Texas
Texas
TEXAS
Mogę się mylić, lecz widzę, że najlepsza część stanów nie ma swojego tematu. Wrzucajcie tejpy, swoje ulubione albumy, kawałki z Texasu.
Polecam do eksploracji kanał:
Rare Texas MixTapes
Najbardziej trillowe gówno, dużo produkcji Swishahouse, mogę tylko polecić
Mogę się mylić, lecz widzę, że najlepsza część stanów nie ma swojego tematu. Wrzucajcie tejpy, swoje ulubione albumy, kawałki z Texasu.
Polecam do eksploracji kanał:
Rare Texas MixTapes
Najbardziej trillowe gówno, dużo produkcji Swishahouse, mogę tylko polecić
Re: Texas
Dirty Money jest strasznie niedocenionym albumem. Zdaje mi się, ze to jest liryczny peak Buna B plus goście na najwyższym poziomie. Like a pimp, PA Nigga, Money, hoes & power żeby wymienić te najciekawsze, ale czy da się zapomnieć o Take it off, Wood Wheel, Let me see it, Choppin blades?
I takim sposobem wymieniłem ponad pół tracklisty. Wjazd Chada w Wood Wheel będę już do końca życia krzyczał za każdy razem jak wjeżdża kawałek.
Holla at your bitch, now your bitch on my team
Z dobrych ale mało znanych albumów polecam Botany Boyz - Thought of Many Ways (1997). Kozacka produkcja, goście z wysokiej półki i rap do fury taki, jaki powinien być.
I takim sposobem wymieniłem ponad pół tracklisty. Wjazd Chada w Wood Wheel będę już do końca życia krzyczał za każdy razem jak wjeżdża kawałek.
Holla at your bitch, now your bitch on my team
Z dobrych ale mało znanych albumów polecam Botany Boyz - Thought of Many Ways (1997). Kozacka produkcja, goście z wysokiej półki i rap do fury taki, jaki powinien być.
Re: Texas
Ja od siebie mogę dodać debiut Chamilionaire, DJ Screw - Ridin', E.S.G - Sailin' Da South, pierwszy Trill od Buna
- Hytry Wałek
- Posty: 517
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 16:09
Re: Texas
Z-Ro też dobry wariat. Z nowszych rzeczy od niego to traczek Devil Ass City pięknie mi siada.
"hit yo ass with a curtis,
what the fuck is a curtis
my nigga that's a 50"
Z-Ro - Devil Ass City
what the fuck is a curtis
my nigga that's a 50"
No cat can match me... I'm passing fastly. Who's half as nasty?
Re: Texas
Tych raperów, składów, producentów, wokalistów, płyt, mixtejpów jest tyle, że można wymieniać bez końca.
Ostatnio sobie wróciłem do tej dwójki:
E.S.G. - u mnie w top 5 ulubionych raperów z Houston. 2 pierwsze albumy to oczywiście klasyczne pozycje. Ogólnie 5 pierwszych solowych projektów jest na dobrym poziomie. Trochę mroczniejsze Return Of The Living Dead lubię, Shinin N Grindin, ale City Under Siege to wg mnie nr 3 w jego dyskografii. W Grippin Grain jedna z lepiej i fajniej zarapowanych gościnnych zwrotek Slim Thuga.
Lil Flip - zdania co do niego są raczej podzielone. Sam lubię sporo kawałków od niego. Te ze swoim kuzynem Shastą dobrze wspominam.
Texas, to nie tylko Houston. Z Dallas na pewno mogę polecić te starsze pozycje:
Jeszcze Mr. Lucci i Mr. Pookie. O The D.O.C. nie wspominam. Na Lurcha szkoda słów. W późniejszych latach był Big Tuck, Dorrough , Yella Beezy i paru innych.
Wracając do Houston, Paul Wall wypuścił nowy materiał. Jest kilka niezłych numerów
Ostatnio sobie wróciłem do tej dwójki:
E.S.G. - u mnie w top 5 ulubionych raperów z Houston. 2 pierwsze albumy to oczywiście klasyczne pozycje. Ogólnie 5 pierwszych solowych projektów jest na dobrym poziomie. Trochę mroczniejsze Return Of The Living Dead lubię, Shinin N Grindin, ale City Under Siege to wg mnie nr 3 w jego dyskografii. W Grippin Grain jedna z lepiej i fajniej zarapowanych gościnnych zwrotek Slim Thuga.
Spoiler
Spoiler
Pimpsta – Dickies & House-shoes
Ganksta C – Stepchild
Ron C – The "C" Theory
Kottonmouth – 100% Kottonmouth
p.k.o. – No Pain No Gain
Wracając do Houston, Paul Wall wypuścił nowy materiał. Jest kilka niezłych numerów
Spoiler
- camzatizbak
- Posty: 3903
- Rejestracja: 09 cze 2019, 22:42
- Lokalizacja: twoja stara
Re: Texas
K-Rino uznawany przez niektóre kręgi za lirycznego geniusza.
Btw oprócz feat'a u tomba, trafiłem też, że dograł się dla jakiegoś polskiego nn
LPC AFRO TRAP BANGER singiel
CAMZAT x KIDD - Babo Sza singiel
DMG96 x CMZT kompilacja vol.1 spotify
kiedy tnę ścierwa bagnetem francuskim
CAMZAT x KIDD - Babo Sza singiel
DMG96 x CMZT kompilacja vol.1 spotify
dzikie okrzyki coś jak bruce lee
kiedy tnę ścierwa bagnetem francuskim
Re: Texas
Warto jeszcze wspomnieć, że to, co odróżnia rap z Texasu od innych rejonów Stanów Zjednoczonych to kult bycia on the come up. Podczas gdy większość południowych rapsów i nie tylko, w okresie około 1997-2005 kultywowało bycie Tony Montaną i tym gościem, któremu już się udało, raperzy z Texasu często nagrywali numery o dosyć przyziemnych planach i pracy, którą trzeba wykonać, aby dojść do bogactwa. Znana jest historia Slim Thuga, który był Already Platinum, będąc już grubo zarobionym na legalu zanim zaczął karierę rapową i podążając tym tropem - największym flexem na nagrywkach z rejonów Lone Star State często nie było bycie narkotykowym baronem, a posiadaczem myjni, salonu fryzjerskiego i innych legalnych biznesów. Do dzisiaj trend ten bardzo promuje na przykład Paul Wall.
Przy okazji, skoro wymieniamy swoje ulubione nagrania, z nieoczywistych albumów dla mnie pierwsze Serve & Collect to osobisty klasyk, który znam na pamięć i nawet po kilku latach mogę recytować te zwrotki. Jak to wyszło, to nie wyciągałem tego zripowanego CDra z odtwarzacza chyba przez rok. Wersja z bonus trackami to definicja nowoczesnego Teksańskiego brzmienia i jak na ten plastikowy okres całkiem nieźle się to zestarzało, a I'm Fresh*, to nadal najlepszy numer o byciu fresh.
*na streamingach niestety lata wersja bez tego sztosu i bonusów, nie polecam - to jest TO czego potrzebujecie
Przy okazji, skoro wymieniamy swoje ulubione nagrania, z nieoczywistych albumów dla mnie pierwsze Serve & Collect to osobisty klasyk, który znam na pamięć i nawet po kilku latach mogę recytować te zwrotki. Jak to wyszło, to nie wyciągałem tego zripowanego CDra z odtwarzacza chyba przez rok. Wersja z bonus trackami to definicja nowoczesnego Teksańskiego brzmienia i jak na ten plastikowy okres całkiem nieźle się to zestarzało, a I'm Fresh*, to nadal najlepszy numer o byciu fresh.
*na streamingach niestety lata wersja bez tego sztosu i bonusów, nie polecam - to jest TO czego potrzebujecie
Re: Texas
Oj tak, popieram uż. Paul. Serve & Collect to taka kwintesencja Texas rapu tamtych lat. Kapitalne bity od Mr. Lee, którego swojego czasu byłem wielkim fanem. Szkoda, że następne części nie dotrzymywały poziomem.
A ogólnie to jest temat rzeka. Mnóstwo fajnych płyt z Texasu przekatowalem.
A ogólnie to jest temat rzeka. Mnóstwo fajnych płyt z Texasu przekatowalem.
Re: Texas
To ja się spytam o coś innego. Co z teksańskiego rapu z ostatnich paru lat polecicie? Odpadają starzy wyjadacze (z tym jestem na bieżąco, tak samo Le$, Killa Kyleon itp.). Bardziej z nowszych zawodników, może akurat coś mnie zaskoczy i tego nie znam.
- gods bidness
- Posty: 1989
- Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12
Re: Texas
To dobry temat, żeby spytać co się stało z Chamillionairem. 15 lat temu to był ścisły top popularności, Sound of Revenge (choć po latach brzmi trochę kiczowato, jak wiele albumow z tamtych czasów) był doceniany przez publikę i krytyków, Rollin' leciało w każdej stacji radiowej, wypuszczał mocne mixtape'y na kradzionych bitach, a od lat nic ani o nim, ani od niego nie słyszałem.
- gods bidness
- Posty: 1989
- Rejestracja: 09 paź 2019, 19:12
Re: Texas
As his music career begun to take a downward trajectory, Chamillionaire, had a ‘Plan B.’ He quickly learned the ropes of becoming an entrepreneur. 15 years on, he has transitioned from a rapper to a big-time entrepreneur, investing in tech firms and early start-ups.
Nieźle. Czyli potwierdzają się słowa kolegi wyżej o on the come up mentality Teksańczyków.
Nieźle. Czyli potwierdzają się słowa kolegi wyżej o on the come up mentality Teksańczyków.
Re: Texas
Wreszcie znalazłem ten teledysk, który szukałem od lat, a nie pamiętałem jak to się nazywało.
kabaal - do dis (Video Official) 1999
https://www.discogs.com/artist/727712-Kabaal-2
kabaal - do dis (Video Official) 1999
Spoiler
Re: Texas
Którą wersję Swang wolicie?
Tą?
Czy tą? Oryginalna z płyty.
Obydwie kozak, klasyk i wgl, ale ja osobiście wolą pierwszą z tym samplem w kółko.
Tą?