Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
camzat
Posty: 3974
Rejestracja: 09 cze 2019, 22:42
Lokalizacja: twoja stara

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: camzat »

Ocb z tą pralnią w klipie i na okładce. Kiedyś to tłumaczyli gdzieś tam. Od 11 lat to za mną chodzi.
Awatar użytkownika
loco
Posty: 1768
Rejestracja: 22 kwie 2019, 10:20

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: loco »

@camzatizbak Lavorama to sieć pralni w Montrealu w Kanadzie
wjeżdża największy kaliber, twoja ekipa koliber
Awatar użytkownika
camzat
Posty: 3974
Rejestracja: 09 cze 2019, 22:42
Lokalizacja: twoja stara

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: camzat »

A ok. Wzięli na nazwę płyty nazwę sieci pralni? Co prawda to lepiej brzmi niż taka Castorama powiedzmy ;)
Awatar użytkownika
emcess
Posty: 3993
Rejestracja: 18 kwie 2019, 20:21

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: emcess »

może im się podobała i któryś miał ją pod domem czy coś, chyba nie ma co tego rozkminiać
Obrazek jebac kiboli
Awatar użytkownika
Spenser
Posty: 1387
Rejestracja: 26 kwie 2019, 23:04

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: Spenser »

This is for my boys :bowdown: :bowdown:
Awatar użytkownika
badi
BIZNESMENEL
Posty: 4813
Rejestracja: 27 maja 2019, 11:13

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: badi »

słucham sobie właśnie i ta płyta to jest absolutne 10/10 na wiosnę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
oKulTywowany
Posty: 2166
Rejestracja: 01 sie 2019, 0:33

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: oKulTywowany »

Czy to coś zmienia że nie wożę się na felach <3
This page is no longer available.
Kysys
Posty: 397
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:45
Lokalizacja: 77

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: Kysys »

Dzisiaj mija 13 lat od premiery Lavoramy, jak w ten dzisiejszy czerwcowy dzień pięknie to dalej wchodzi !
RapCelownik.pl - Najwięcej Treści o Muzyce Rap i Kulturze Hip Hop
Awatar użytkownika
CeHaTeHaCe
Posty: 281
Rejestracja: 22 cze 2022, 2:36

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: CeHaTeHaCe »

Strasznie podoba mi się krótki numer "Hey man" z końca tracklisty niepozorny

jajca pisze: 11 lis 2020, 12:07 Przecież jakby Rogal się dograł do reedycji molesty to normalnie zwalilbym konia z tej okazji
Awatar użytkownika
FLoo
Posty: 11742
Rejestracja: 18 kwie 2019, 11:54

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: FLoo »

Sprzedam CD jak ktoś chce
Największa pizda na forum:

Mider
teeteeries
Posty: 12
Rejestracja: 30 mar 2021, 6:13

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: teeteeries »

Kiedy oni to kurwa w końcu ogarną na streamingach.
Awatar użytkownika
Rupert
Bodo
Posty: 4675
Rejestracja: 17 kwie 2019, 11:36

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: Rupert »

z biegiem czasu najlepsze piosenki ortegi to te w ktorych nie rapuje nikt po polsku
[size=10 pisze:jebanaplujdupa[/size] post_id=564758 time=1632312420 user_id=236]
mocno przeceniony post ruperta
Awatar użytkownika
oyama
Posty: 4385
Rejestracja: 22 kwie 2019, 18:26
Lokalizacja: Melbourne

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: oyama »

da sie tego sluchac w chujowa pogode?
moj profil jest wylacznie awatarem internetowym, a wszelkie opublikowane posty to fikcja literacka
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5922
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: mql »

luźno, robiłem to parę dni temu

pewne poczucie dyskomfortu miałem, ale kurwa wystarczy spojrzeć na ten szary październik przez okno by je poczuć, więc da radę
Awatar użytkownika
jkravo
Posty: 1004
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:42
Lokalizacja: Breslau

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: jkravo »

Zobaczywszy podbity temat odświeżyłem sobie ten album by zderzyć moje wspomnienie o nim z teraźniejszością, i nie wiem czy po prostu jestem jakimś ponurym skurwielem, ale z wszystkich slizgcorowych albumów do tego najbardziej nie mogłem się przekonać mimo wielu prób, i dalej imo to jest takie o. Faktycznie jest to (o ile nie pierdoli mi się w głowie kalendarium innych albumów wychodzących w tamtym okresie) chyba pierwsza truskulowa płyta, która nie wpisywała się ani w stylistkę wrażliwego pizdusia introwertyka zamkniętego w 4 ścianach ani jakiegoś odgrażającego się wojownika mikrofonu typu Weny, i był tam jakiś luz rzadko spotykany w świecie spiętych dupsk jaki jest polski rap i kilka fajnych bitów, ale jest w kurwę za długa i odsłuch całości strasznie zamula, zwłaszcza, że zgodnie z tym co napisał @Rupert najlepsze co można powiedzieć o stronie rapowej tego wydawnictwa (i chyba ogólnie tej grupy) to to, że Piter wpasowuje się w klimat podkładów patr00 i nie przeszkadza, ale charyzmy ani ciekawych linijek to tutaj nie ma. Plus mam wrażenie, że niedługo potem zrobiła się moda na taki nazwijmy to ekstrawertyczny truskul, i powstawało w chuj wydawnictw, które pod względem produkcji brzmią podobnie ale gdzie strona tekstowo-rapowa była jednak dużo bardziej dopracowana. Dużo się mówi w kontekście tego albumu o wiośnie grillu parku ale imo w 2023 wchodzi to jak ciepła wódka na działce, momentami ciężko się słucha.
vel Krzykacz
Dołączył(a): 05 Lutego 2010

www.last.fm/user/jkravo
Awatar użytkownika
2rzyn
Posty: 8667
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:42

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: 2rzyn »

Nikt takich bitow jak patr00 nie robi. Wielki props dla niego. Wiekszosc gosci srednio/chujowo. Piter moglby isc sie przejsc. Reno zawsze najlepszy. Tyle ode mnie w kwestii Ortegi.
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.

https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Awatar użytkownika
kr0pka
Posty: 4511
Rejestracja: 18 kwie 2019, 22:45

Re: Ortega Cartel - Lavorama (2009)

Post autor: kr0pka »

z bitów Patryka sączy się tak ciepłe brzmienie, że za każdym razem kiedy je słyszę, to pojawia się banan na mojej twarzy
nic na potem
ODPOWIEDZ