Najlepsze jest to, że to k*rwa dorosłe chłopy po 20-tce nawijające o jaraniu, a nawet się nie kryją, że celują do gimbazy. Te durne ruchy, cukierkowa atmosfera. Nie wiem czy jako rodzic byłbym zadowolony, że mi gówniarz puszcza z telefonu "kto łapie ten jara". To ja już wolę Borysa nawijającego o złamanym serduszku.
Chłopaki za 15 lat będą się wstydzić tego tematu albo spinać o to jak 3W na temat "Dla mnie masz stajla"