Rich Hil aka Ricky Hil
Rich Hil aka Ricky Hil
Richard Hilfiger, syn Tommiego Hilfigera(tak kurwa, tego od ubrań idioto) raper i wokalista powrócił z nowym utworem dość przyjemnym. Jest juz pozno i nie chce mi sie juz wrzucac jego numerow i albumow a jest tego sporo. Robil fajne rzeczy z takimi artystami jak np Kid Cudi, Lil Peep czy The Weekend. Poszukaj sobie na youtube i sprawdz goscia.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2021, 19:03 przez camzat, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
Pamietam jedynie mixtape z Lugerem. Ciekawy materiał i gość z dość charakterystycznym głosem.
Przyjechała babka rowerem, odleciała helikopterem
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
Ciekawa postać. Projo z Lugerem to tez juz pozniejsze rzeczy jak dla mnie. Polecam zacząc od S.Y.L.D.D ( support your local drug dealer). Mam na zielonym winylu tez album Green Candy Coffins czy jakos tak, pisze z pamieci a mam chujową do nazw i dat. Duzo depresji, rapu i spiewu.
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
fajnie brzmi na beatach Greafa a SYLDD to jest fajny materiał, ale niestety później gość przepadł chyba dragi go wchłonęły na jakis czas
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
Wszystko moze byc, bogaty dzieciak po terapiach.
P.s Spotykal sie z Ritą Orą szczesciarz jeden
P.s Spotykal sie z Ritą Orą szczesciarz jeden
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
Na tym kanale https://www.youtube.com/user/AdrianxLimos/videos wjechało strasznie dużo rzeczy od Rickiego, nie wiem czy to album czy luźne twory, na bitach Greafa właśnie większość. Po tym mniemam singlu Ozone myślałem, że odbił lekko od wcześniejszego klmatu, ale wysyp ostatnich tracków to klimat ponurego rnb może, coś jak na SYLDD. Można trafić fajne utwory. Przeglądając ten enigmatyczny kanał trafiłem na starsze wrzuty od Hil'a, jest co posłuchać.
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
chuj w to że kawałek z lil peepem wszedł na kanał, wolę taki chilloutowy numer od Rickiego
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
nowy material
- gods bidness
- Posty: 2350
- Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
Tidal mi go wyświetlił, co mnie zdziwiło, bo to raczej niszowe gówno, mimo starego. Lubiłem te stare cpuńskie jazdy, więc zapuściłem i Suffer brzmi obiecująco i w klimacie starego Ricky'ego.
Dodano po 41 minutach 39 sekundach:
Przy okazji moje top 3 jego kawałków:
Dodano po 41 minutach 39 sekundach:
Przy okazji moje top 3 jego kawałków:
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
Jakoś w 2015 roku było mi w chuj smutno i odkryłem Rickiego. Dawno nie sprawdzałem co u niego.
Fajne swieze gówno
Fajne swieze gówno
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
przypomnialo mi sie dzisiaj nomads (kurwa jedna z moich ulubionych rzeczy od abla z tamtych czasow z okolic trylogii a poprzeczka zawieszona wysoko hehe) i se wrzucilem syldd na odsluch i fajne to to jest, oczekiwan wiekszych nie mialem, kojarze tyle, ze byly jakies narzekania na jego glos, ale mi to nie przeszkadza, plyta zachowana w takim kurwa mrocznym (w sensie mrocznym melanchonijnym, przygnebijacym) klimacie, problemy z narkotykami, przeszywajacy smutek rickiego, niezrozumialy chlopak walczacy ze swoimi demonami hehe slychac, ze tam oddal czastke siebie, odslonil sie sluchaczom (w sensie being vulnerable to sie hujowo tlumaczy dla mnie) i wyszla mu plyta prawie calkowicie zachowana w takim melancholijnym klimacie, jedynie te the professional do wyjebania, bo sie wzielo huj wie skad huj wie po co, koncepcyjnie to troche jak reklama w trakcie filmu xD z honorable mentions to nad the right time sie jeszcze pochylilem i m.o.m. i troche underrated mimo wszystko, bo dosyc spojnie to wyszlo i w formacie 10 a nie 11 trackowym to tam wszystko sie ze soba klei
Re: Rich Hil aka Ricky Hil
no nomads zajebiste
on w chuj materialu wypuszczal, wszystko na jedno kopyto takich cpunskich smutow, ale jak se tak pofiltrujesz to sie z tego zebrac sporo fajnych numerow
on w chuj materialu wypuszczal, wszystko na jedno kopyto takich cpunskich smutow, ale jak se tak pofiltrujesz to sie z tego zebrac sporo fajnych numerow