Sentino - Megalomania (2022)
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Refren Szklanek > każdy refren na tej płycie
Żadnego refrenu z tej płyty nie jestem w stanie przywołać z pamięci, co innego refreny takich szlagierów jak Tabu czy Rio. Co z tego, że są muzykalne, nie mają tego czegoś
Żadnego refrenu z tej płyty nie jestem w stanie przywołać z pamięci, co innego refreny takich szlagierów jak Tabu czy Rio. Co z tego, że są muzykalne, nie mają tego czegoś
-
- Zbanowany
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 kwie 2022, 18:09
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Sentino wypuszcza coraz więcej muzyki i staje się coraz bardziej popularny. Kończy się efekt ekskluzywności, wkrada się monotonność twórcza.
A to oznacza tylko jedno - ślizgawkowe chorągiewki się odwracają i szukają nowego idola. Niedługo temat o Rogalu odżyje. Tylko on może zapewnić podobne doznania. No i Belmondo.
A to oznacza tylko jedno - ślizgawkowe chorągiewki się odwracają i szukają nowego idola. Niedługo temat o Rogalu odżyje. Tylko on może zapewnić podobne doznania. No i Belmondo.
- OmarStooleyman
- Posty: 3155
- Rejestracja: 02 lut 2021, 20:19
Re: Sentino - Megalomania (2022)
W sumie porównanie do Rogala jest o tyle ciekawe, że gdy on dostał szansę od Stepu na wydanie legala, to postanowił wykonać iście artystyczny ruch i nagrać antymuzyczną płytę, po czym zapaść się z powrotem do podziemia. Zakpił z branży niczym rasowy punkowiec.
Gdy Sentino podpisał kontrakt ze Stepem, to pierwsze co zrobił to zaczął tatuażykować, czyli od razu miał ambicje (bądź ich brak), do nagrywania komercyjnych latynoskich kak do radia. Abstrahując już od tego, że z biegiem czasu Tatuażyk okazał się stylistycznym strzałem w dziesiątkę. Dziś Sentino pokazuje prawdziwe oblicze, czyli grafomana z wątpliwym gustem, nagrywającego byleby nagrywać. Opadła tzw. mgła wojny, z angielskiego fog of war i możemy spojrzeć na pełne spektrum twórczości Alvareza, który przestał kryć się ze swoimi planami dostawania się na Spotifajowe playlisty za wszelką cenę i podjarkę wyświetleniami. Atencja była mu potrzebna do odbudowy pewności siebie, nie przeszkadzają mu gimbo fani, ważne że mają jego ksywkę na ustach. Wcale mnie więc nie dziwi, że liczne grono tutaj zaczyna mieć dość forumowego pupilka, którego sami de facto karmili atencją podtrzymująca w czasach, gdy casualowi słuchacze reagowali na niego jak na jakąś egzotyczną ciekawostkę zza granicy.
Gdy Sentino podpisał kontrakt ze Stepem, to pierwsze co zrobił to zaczął tatuażykować, czyli od razu miał ambicje (bądź ich brak), do nagrywania komercyjnych latynoskich kak do radia. Abstrahując już od tego, że z biegiem czasu Tatuażyk okazał się stylistycznym strzałem w dziesiątkę. Dziś Sentino pokazuje prawdziwe oblicze, czyli grafomana z wątpliwym gustem, nagrywającego byleby nagrywać. Opadła tzw. mgła wojny, z angielskiego fog of war i możemy spojrzeć na pełne spektrum twórczości Alvareza, który przestał kryć się ze swoimi planami dostawania się na Spotifajowe playlisty za wszelką cenę i podjarkę wyświetleniami. Atencja była mu potrzebna do odbudowy pewności siebie, nie przeszkadzają mu gimbo fani, ważne że mają jego ksywkę na ustach. Wcale mnie więc nie dziwi, że liczne grono tutaj zaczyna mieć dość forumowego pupilka, którego sami de facto karmili atencją podtrzymująca w czasach, gdy casualowi słuchacze reagowali na niego jak na jakąś egzotyczną ciekawostkę zza granicy.
Re: Sentino - Megalomania (2022)
gimbofani przeszkadzają tylko tym, którzy ich nie mają
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Re: Sentino - Megalomania (2022)
gimbofani to tylko element, nawet u typków z 1000 wyświetleń znajdziesz zjebów których komentarze wywołują czysty krindż, wątpie czy znam jakiegokolwiek rapera który nie ma procenta spierdolonych fanów
co nie zmienia tego że podejście takie jak miał właśnie Rogal albo ekipa ze Skweru, robienie muzyki bez wczuwania się w bycie częścią branży/sceny daje niezależność którą zawsze sobie ceniłem w rapie
co nie zmienia tego że podejście takie jak miał właśnie Rogal albo ekipa ze Skweru, robienie muzyki bez wczuwania się w bycie częścią branży/sceny daje niezależność którą zawsze sobie ceniłem w rapie
- MalkoNTENT
- Posty: 1668
- Rejestracja: 18 kwie 2019, 13:53
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Coraz bardziej wkręca się ta płyta. Z odsłuchu na odsłuch kolejny numer staje się zajebisty.
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Zajebisty jest ten blend. Dopiero później sprawdziłem oryginał i na jakim chujowym podkładzie on to nagrał to jest kurwa nieprawdopodobne
- Cz4rny1337
- Moderator
- Posty: 7855
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:52
Re: Sentino - Megalomania (2022)
bo to to crackhouse w dupe pierdolone, kazdy bit taki sam
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Co najlepiej z tego sprawdzić, bo Sentino za duzo gowna puszcza ostatnio żebym 15 raz słuchał nowej płyty w przeciągu dwóch lat
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
-
- Posty: 72
- Rejestracja: 29 lip 2019, 12:25
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Azrael, Lato, Amex, Triumf
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Dobra przesłuchałem i uswiadomilem sobie, że już jednak te płyte słyszałem
Ale tak mnie wynudzilo ze zapomniałem, wiec no jednak srednio
Ale tak mnie wynudzilo ze zapomniałem, wiec no jednak srednio
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Sentino - Mitomania (2022)
wjeżdża największy kaliber, twoja ekipa koliber
Re: Sentino - Megalomania (2022)
lato > midas ale oprócz lata to ta płyta jest chujowa
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Usunięto...
Ostatnio zmieniony 04 sie 2023, 7:14 przez Tiger, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bryx Fenrir
- Posty: 3747
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:22
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Hahaha jaki zlot dzieciaków od nitro w komentarzach, rozbawiło mnie. Z drugiej strony, to trochę przykre, że dzieciaki mają takich idoli w dzisiejszych czasach. Coś się popsuło.
Ale glonojad na klipie, pewnie ludzi do klipów bierze z tej samej kliniki estetyki xD
Ale glonojad na klipie, pewnie ludzi do klipów bierze z tej samej kliniki estetyki xD
Spoiler
Kamyl pisze:eazy-e momentami mógłby spokojnie spełnić swoje ambicje artystyczne w szeregach hemp gru.
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Ale od naszej koleżanki forumowiczki bel to proszę się odpierdolic
Lepiej za miedzą niż pleksą ~Olgierdos
- Bryx Fenrir
- Posty: 3747
- Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:22
Re: Sentino - Megalomania (2022)
Chuj mnie to obchodzi, może to być nawet moja rodzina.Stwierdzam fakt. Weź spierdalaj i tak nie poruchasz rycerzyku.
Znowu pod teledyskiem jacyś fanboje tego cwela nitrozytniaka postują. Ja nie wiem kto kurwa tego zjeba ogląda. Kto mu kurwa najebał ten milion subów. Gość nawet po Polsku dobrze nie umie mówić. To jest kurwa dramat, co te dzieciaki teraz oglądają.
A ten odklejeniec mógłby chociaż synchro zrobić muzyki z ustami jak nawija, a nie kurwa wszystko na odpierdol. Chociaż czego ja od sebka wymagam, on pierdoli konwenanse.
Spoiler
Kamyl pisze:eazy-e momentami mógłby spokojnie spełnić swoje ambicje artystyczne w szeregach hemp gru.