„MAKE MONEY & CRASH CARS” to następca „Bajek Na Dobranoc”, debiutanckiego, polskiego albumu Mr. Polski, za który raper był wielokrotnie nagradzany.
Nowe wydawnictwo będzie pełne klubowych bangerów, których można było spodziewać się po artyście, jednak „MAKE MONEY & CRASH CARS” jest wyjątkowe ze względu na charakterystyczną mieszankę kilku gatunków. Na nowej płycie Mr. Polska pokazuje inną stronę swojej osobowości, a nawet ośmiela się o wiele bardziej, opowiadając osobiste historie.
„MAKE MONEY & CRASH CARS” oznacza życie chwilą, upadanie i podnoszenie się, bez oglądania się za siebie.
Płyta pięknie buja, jeszcze bardziej niż jej poprzedniczka, idealna w słoneczne dni na plażowym piasku co ciekawe oprócz letniaków pojawiły się surowsze brzmienia - nawet fajna okładka, rzeczywiście to mieszanka 16 różnorodności (2 bonus tracki "Bla Bla Bla" oraz "Lubi Prada") i do tego Paluch na "Sknerus Mckwaczor" haha jaki numer \o/ Dobra płytka z karuzelą bangerów.
ta płyta zrobiła jakieś sensowne wyniki? tego się słucha na imprezach? w sensie, wiem, ze pistolet i tam nuty z malikiem to hity, ale ta plyta to jakos strasznie cicho przeszla
Single zrobiły dobre wyświetlenia (1-2 mln na Spotify), ale daleko od wyników z poprzedniej płyty (6-8 milionów). Natomiast reszta kawałków podobnie jak poprzednio (100-200k).
Ja nie słuchałem tbh, ale z większością polskich rapowych albumów jest tak, że po prostu jestem ichciekawy. W ten sposób sprawdziłem absolutne kasztany z tego roku jak qry czy Filipek. Czy było warto? No nie. Ale ciekawość nie daje spokoju.