Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
Burak
Kadłub pała
Posty: 636
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:09

Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: Burak »

Obrazek

Tracklista:
1. Przeminęło Z Wiatrem (02:33)
2. Frajerhejt 9.12 (03:11)
3. DTKJ (Dlaczego Tede Kurwą Jest) (04:16)
4. Czas Hardcoru (06:10)
5. Mam Bekę (04:10)
6. Dureń Z TVN (05:02)
7. Ludzie Z Mej Rzeczywistości (03:58)
8. PEJA vs "HIP HOP" (04:19)
9. Powiedz Jakie To Uczucie (02:46)
10. Wszystko Na Mój Koszt (06:10)
11. Kontrargumenty (03:39)
12. TDF (The Dick Fucker) (07:09)
13. Gruby Pojazd Z Tede 3 (03:36)
14. Wrogu Mój (03:58)
15. Powiedz Jakie To Uczucie 2 (03:11)
16. Dissulfiran (04:10)

Płyta którą doceniłem dopiero po czasie, Peja w peaku swojej peneriady, zniszczył Tedego do tego stopnia że ten po ponad 12 latach wciąż przeżywa beef i odczuwa jego efekty.
Patryk233
Posty: 1429
Rejestracja: 13 kwie 2022, 15:14

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: Patryk233 »

Ponoć Tede płyty nie słuchał :rotfl:
"Ich wollte immer nur verstanden werden und hinterlies zum Schluss verbrannte Erde" 💥
Awatar użytkownika
scarz
Posty: 414
Rejestracja: 09 cze 2019, 19:14

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: scarz »

Peak peneriady to zdecydowanie był Styl Życia Gnoja i beef z Żuromem. Na Czarnym Wrześniu już było dużo spokojniej.
Awatar użytkownika
scam_sakawa
Posty: 4632
Rejestracja: 24 kwie 2019, 8:43
Lokalizacja: białystok dziwko

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: scam_sakawa »

Patryk233 pisze: 23 cze 2022, 12:44 Ponoć Tede płyty nie słuchał :rotfl:
Tak, pewnie jeszcze nie ma flaka
Wszystkie moje posty są wyłącznie fikcją literacką i nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 5939
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: DoubleB »

bo 2010 to był pierwszy rok ryszarda bez alkoholu, dlatego niedobór penerstwa jest odczuwalny. za to poziom agresji chyba wzrósł, w dużym stopniu zapewne przez ten powyższy czynnik. żuroma zakręcił jak bączka i wypchnął wpizdu, a tedego i pariasów zamknął sobie w klatce i wymierzał sprawiedliwość

jakoś w 2008 zacząłem bardziej świadomie słuchać peji, więc ta płyta kojarzy mi się z czasami gimby i starciami z rocznikami wyżej, którzy byli team tede i parias, takie dickheady typowe na justina biebera co intelektualistów świrowali i im przekleństwa uszy kaleczyły. straszne czasy wśród młodzieży to były, masakra. czarny wrzesień był na komórce słuchany namiętnie, razem z resztą płyt ryśka.

moje ulubione dissy to wszystko na mój koszt, czas hardkoru, peja vs hh, tdf
Awatar użytkownika
zemsta1camzata
Posty: 6144
Rejestracja: 07 maja 2022, 17:46
Lokalizacja: tychy

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: zemsta1camzata »

ta płyta to definicja rozpierdolenia oponenta
Wszystkie moje wypowiedzi są pisane na podstawie scenariusza. Mogą zawierać treści nieodpowiednie dla dzieci i takie, które mogą urazić niektórych dorosłych. Czytasz na własną odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 5939
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: DoubleB »

byłbym zapomniał faktu, że ze sprzedaży tej płyty pener opłacił grzywnę za zieloną górę xddd plus odwoływanie koncertów tedemu, mam na dysku kilka wywiadów z tamtego czasu, jak peja opowiada o konfrontacji z tede w mielnie, nie wiem czy dobrze pamiętam, bo mogę mylić dwie różne akcje, ale chyba slu gang wraz z hemp gru podbili tam wtedy do wieprza. i rysiek mówił, że mogli wejść mu na koncert i go wyjaśnić publicznie, ale się powstrzymali mimo wszystko. tylko przed klubem sobie pogadali
moxxi
Posty: 4876
Rejestracja: 16 maja 2019, 15:26

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: moxxi »

zemsta1camzata pisze: 23 cze 2022, 14:15 ta płyta to definicja rozpierdolenia oponenta
Biorę pałe i załatwiam nocą sprawe
kshaq pisze: 26 paź 2020, 19:53 Jeżeli te kilka straconych lat było potrzebne, żeby młodzi w tym kraju zaczęli walczyć o swoją wolność, to I ain't even mad.
Awatar użytkownika
benzoabuser
Zbanowany
Posty: 5552
Rejestracja: 25 sie 2019, 18:58

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: benzoabuser »

^ale to nie aporofobia
znajdę wszystkie kurwy świata i rozjebie

!EXTRA ANNOTATION!

ALL OF MY POSTS ARE FICTION
Patryk233
Posty: 1429
Rejestracja: 13 kwie 2022, 15:14

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: Patryk233 »

DoubleB pisze: 23 cze 2022, 14:45 byłbym zapomniał faktu, że ze sprzedaży tej płyty pener opłacił grzywnę za zieloną górę xddd plus odwoływanie koncertów tedemu, mam na dysku kilka wywiadów z tamtego czasu, jak peja opowiada o konfrontacji z tede w mielnie, nie wiem czy dobrze pamiętam, bo mogę mylić dwie różne akcje, ale chyba slu gang wraz z hemp gru podbili tam wtedy do wieprza. i rysiek mówił, że mogli wejść mu na koncert i go wyjaśnić publicznie, ale się powstrzymali mimo wszystko. tylko przed klubem sobie pogadali
I tak chujnia, że tak się dojebali do Jacka. Ja beefu nie pamiętam z powodu wieku, ale Jacula przyjął na siebie ostre baty - po to, aby teraz młodzi, jak Otso, czy Walczuk mogli sobie kasę kosić w reklamach banku, czy pizzy, coli. Teraz jakoś nikt nie ma skrupułów i przyjmują oferty współprac reklamowych - i to nie tylko młodzi, bo też Pezet, Sokół, Ostry, Włodi. Czy Rysiu w TVN'ie, za co powinien przeprosić Tedego. Natomiast patrząc na image Jacka z tatmych lat i jak hermetyczne było środowisko hip-hopowe, to nie ma co się dziwić, że typ dostał takie baty - oglądając grubego typa grającego psa w serialu, gdzie ta scena jest w opór słaba, to naprawdę ciarki żenady przechodzą. Ale chociaż otrzymaliśmy tryptyk Elliminati - Kurt Rolson - VHS, czyli życiówki TDF'a.

Co nie znaczy, że jestem sajko Tedasa. Też bywa często gburem i nieprzyjemnym typem, ale rap spoko i lubię słuchać bardzo.
"Ich wollte immer nur verstanden werden und hinterlies zum Schluss verbrannte Erde" 💥
Awatar użytkownika
zemsta1camzata
Posty: 6144
Rejestracja: 07 maja 2022, 17:46
Lokalizacja: tychy

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: zemsta1camzata »

ale ten beef to nie był dlatego, że komuś nie podobało się że tede gra w tvnie czy ma wspólprace, więc co na jedno do drugiego
Wszystkie moje wypowiedzi są pisane na podstawie scenariusza. Mogą zawierać treści nieodpowiednie dla dzieci i takie, które mogą urazić niektórych dorosłych. Czytasz na własną odpowiedzialność.
Patryk233
Posty: 1429
Rejestracja: 13 kwie 2022, 15:14

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: Patryk233 »

Wiem, natomiast napisałem swoje ogólne przemyślenia o typie.
"Ich wollte immer nur verstanden werden und hinterlies zum Schluss verbrannte Erde" 💥
Awatar użytkownika
DoubleB
Posty: 5939
Rejestracja: 13 kwie 2021, 15:28
Lokalizacja: memphis nadodrze

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: DoubleB »

te rzeczy o których piszesz zostały użyte jako argumenty w beefie, nieważne czy słusznie czy nie. peja też robił komercyjne ruchy, jednak mniej ostentacyjnie niż tede, dlatego to on mógł to wykorzystać jako przytyk. w dissach stosowane są niejednokrotnie naciągania rzeczywistości. nie wiem za co wieprz miałby dostać przeprosiny, skoro peja gościł u wojewódzkiego w 2006, i wcześniej/później w innych programach tvnowskich, nawet twierdzi że odstąpił tedemu prowadzenie. ten zarzut z tvnem miał za zadanie nakreślić podział tvn vs reszta, czyli tede vs reszta, co ostatecznie się powiodło
Awatar użytkownika
Yayo
Posty: 1558
Rejestracja: 17 wrz 2019, 17:21

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: Yayo »

Dla mnie " A/H24N2" jednak lepsze, pomimo tego, że to Peja wygrał beef. Tede nagrał lepsze kawałki, a mimo to sromotnie wpierdolił się w koszmar infamii. Peja zniszczył go bardziej akcjami poza rapowymi niż tą płytą.
Patryk233
Posty: 1429
Rejestracja: 13 kwie 2022, 15:14

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: Patryk233 »

Tede tym beefem żył przez kilka następnych lat. Nawet na Karmagedonie w 2019 porusza swoje solo na 10 typa (czy ile ich tam było). O ile dalej nie żyje. Może się kiedyś pogodzą. Stare chłopy z nich.
"Ich wollte immer nur verstanden werden und hinterlies zum Schluss verbrannte Erde" 💥
Rookie
Posty: 44
Rejestracja: 25 lis 2019, 21:52

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: Rookie »

Z sentymentu szanuje, bo w tamtych czasach jako młody szczyl słuchałem, Tedego też trzeba docenić za niektóre dissy ale jednak team peja. Na minus refren w kawałku Ludzie z mej rzeczywistości i kawałek Mam bekę, przynajmniej pierwsze dwie zwroty lipa, Mam Beef od Tedego dużo lepsze.
Awatar użytkownika
mario995
Posty: 2777
Rejestracja: 11 maja 2019, 9:35

Re: Rychu Peja SoLUfka RPS - Czarny Wrzesień (2010)

Post autor: mario995 »

Peja wygrał zdecydowanie - mega energię miał wtedy no i prawda, że chyba nie ma drugiego takiego przypadku u nas, żeby raper w beefie "wyzerował" przeciwnikowi karierę - definicja zniszczenia przeciwnika bez dwóch zdań
Szacunek w ogóle za kształt całego tego beefu - teraz na taką walkę nie ma szans, a tu proszę strony konfliktu całe płyty na siebie nagrywały
Yayo pisze: 23 cze 2022, 17:23 Dla mnie " A/H24N2" jednak lepsze, pomimo tego, że to Peja wygrał beef. Tede nagrał lepsze kawałki, a mimo to sromotnie wpierdolił się w koszmar infamii. Peja zniszczył go bardziej akcjami poza rapowymi niż tą płytą.
TDF myślał, że poleci sobie na luzie tak jak z Płomieniem (a w takiej stylówce był mistrzem) ale dostał w odpowiedzi mega mocną, pełną agresji nawijkę i to moim zdaniem przesądziło o zwycięstwie Rycha
A co do poza rapowych akcji to ten beef wygenerował masę mocnego contentu (wywiad w CGMie, odwoływanie koncertów, materiał Uwagi xD)
ODPOWIEDZ