Najgorsi raperzy, jacy stąpali po amerykańskiej ziemi
Re: Najgorsi raperzy, jacy stąpali po amerykańskiej ziemi
Prawdę mówiąc Plies też był mega słaby. Ale o dziwo miał dobre ucho do bitów i fajne kawałki z pogranicza rapu i R&B.
Re: Najgorsi raperzy, jacy stąpali po amerykańskiej ziemi
asap nast
czarnuchowi jedynie co wyszło to linijka o stylu dzikim jak common po eryce badu na trilla - ziomek nie ma flow, głosu, sepleni jak skurwysyn (na co przewaznie specjalnie nie zwracam uwagi, ale u niego pogarsza sprawe), nie ma charyzmy, kurwa nic
twelvyy aspiruje do miana najnudniejszych na świecie
anta w sumie doceniłem po latach, ostatnio jak się przewinęły jakieś tracki czy wersy jego to w sumie siedza w miarę, nic zajebistego ale jest git
czarnuchowi jedynie co wyszło to linijka o stylu dzikim jak common po eryce badu na trilla - ziomek nie ma flow, głosu, sepleni jak skurwysyn (na co przewaznie specjalnie nie zwracam uwagi, ale u niego pogarsza sprawe), nie ma charyzmy, kurwa nic
twelvyy aspiruje do miana najnudniejszych na świecie
anta w sumie doceniłem po latach, ostatnio jak się przewinęły jakieś tracki czy wersy jego to w sumie siedza w miarę, nic zajebistego ale jest git
kiedy czasy są dobre, to wódka jest zdrowa