest mocno specyficzny i dosyć groteskowy, wiem, że oni stoją za swoimi fanami murem no ale xd
Re: BonSoul - Restart (2019)
nono cloud na story bonsona przepraszaj go szybko bo cie namierzyli
Fuck mes rêves j'revends mes ailes
- zemsta1kadluba
- Posty: 7707
- Rejestracja: 22 paź 2019, 12:50
Re: BonSoul - Restart (2019)
Ja pierdolę Bonson wiem że to czytasz i wiedz że jesteś serio zjebany za takie akcje xD Nawet Żabson by tak nisko nie upadł
mołpy są kozackie
Re: BonSoul - Restart (2019)
elefunk the club do delegalizacji, tak sobie teraz uswiadomilem, że jak ktoś jest nizszy to tam nawet w tym gąszczu ze środka nic nie zobaczy na mniejsza widownie to jest w sam raz (jakieś typu wck czy koncerty zajacahiphopheadz) ale tak to padaka straszna.
BOUT IT BOUT IT
Re: BonSoul - Restart (2019)
słuchaj bonson nie czytaj postów o sobie bo tu jest inna strefa czasowa i ja już dawno śpię
trójkąt bermudzki wola mokotów
Re: BonSoul - Restart (2019)
Byłem na AF, OTT, dwa razy na bonsoulu i widziałem z boku support przed MGK - za każdym razem był sztos i wysoki poziom ze strony Bonsona.