Ja tak i mi trochę brakuje takiego brzmienia, chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że jest mocno archaiczne, nie pasujące do współczesności, ale według mnie świetnie definiuje muzyczny przełom końca XX wieku i początku XXI, kiedy brzmienie organiczne w mainstreamowym rapie zaczęło powoli być wypierane przez brzmienie syntetyczne,
Macie jakieś ulubione bity tego duetu?
A wszystko tak naprawdę zaczęło się w 1997 od tego
Mase - Lookin At Me (Ft. Puff Daddy)