https://www.instagram.com/p/DIhdiB7Si7T/ pisze:We are happy to be part of the Legend Has It…release along with @MassAppeal.
Big L has a long history with @Nas as they were both signed to Columbia in 1992. This is a full circle moment and we are excited for y’all to hear what we’ve been working on.
As some of you may have noticed, many Big L songs have been removed from streaming services over the past few years. Those songs were unmixed/unmastered, samples were not cleared and many of the producers weren’t paid or credited properly.
Thanks to the team at @MassAppeal we will be re-releasing the best versions of these songs, rare freestyles and a few surprises...
We would love for L’s supporters to be part of the creative process. Please comment below with what you would want to hear on this LP.
Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
Nie wiadomo kto produkował, ale jak Premier, DITC to będzie mega płyta. Ciekawe czy serio mają na tyle wokali czy będą to jakieś demówki, które kiedyś już wyciekły. Co by nie mówić to 2025 należy do Nasa i Mass Appeal
Edit: Ok. Teraz doczytałem że to ma być jakas kompilacja i kilka niespodzianek. Tak czy inaczej zobaczymy
Edit: Ok. Teraz doczytałem że to ma być jakas kompilacja i kilka niespodzianek. Tak czy inaczej zobaczymy
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
Dla labeli martwy artysta to dobry artysta. Odrażające.
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
przecież to NAS wydaje, nie sadze żeby mial specjalnie w interesie kogoś ojebac biorąc pod uwagę charakter MASS APPEAL
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
Kurwa jak mnie wkurwia jego głos. Słucham wszystkiego z okolic terror squadu i musiałem tu wejść i to napisać przy ditc
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
No i komu potrzebny jest ten ostentacyjny grave robbing zmarłego od 30 lat człowieka
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
Juz druga plyta sklejona w kilku procentach posmiertnie ,z chujowym dobieraniem bitow ktore big l wyjebalby w smietnik, byla miejscami wkurwiajaca.
Co oni teraz odjebia to strach sie bac...
Ale sprawdze
Co oni teraz odjebia to strach sie bac...
Ale sprawdze
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
- ConeyIsland
- Posty: 5474
- Rejestracja: 24 mar 2021, 23:12
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
Facet wydał za życie jedną płytę (moje TOP5 jak nic), po jego śmierci wyszło Big Picture (subiektywnie, dla mnie już tylko ok, bez szału nie licząc kilku numerów) ale teraz sprawdziłem ile w sumie po latach wyszło tych wydawnictw spod haseł compliations / unreleased / remix / bside / demo / freestyle, o cię chuju złoty
Psioczę dla zasady. Materiał oczywiście sprawdzę a może i zapoluję na CD, o ile wyjdzie
Dodano po 1 dniu 3 godzinach 5 minutach 45 sekundach:
Here we go.
Zwrotka L'a chyba z jakiegoś jego freestylu.
Psioczę dla zasady. Materiał oczywiście sprawdzę a może i zapoluję na CD, o ile wyjdzie
Dodano po 1 dniu 3 godzinach 5 minutach 45 sekundach:
Here we go.
Zwrotka L'a chyba z jakiegoś jego freestylu.
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
Zajebisty jest ten numer. Podchodziłem do tego wydawnictwa bez zbędnych emocji i oczekiwań, ale trochę narobili apetytu na ten album. Tak jak nowe Mobb Deep mi nie podeszło i nawet singiel z Jorją Smith nie zażarł, tak ten singielek bardzo dobry i czekam mocno na całość. Płynie 
Naaah naa na naaah
Bitch I been had my money right
Bitch I been had my money right
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
ale zajebista zwrota królewicza
i tylko tyle
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (31/10/2025)
Niechętnie muszę przyznać, że to jest calkiem dobre
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
Ten freestyle z Jiggą klasyk
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
Kawałek z Millerem mój ulubiony. Coś pięknego. 
- ART
- Posty: 15082
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:50
- Lokalizacja: Amfetamina - granice i rekordy masturbacji
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
to nie temat o epce tedego
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
Chujowa szpila. Mógłbyś się bardziej postarać @ART
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
Szkoda tze tutaj nie trafilo Now or never
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
- marmolad_k2
- Posty: 4347
- Rejestracja: 03 sie 2023, 11:18
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
Mnie rozbawiło, pozdrawiam.
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
E, to jest całkiem dobre, a pierwszy kawałek, ten z Mac Millerem i ten z Methem są nawet lepsze niż całkiem dobre i zapętlam je od wczoraj 
Dodano po 2 minutach 35 sekundach:
chociaż jestem w stanie zrozumieć wkurwienie na odgrzewanie kotleta, ale ja Big L'a aż tak dużo nie słuchałem, to nie przeszkadza
A, no i fajnie mieć ten strecz and bob free na streamingach.
Dodano po 2 minutach 35 sekundach:
chociaż jestem w stanie zrozumieć wkurwienie na odgrzewanie kotleta, ale ja Big L'a aż tak dużo nie słuchałem, to nie przeszkadza
A, no i fajnie mieć ten strecz and bob free na streamingach.
Re: Big L - Harlem's Finest: Return of the King (2025)
w ogóle bym się nie zdziwił gdyby było to nagrane w jakimś stopniu z udziałem AI, szczególnie że przez tyle lat nie wiedziano zbyt wiele nowych rzeczy o niewydanej spuściźnie muzycznej eLa, a z tą znaną nic nie zrobiono
Dodano po 40 sekundach:
jeszcze ten odkop znanych od dekad fristajli u bobbiego i stretcha, żeby dorzucić coś do traklisty

Dodano po 40 sekundach:
jeszcze ten odkop znanych od dekad fristajli u bobbiego i stretcha, żeby dorzucić coś do traklisty













