Nocne wizje i strzygi -> YUPPIE 1.2, a co z Sookie, czy Cut12Moto jeszcze powróci? @endjrugolaraOstatnio dużo sie dzieje, mialem przez pewień okres natłok problemów oraz dylematów związanych z muzyką - nie wiedzialem w czym tak naprawde się odnaleźć, od czego zacząć, po prostu - co tworzyć... robiłem jak zwykle kilka projektów naraz co doprowadziło do istnego chaosu. Odkąd wydałem ostatnia płytę pomyślałem że może jednak warto spróbować zrobić nowy materiał „już” z producentami, zatem - w poprzednim roku kupiłem masę bitów, nagrałem praktycznie cały album ale niestety - nie czuje tego, myśle że Wam też by się to nie podobało - kompletnie poddałem się ale na szczęście własnemu indywidualizmowi i postanowiłem obrócić ten projekt o 180 stopni (pozdrawiam klike). Stało się - po albumie „Sztuczne Kwiaty” jestem na prawdę ponownie głodny eksperymentów z muzyką a przede wszystkim z łączeniem jej „gatunkowo”, nie chcę robić tuzinkowych projektów by tylko wpasować się w rynek, nie sprawia mi to radości po prostu nie jest to w mojej naturze, od zawsze wolałem się wyróżniać i zaskakiwać orygnialnością. Real talk.
Bity które kupiłem na pewno gdzieś kiedyś wykorzystam lub oddam ziomkom, wracając - chce zrobić nowy album sam, zmieniam bity, tytuł albumu, koncept, okładkę - dosłownie wszystko. Stawiam na nowatorstwo i własny „lot”.
Nie ma powodu do zmartwień, nie wyjdzie to w 2022 czy 23’ hehe - aktualnie jestem w takim „gazie” że sam nie wiem co się dzieje że wychodzą z studia aż tak dobre rzeczy.
Od rana do wieczora robie bity, pisze teksty albo siedzę całymi dniami w studiu pod okiem i złotym uchem Peepza. Jestem na prawdę dobrej myśli że usłyszycie to w kwietniu.
Jak to mawia klasyk - „daj mi czas a ja dam Ci hip-hop”.
Raczej nie zawiodę, sam pokładam wielkie nadzieje że choć trochę „przeskocze” wyżej poprzedni album... poprzeczka jest wysoko a czasu mało.
Bless, one luv.
„YUPPIE 1.2” LP KWIECIEŃ 2021
Barto Katt - YUPPIE (2021)
Barto Katt - YUPPIE (2021)
Ostatnio zmieniony 08 paź 2021, 1:36 przez baluckilu, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
dobrze że ten chujowy tytuł zmienił
https://www.discogs.com/seller/bialystok/profile - kup se winyla
https://iwoski.pl/sklep - tu też
https://rateyourmusic.com/~Horry - a tu se oceniam muzyczke
https://iwoski.pl/sklep - tu też
https://rateyourmusic.com/~Horry - a tu se oceniam muzyczke
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
Wolałbym usłyszeć, że zmienił zdanie i nagrywa płytę, ale producencką.
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
Barto w sylwka pisał, że Sookie będzie jeszcze przed Nocne Wizje i Strzygi, ale trochę się motam już w tych zapowiedziach, więc chuj wie. Miał być jeszcze mixtape całego BUMP 12. W sumie dobrze by było jakby Barto poukładał nam to trochę
- endjrugolara
- Posty: 52
- Rejestracja: 04 lip 2019, 10:03
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
No yo ślizgawy, u mnie nic nie ginie tylko dojrzewa.
Odnosząc się do tego co napisałem wyżej - od czasu ostatniej płyty zrobił się na prawdę u mnie niezły "pierdolnik" z wszystkim ponadto miałem nie tylko swoje projekty na głowie.. "YUUPIE 1.2" musi wyjść z wielu względów jako pierwsze i wszystko się wyjaśni po premierze.
"Nocne wizje i strzygi" były gotowe w 80% ale to już przeszłość i zamieniam to właśnie w solidne i świeże "YUUPIE 1.2", cieszę się że w ostatnim momencie ogarnąłem że to brzmiało cholernie drętwo, mrocznie, przewidywalnie i w ogóle kurwa... może i ten cedek pasowałby do dzisiejszego polskiego rapu ale ja nie umiałbym spojrzeć sobie potem w oczy że zrobiłem coś wbrew swojej intuicji, trochę żałuje że straciłem na niego aż tyle czasu aczkolwiek mam teraz "kopa" do wyrzeźbienia z tego shitu coś na prawdę dobrego i aktualnie wychodzi z tego muza jaką się mega jaram.
"Sookie" wyjdzie ale jest dopiero w "drugim stadium" tworzenia i w sumie to najważniejszy dla mnie projekt lecz wymaga zdecydowanie więcej czasu niż myślałem i w sumie dobrze mu zrobi właśnie taka "przerwa" w postaci albumu na boku. Wierzcie mi lub nie ale wysegregowałem kosmiczną ilość sampli i zrobiłem już 48 bitów z których każdy wypierdala z butów więc też niewykluczone że kiedyś tam te odrzuty zamienię w album producencki. Tyle na ten czas mogę zdradzić o tym projekcie.
PS. Mixtape BUMP'12 powinien wyjść jeszcze w tym roku aczkolwiek musimy zrobić trzeci wyjazd do studia z chłopakami bo w drugim pokonała nas wóda, hip-hop i nie zmienia się nic.
Odnosząc się do tego co napisałem wyżej - od czasu ostatniej płyty zrobił się na prawdę u mnie niezły "pierdolnik" z wszystkim ponadto miałem nie tylko swoje projekty na głowie.. "YUUPIE 1.2" musi wyjść z wielu względów jako pierwsze i wszystko się wyjaśni po premierze.
"Nocne wizje i strzygi" były gotowe w 80% ale to już przeszłość i zamieniam to właśnie w solidne i świeże "YUUPIE 1.2", cieszę się że w ostatnim momencie ogarnąłem że to brzmiało cholernie drętwo, mrocznie, przewidywalnie i w ogóle kurwa... może i ten cedek pasowałby do dzisiejszego polskiego rapu ale ja nie umiałbym spojrzeć sobie potem w oczy że zrobiłem coś wbrew swojej intuicji, trochę żałuje że straciłem na niego aż tyle czasu aczkolwiek mam teraz "kopa" do wyrzeźbienia z tego shitu coś na prawdę dobrego i aktualnie wychodzi z tego muza jaką się mega jaram.
"Sookie" wyjdzie ale jest dopiero w "drugim stadium" tworzenia i w sumie to najważniejszy dla mnie projekt lecz wymaga zdecydowanie więcej czasu niż myślałem i w sumie dobrze mu zrobi właśnie taka "przerwa" w postaci albumu na boku. Wierzcie mi lub nie ale wysegregowałem kosmiczną ilość sampli i zrobiłem już 48 bitów z których każdy wypierdala z butów więc też niewykluczone że kiedyś tam te odrzuty zamienię w album producencki. Tyle na ten czas mogę zdradzić o tym projekcie.
PS. Mixtape BUMP'12 powinien wyjść jeszcze w tym roku aczkolwiek musimy zrobić trzeci wyjazd do studia z chłopakami bo w drugim pokonała nas wóda, hip-hop i nie zmienia się nic.
- yungXpaproch
- Posty: 3264
- Rejestracja: 01 mar 2020, 20:32
- Lokalizacja: grrr pow™
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
czekam na album bo sztuczne kwiaty bardzo solidne, z fartem
pzdr z farcikiem
https://www.facebook.com/oceniam.rap.bo.to.dobra.muza/
https://www.facebook.com/oceniam.rap.bo.to.dobra.muza/
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
<ten paranoiczny głos z tyłu głowy mowiacy "mam nadzieję że są porobione backupy tego wszystkiego">
- endjrugolara
- Posty: 52
- Rejestracja: 04 lip 2019, 10:03
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
E no jacha, chmurka i dysk to podstawa. Już raz mi wszystko "spadło z rowerka".
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
Przyjemny klip, ale wątpię, żebym wracał.
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
Świetne! Ale to powtarzanie w bicie jest mega irytujące
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
Super super
- endjrugolara
- Posty: 52
- Rejestracja: 04 lip 2019, 10:03
- endjrugolara
- Posty: 52
- Rejestracja: 04 lip 2019, 10:03
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
tej i preorder ruszył, pozdro slizgerrryyy
- FruitOffTheWall
- Posty: 6233
- Rejestracja: 07 maja 2019, 22:24
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
fajne to chyba pierwszym numer ktory mi siada od barto katta
mam pare wad ale zalet tez sporo
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
RIP ziołozioło
czarne audi jedzie ty kurwo w krzakach leżysz tratatata wysyłam żołnierzy
Czas zapierdala? Może ziomie po koksie
Zapierdalala w Las Palmas, nie Europie Wschodniej
https://www.last.fm/user/Tommy_Ovocetti
Re: Barto Katt - YUPPIE 1.2 (kwiecień 2021)
kolejny udany singiel. bit mistrzostwo, gitarkę Wuja dograł piękną. całkiem spoko poskładane wersy. kompletny utwór generalnie. no ALE. niestety ta wada wymowy Barto cały czas odbiera mi trochę przyjemności z słuchania jego tracków. podczas gdy u Kosiego czy Procenta wada wymowy stała się atutem i sznytem w pewnym sensie, znakiem rozpoznawczym, tak u Barto jest czymś, co wg mnie ujmuje charakteru i stylowości. a też niestety nie ma na tyle mocnego i charyzmatycznego głosu ani nie jest jakimś tytanem flow, by móc jakoś tę niedoskonałość przykryć, sprawić, by słuchacz jej nie odczuł.
czekam na numer z Atezeciokiem, no i na ten z Rasem (ponoć ostatnia zwrota dla siebie, jaką napisał).
czekam na numer z Atezeciokiem, no i na ten z Rasem (ponoć ostatnia zwrota dla siebie, jaką napisał).