Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Płyty, zapowiedzi materiałów, dyskusje na temat raperów i producentów z naszej rodzimej sceny.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
LWD
Posty: 3230
Rejestracja: 10 paź 2019, 10:32

Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: LWD »

nawet nie chodzi mi o to czy zasługuje na popularność, aby te stadiony wypełniać (bo w sumie nawet lubiłem kilka numerów), bardziej o to czy jest w stanie stworzyć show na miarę stadionu, wymyśleć taniec, zrobić salto czy coś takiego co zrobi na widzu wrażenie. prawdę mówiąć w ostatnich latach nie słuchałem go za wiele, ani tym bardziej nie byłem na żadnym jego koncercie, ale zawsze mi on sprawiał wrażenie zamulacza co w formule koncertowej się nie powienien sprawdzić, taki typ pokroju Wankeja, Fisza, Smarkiego Smarka, dla których piwnica na max 150 osób stanowią idealne i jedyne słuszne warunki do grania, żadnych plenerów (byłem kiedyś na plenerze Fisza i jak jeszcze te śpiewane piosenki co grał było spoko, ale jak te stare rapowane, to się łapałem za głowę, że taki inftanylizm był kiedyś przez niektórych - a może wciąż jest - uważany za intelgentny rap, wyprzedzający inne produkcje na scenie), żadnych hal ani stadionów, bo ludzie masowo dostaną śpiączki na tym show. chyba, że się mylę i tak naprawdę te jego koncerty to mega dopracowane show, na których pojawiają się najlepsi tancerze w tej części europy, a on sam dotrzymuje im kroku czy na przykład cały koncert gra zawieszony na hakach 15 metrów nad sceną, robiąc pomiędzy piosenkami fikołki w powietrzu, ale wątpię bardziej prawdopodobne, że cały koncert stoi jak kołek w miejscu i macha ręką jak siekierką aby pobudzić publiczność, jak ktoś kiedyś był albo się interesował niech się podzili wrażeniami czy ma takim super bowl jego koncert miałby rację bytu
Awatar użytkownika
ffeee
Posty: 2044
Rejestracja: 12 maja 2019, 16:02
Lokalizacja: Ziemia Obiecana

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: ffeee »

:rotfl:
Awatar użytkownika
fifi
Posty: 2480
Rejestracja: 17 sie 2019, 13:48

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: fifi »

świetny temat
Awatar użytkownika
Burak
kadłub pała
Posty: 744
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:09

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: Burak »

najlepszy dzisiaj

zupełnie rozumiem co autor na na myśli i w pełni się z nim zgadzam
Awatar użytkownika
Luxair
Posty: 5020
Rejestracja: 24 kwie 2019, 19:38

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: Luxair »

Druga sprawa, Hemingway od dzisiaj nie gra w Warszawie. Jest zakaz
I know they are thinking bout killing me
Some niggas that voted for Trzaskowski
Awatar użytkownika
Rupert
Bodo
Posty: 5044
Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:36

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: Rupert »

Taco dla fajnpolakow jak widać jest ich wielu
Awatar użytkownika
gods bidness
Posty: 2684
Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: gods bidness »

Ta wypowiedź to subiektywna refleksja osoby zastanawiającej się, czy konkretny artysta (niewymieniony z imienia, ale zapewne znany kontekstowo) rzeczywiście nadaje się do występowania na wielkich scenach — stadionach, halach, dużych plenerach. Można ją rozłożyć na kilka poziomów:

1. Rozdzielenie dwóch kwestii: popularność a wartość sceniczna
Autor wypowiedzi zaczyna od zaznaczenia, że nie kwestionuje popularności artysty ani tego, czy „zasługuje” na wypełnianie stadionów — przyznaje nawet, że lubił kilka jego utworów. Problem widzi gdzie indziej: czy ten artysta jest w stanie stworzyć widowisko na miarę dużej sceny.

„nawet nie chodzi mi o to czy zasługuje na popularność [...] bardziej o to czy jest w stanie stworzyć show na miarę stadionu”

To rozróżnienie pokazuje dojrzałość w myśleniu — autor rozumie, że popularność nie zawsze idzie w parze z umiejętnością tworzenia widowiskowego, żywego show.

2. Wątpliwości co do „charyzmy scenicznej”
Autor przyznaje, że nie śledził kariery artysty w ostatnich latach, ale jego dotychczasowe wyobrażenie to obraz kogoś pozbawionego energii scenicznej, raczej statycznego, niebudzącego emocji w formule koncertowej.

„zawsze mi on sprawiał wrażenie zamulacza [...] taki typ pokroju Wankeja, Fisza, Smarkiego Smarka”

Wymienione postaci (Wankej, Fisz, Smarki) to raperzy kojarzeni raczej z kameralną, „piwniczną” atmosferą, gdzie introspekcja i tekst górują nad show — w opozycji do stadionowej pompy.

3. Zderzenie estetyk: koncerty kameralne vs. widowiska masowe
Autor podaje własne doświadczenie z plenerowym koncertem Fisza jako przykład nieudanej adaptacji klimatu muzyki „do dużego formatu”:

„jak te stare rapowane, to się łapałem za głowę”
„taki infantylizm był kiedyś uważany za inteligentny rap”

Tu pojawia się również element rewizji dawnych gustów — autor krytycznie ocenia swoje (lub cudze) wcześniejsze przekonania o „inteligentnym rapie”.

4. Sarkazm i przerysowanie jako narzędzia krytyki
W końcówce wypowiedzi pojawia się ironiczny kontrast — autor ironizuje, że jedynie widowisko pełne akrobacji i tanecznych fajerwerków mogłoby wybronić takiego artystę na stadionie:

„gra zawieszony na hakach 15 metrów nad sceną”
„robiąc fikołki w powietrzu”

To oczywista hiperbola — ma na celu podkreślić brak wiary w to, że artysta wnosi coś wizualnie spektakularnego na koncertach.

5. Zakończenie – otwarte pytanie do innych
Mimo całej krytyki, wypowiedź kończy się prośbą o weryfikację tych odczuć przez innych, którzy być może byli na koncertach tego artysty:

„jak ktoś kiedyś był albo się interesował niech się podzieli wrażeniami”

To łagodzi ton wypowiedzi — autor dopuszcza możliwość, że się myli, i otwiera przestrzeń do dyskusji.

Podsumowanie
To barwna, lekko ironiczna, mocno subiektywna, ale też autorefleksyjna wypowiedź. Dotyczy pytania: czy każdy artysta zasługuje nie tylko na słuchaczy, ale też na dużą scenę? Głównym kryterium nie jest tu jakość muzyki jako takiej, ale zdolność tworzenia widowiska i „showmanship”. Autor stawia tezę, że nie każdy dobry artysta potrafi przekuć swój styl na format stadionowy — i zadaje pytanie, czy ten konkretny przypadek jest właśnie taki.

Czy chcesz, żebym pomógł przeformułować tę wypowiedź na bardziej uporządkowaną wersję np. do dyskusji lub eseju?
Awatar użytkownika
oKulTywowany
Posty: 2270
Rejestracja: 01 sie 2019, 0:33

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: oKulTywowany »

Zasadnicza jest różnica między artystami którzy zasłużyli na granie na stadionach a probówkami które chcą grać na stadionach jak bambi
Taco umie i robi show zamulaczem nie jest od 9/8 lat
Nawet głupim wskrzeszeniem kawałka Trudno Tak na narodowym rozgrzał publike
This page is no longer available.
Awatar użytkownika
E-42
Posty: 970
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:43
Lokalizacja: Łódź

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: E-42 »

Że trafia do ludzi i ich porywa to akurat wiadomo, jedyne czego nie pojmuję to co oni w nim widzą. Nie zauważam tu zbyt wiele treści z którą mógłbym jakkolwiek się identyfikować albo budziłaby jakiś sentyment, może dlatego że nie mieszkam w wwa i nie jeżdżę metrem popijając jakąś modną kawkę nwm. Do posłuchania w tle bez wczutki też znajdę 2137 przyjemniejszych rzeczy więc nie kumam, nie moja jazda
I rot in this dread, my only world's the one in my head
I hate psychotherapists, I walk amongst walking dead


Przez chwilę myślałem że zbliżasz się w oddali
Oportunistycznyebaka
Posty: 329
Rejestracja: 25 lip 2022, 12:32

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: Oportunistycznyebaka »

Ze stadionami problemu nie ma, gorzej jak raperzy chcą na siłę robić z siebie artystów ą ę i jeżdżą z żywym bandem
Awatar użytkownika
scam_sakawa
Posty: 7203
Rejestracja: 24 kwie 2019, 8:43
Lokalizacja: WWA Gocław

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: scam_sakawa »

Albo robią performensy jak Kuba z Ciechanowa
Wszystkie moje posty są wyłącznie fikcją literacką i nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Awatar użytkownika
gods bidness
Posty: 2684
Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: gods bidness »

Moim zdaniem, żeby zasłużyć, musi co najmniej spuścić się z sufitu na linie. I zimne ognie! Zimne ognie muszą być.
Awatar użytkownika
oldschool
Moderator
Posty: 14652
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:50

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: oldschool »

Zdecydowanie się nie nadaje, no chyba, że zacząłby wzorem najlepszych spuszczać się na fanów z dachu.

Ona mnie pyta skąd woń tej esencji
To zbita kula spod kutasencji
Awatar użytkownika
sztyc
Posty: 3126
Rejestracja: 08 lip 2020, 22:10

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: sztyc »

taco hemingway to akurat najlepiej by zrobił gdyby spuścił się z dachu jak owen hart
dla drużyny wezmę wyrok na klatę
----
prawdziwe białasy na forum ślizgawka wolący cycki od dupy: mancipium, phobos, OmarStooleyman, jajca, kapper1, aleksy, Deyker, ART, camzatizbak, mas, Korben Dallas, fifi, pardon (?)
Awatar użytkownika
2do5
Posty: 6364
Rejestracja: 18 kwie 2019, 14:08

Re: Czy Taco Hemingway zasługuje na granie na stadionach?

Post autor: 2do5 »

to by skutkowało reaktywacją kariery kuby grabowskiego, ostatnią depresyjną płytą i koncertem pożegnalnym na którym nawijałby wersy w stylu mój ziomek spadł jak owen hart mój mały świat padł jak domek z kart

lepiej niech nie skacze, zdrówka taco
ODPOWIEDZ