Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (2021)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: przedszkolanek »

no nie wiem, zaczęło się od mojego posta, a i swn jak pisał pierwszy post, to się odnosił do tego, co tam było napisane
sugarhill_notausgang pisze: 04 lut 2021, 15:33 jest przeciętniakiem
sugarhill_notausgang pisze: 04 lut 2021, 15:33 jest chujowy
czyli nie ma kontrowersji, rozumiem? bo to w zasadzie to samo, przecież piszemy o człowieku, który z rapem jest związany od jakichś dwóch dekad i coś tam z tego przynajmniej ostatnio wyciąga, a nie o jakimś typie co robi 500 wyświetleń na numerze nagrywanym na kamerce od skype, c'nie?
Awatar użytkownika
SWN
Administrator
Posty: 11511
Rejestracja: 17 kwie 2019, 0:46
Lokalizacja: Kałków

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: SWN »

sugarhill_notausgang pisze: 04 lut 2021, 15:30 chyba ktoś tu nie słuchał "Komika z depresją"
Słuchałem, ale (przysięgam, to nie cyniczna szpilka tylko prawda, chociaż pasuje tu jak ulał do podgryzienia) mało mi po tym albumie zostało w głowie. Najmilsze wspomnienia z Mielzkym mam o projekcie z Patro, ale to już bardziej przez tego drugiego.
checix69 pisze: 04 lut 2021, 15:29 no a sentino jest ultrapoprawnym lektorem tego ile to nie lezy w berlinie na ulicy, ile ma dup i hajsu, rownoczesnie proszac o 24 zl blikiem na slizgawce w offtopie.
No właśnie nie, bo nie jest lektorem, tylko regularnie pijanym, uzdolnionym melodyjnie dziwakiem, który mógłby nagrać kulawy freestyle o dosłownie byle czym, a i tak znajdzie się grono zostawiających bowdowny właśnie za formę. To, że każdego rapera da się pół żartobliwie pół serio streścić w kilku punktach to sama prawda i żadne odkrycie, szkopuł w tym, że już na starcie wiedząc O CZYM będę słuchał chcę być chociaż zaskoczony tym JAK będzie mi to podane. U Mielona poznałem już jedno i drugie.
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Awatar użytkownika
oldschool
Moderator
Posty: 13214
Rejestracja: 17 kwie 2019, 22:50

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: oldschool »

checix69 pisze: 04 lut 2021, 15:29 no a sentino jest ultrapoprawnym lektorem tego ile to nie lezy w berlinie na ulicy, ile ma dup i hajsu, rownoczesnie proszac o 24 zl blikiem na slizgawce w offtopie.
Mogę się zgodzić, ale z tym to naprawdę odlatujesz:
sentino
lektorem
Wiele można zarzucić Panu Enrique, ale kurwa on nawija jak chce i ma niesamowity talent do wymyślania chwytliwych melodii. Dla mnie to brzmi w stylu, nie zgadzam się z @SWN, więc na siłę dopierdolę się do jego ulubionego rapera, mimo, że napiszę głupoty.
Awatar użytkownika
sugarhill_notausgang
Posty: 5492
Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:35

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: sugarhill_notausgang »

przedszkolanek pisze: 04 lut 2021, 15:38 to w zasadzie to samo,
Dobra jak dla Ciebie przeciętny i chujowy to jest to samo (a rozmawiamy o warsztacie wokalnym) to ja się nie będę produkował. Z fartem.

Dodano po 5 minutach :
SWN pisze: 04 lut 2021, 15:40 sugarhill_notausgang pisze: ↑chyba ktoś tu nie słuchał "Komika z depresją"
Słuchałem, ale (przysięgam, to nie cyniczna szpilka tylko prawda, chociaż pasuje tu jak ulał do podgryzienia) mało mi po tym albumie zostało w głowie.
Ale to jest zupełnie naturalne, że jak Cie nudzi warsztat to malo zostaje w głowie z tekstów i bez żadnej szpili. Po prostu informuję, że na poprzednim solo dostaliśmy parę mocnych poruszających historii i tekstów, w kontekście zarzutu o ciągle tych samych linijkach (do których zresztą Mielon sam się przyznaje rapując o swoich tekstach "alko, matka, ziomki, prawda, chuj"). Żarty żartami, ale np. "Blisko mnie" i "Kciuk w dół" to są teksty z wysokiej półki.
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: przedszkolanek »

no a co ja poradzę, że na profesjonalnym i półprofesjonalnym poziomie to obecnie de facto to samo :dunno:
podziemia podziemia z 500(0) wyświetleniami nie ma co wrzucać do jednego wora
oczywiście są też gorsi od mielona, jak jakiś rahim choćby
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: aleksy »

mielcki to ma szczęścia, że taki rap nie jest w modzie, bo młodzi by pozjadali i nikt by tej chujozy nie słuchał, a że dziś na scenie nie ma ani jednego dobrego mc w takim stylu, to zbiera jakąś garstkę fanów

chociaż wątpię żeby sam mętny dał radę zauważyć, że tak to działa
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
mlodyperkez
Posty: 2594
Rejestracja: 17 kwie 2019, 17:39

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: mlodyperkez »

@SWN @oldschool tzn przyznaje ze ja ciagle sie odnosilem do tego ze kazdy raper jest monotematyczny, dopiero jak drugi raz przeczytalem to skminilem ze ten lektor byl napisany w kontekscie flow, takze pod tym wzgledem ich nie porownuje jbc
Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5425
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: clockers »

oczywiście nikt przytomny nie będzie kwestionował, że Mielzky w kwestiach mnogości flow, melodyjności, zabawy wokalem/barwą głosu, czy samego śpiewu nie ma najmniejszego podjazdu do najlepszych ze sceny - tu rzeczywiście za przykład bezsprzecznie może posłużyć Mes, którego warsztat jest wciąż nieosiągalny dla 99% raperów z PL. ale wg mnie także Oskar, który już praktycznie robi co chce i robi to na bardzo wysokim poziomie.

jednakże od takiej (zapewne uczciwej) oceny sytuacji jest jeszcze moim zdaniem bardzo daleko do stwierdzenia, jakoby Mielzky był warsztatowo bezdyskusyjnie słaby.

czy dobre rapowanie/dobry warsztat, to tylko kwestie czysto wokalne i zmieniania flow? no chyba nie do końca.

oczywiście każdy może mieć swoją definicję warsztatu rapera i się nie dogadamy. jak dla mnie w jego skład wchodzi dosłownie wszystko, co finalnie daje nam zajebiste/chujowe nawijki. od wspomnianych kwestii wokalnych, melodyjności, plastyczności, przez umiejętność odnalezienia się na różnych tempach, dykcję, akcentowanie, intonację, przyspieszenia, zwolnienia, po samą sztukę rymowania; składanie wersów/rymów na kartce i sposób ich podania, wielokrotne, dwuznaczności, wordplaye itd itd.

pomijając już hot16, gdzie Gruby zajebiście położył na bit np. takie wersy:

bez kapoka walę banię, prawie Hasselhoff
kleję zdanie, jak najlepsi gracze; Nas, L, Hov,
najlepsze lądowanie, to jak siadam pisząc,
składam tak, że każdy zamarł, coś jak Madame Tussauds


to weźmy sobie ostatni longplej, czyli "Komik z Depresją", który bynajmniej nie jest w całości nawinięty na jednym patencie, jednym flow i gołym okiem widać, że wielu dyskutujących tu nie zapoznało się dobrze z tą płytą albo jej nie pamięta.

i tak oto już w pierwszym numerze Nowy Klasyk, Mielon wjeżdża z dość energicznym flow, w kilku momentach stosując przyspieszenia. oczywiście, może nie są perfekcyjne, ale nawinął to, jest dobrze dykcyjnie, nie ma mowy o jakimś wyjebaniu się z bitu. wcześniej o takich zabiegach w jego wydaniu nie było raczej mowy. a zatem spróbował. wyszło bez szału, ale ok.
Spoiler
mamy numer To Jest, w którym znowu wsiada na bengerowy bit po swojemu i trzyma się go bardzo pewnie, a od 2:17 do 2:30 zmienia podziałkę i gryzie bit w inny sposób.
Spoiler
tuż po nim wjeżdża Safari, które w ogóle nie jest typowym dla Grubego numerem. inna podziałka, inne flow, intonowanie, przeciągnięcia i delikatna, nieśmiała próba bardziej melodyjnego refrenu, który niesie jak powinien.
Spoiler
kolejnym numerem, który się jakoś tam wyróżnia, jeśli chodzi o wykonanie jest świetny Kciuk w Dół, w którym to numerze Mielzky bawi się trochę głosem i intonacją. raz jest bardziej stonowany i spokojny, by po chwili z energią wypluć barsy.
Spoiler
jest też Za, w którym mamy znowu nieśmiałą, zachowawczą próbę nucenia refrenu. i fakt, wykonanie tutaj pozostawia wiele do życzenia, ale nie zmienia faktu, że znowu spróbował. i szczerze, wolę coś takiego niż wymuszone próby śpiewu VNMa, które kończą się katastrofalnie i groteskowo.
Spoiler
wreszcie mamy kapitalne Gubisz Ostrość. ogólnie nic wyróżniającego się, jeśli chodzi o wykonanie, klasyczna traczyna, ale to jak od 0:45, perfekcyjnie przyklejony do bitu poskładał sobie wersy:

Rośnie mi burdel w dyni, utknę w tym i trudniej będzie później z tym mi
smutne skminić to i nie struchleć, finisz, szybciej niż mrugnę, wow


świadczy o dużej klasie, wyczuciu, doświadczeniu i właśnie warsztacie.
Spoiler
warto przypomnieć sobie też numer Czego więcej z płyty Miejski Patrol, gdzie także Mielon leci dość niestandardowo.

oczywiście, nadal większość jego rzeczy to klasycznie położone zwrotki, zazwyczaj standardowe tempa, strefa komfortu, bez kombinacji, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że Gruby po prostu za dużo kombinować i eksperymentować nie chce i najbardziej ukochał sobie tę klasyczną, truskulową, czy też neoklasyczną konwencję, w niej jest naturalny, swobodny (to ważne i to słychać) i w niej jest po prostu porządnym raperem z doświadczeniem i warsztatem (no bo w czym jest gorszy od takiego Bonsona choćby, który był bożkiem tego forum swego czasu i dla niektórych pewnie nadal jest?). i tak jak już wspomniał sugar, w rapie warsztat, czy technika to nie wszystko. ważna jest też jakaś prawda i delivery, a jak odpalam sobie takie numery, jak Blisko Mnie, czy wspomniane Gubisz Ostrość, to czuję się jakby to był mój dobry ziomek. to jak to przekazuje, na jaki poziom emocji wchodzi, dotyka mnie jak mało co w tym gatunku obecnie.
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: aleksy »

ten post jest generalnie dobrze napisany i rozumiem ocb, ja w żadnym wypadku nie uważam, że warsztat jest wartością samą w sobie, ale u mielckiego tego kompletnie nie widzę, wspomniany bonson jest imo dużo lepszym przykładem, no może nie aktualnie
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
benqacz
#freesentino
Posty: 443
Rejestracja: 08 paź 2019, 23:27

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: benqacz »

Dla mnie mielzki jeśli chodzi o kwestie melodyjności na skali od 0 do Sentino dostałby 5. Jest poprawny, ma kilka wariantów Flow ale to nie są najmocniejsze jego strony. Należy zauważyć że posiada dobra emisję głosu, akcent, ton, rytmiczność, elokucje, miły tembr głosu, poprawnie operuje wysokością, natężeniem oraz potrafi przyspieszyć i zwalniać.
W moim odczuciu najsilniejszymi stronami rapu Mielona są warstwa tekstowa, 'szczerość' aż do bólu, podziemny truskulowy sznyt aka boomer attack, sentymentalne podejście do muzyki, staroszkolna prawdziwość dla gry :joint: przypomina takiego starego dobrego kumpla który jest ciągle na tej ławce wierny swoim zakrzepłym ideałom mimo że każdy w około robi karierę w innych miastach idąc na kompromis. Myślę że zdecydowana większość jego słuchaczy to ludzie w okolicach 30.
#free2rzyn
Awatar użytkownika
panbyku
Posty: 173
Rejestracja: 04 kwie 2020, 1:17

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: panbyku »

Słuchajcie, no ja jestem dużym fanem Mielzkiego, ale nawet jako fan miewam tak, że słuchając całej jego płyty bywam znudzony. Myślę, że nie chodzi o warsztat - ten ma dobry. Myślę, że nie do końca chodzi o flow - bo choć mistrzem nie jest, to jak tu wyżej wykazywano zmienia coś tam tempo i w ogóle. Myślę, że Gruby ma po prostu bardzo wąski diapazon, przez co jego linijki - najczęściej bardzo dobre, zawsze szczere i emocjonalne - na dłuższym dystansie zlewają się trochę w jedno. To trochę tak, jak taki wykres - jeśli jego wartości szaleją od najwyższych do najniższych i w drugą stronę, to gdy sobie ten wykres wydłużysz i oddalisz, to z daleka widać, że jest nieregularny - natomiast jeśli w takim wykresie wartości graniczne nie leżą daleko od siebie, to kiedy go oddalisz, wydaje się płaską linią. Głos Mielzkiego jest takim wykresem. Słuchajcie, ja myślę, że nawet dobrym rapem można się znużyć, monotonna rzecz może się bardzo podobać - kwestia skali, kontekstu. Tak jak SWN napisał: koniec końców to jest wszystko kwestia opinii, nawet ten mityczny warsztat jest na koniec dnia trochę subiektywny. Sztukę ciężko jest traktować indukcyjnie, bo wszyscy wychodzimy w takim rozumowaniu z innego punktu, to tylko emocje.
niech błogosławiona będzie moja tratwa (ś m r e)
Awatar użytkownika
aleksy
Posty: 4451
Rejestracja: 17 kwie 2019, 7:45

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: aleksy »

aleksy pisze: 04 lut 2021, 19:43 ten post jest generalnie dobrze napisany i rozumiem ocb, ja w żadnym wypadku nie uważam, że warsztat jest wartością samą w sobie, ale u mielckiego tego kompletnie nie widzę, wspomniany bonson jest imo dużo lepszym przykładem, no może nie aktualnie
ale kurwa odjebałem ;/ sorry ale pisałem to najebany i bonson tam ni chuja nie pasuje XD ona ma (miał?) warsztat, flow, delivery, nigdy nie chodziło mi o to, że "normalne" nawijanie = brak skilli, musiałem to sprostować, bo obudziłem się w nocy i myślę JA PIERDOLĘ CO XD

lepszym przykładem byłby taco na trójkącie, umiejętność nawijania jako sama umiejętność nawijania na poziomie chujowym, można powiedzieć, że mielckim, ale łeb pełen pomysłów, kreatywność i ja sto razy wolę jego tamtą nawijkę niż tę "lepszą" teraźniejszą, ale może to też dlatego, że na rap patrzę całościowo, bo jest dla mnie biblią
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Awatar użytkownika
deska
Posty: 1083
Rejestracja: 27 mar 2020, 13:57

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: deska »

mi tam siedzi w chuj ten numer, słuchałem już z 3 razy dzisiaj, nie chciałbym, żeby każdy taką muzykę robił, ale dobrze, że nisza nadal jest
gubi48
Posty: 37
Rejestracja: 25 sty 2021, 16:09

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: gubi48 »

Pokażcie mi obecnie lepszego trueschoolowca w tym kraju niż mielzky
Awatar użytkownika
ART
Mistrz Fantasy NBA
Posty: 10231
Rejestracja: 17 kwie 2019, 20:50
Lokalizacja: nigdy za kratami

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: ART »

@gubi48
lygrys pisze: 18 lis 2022, 19:01 w chuju mam przecenę, mogę pełną cenę zapłacić.
camzatizbak pisze: 18 mar 2024, 20:26 Palec w dupie, to jest to
gubi48
Posty: 37
Rejestracja: 25 sty 2021, 16:09

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: gubi48 »

@ART
niestety, nadal czekam
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: przedszkolanek »

gubi48 pisze: 07 lut 2021, 20:11 Pokażcie mi obecnie lepszego trueschoolowca w tym kraju niż mielzky
to jest prowo kurwa xDDDD??????/
do rana można by wymieniać

kuba knap, mada, całe wck w sumie, unda (bez mielona ofc), ero jwp, otsochodzi jak się postara i nagra boombap (co mu się w końcu zdarza), homies, @2rzyn, kukon na ogrodach, pierwszy z brzegu typ z bump12u
Spoiler
a nawet obecny hades i ostr, o włodim nie wspominając
a nawet kurwa przemek ferguson
+ oczywiście masa drobnicy, której nikt nie słucha, a o której istnieniu możesz się dowiedzieć słuchając rapmatters podcastu o polskim rapie by @Jose

PS to wszystko oczywiście tak na szybko
Awatar użytkownika
Jiigsi
good kid
Posty: 6841
Rejestracja: 18 kwie 2019, 14:20
Lokalizacja: u jasnego w klubie

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: Jiigsi »

Trochę popłynąłeś :dunno:
last.fm

She gon' make me feel nice, jiggy jiggy on deck
I got bare gyal 'round, jiggy jiggy on deck
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: przedszkolanek »

ale to że 2rzyn jest lepszym raperem truskulowym niż gruby mielzky chyba nie podlega dyskusji
Awatar użytkownika
Jiigsi
good kid
Posty: 6841
Rejestracja: 18 kwie 2019, 14:20
Lokalizacja: u jasnego w klubie

Re: Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (26.03.2021) [zapowiedź]

Post autor: Jiigsi »

Z tym nie mam problemu jak najbardziej :lol:
last.fm

She gon' make me feel nice, jiggy jiggy on deck
I got bare gyal 'round, jiggy jiggy on deck
ODPOWIEDZ