Gruby Mielzky - Do wesela się zagoi (2021)

[scarz]

Flint dał 4/10 i objechał płytę, a Mielon się zesrał o krytykę na fb Flinta, na co odpowiedział Flint wrzuconym wyżej komentarzem. Ot kolejny dzień w polskim rapie.

[2rzyn]

Kurwa myslalem ze flint tam gdzies bronil tej plyty
Pojebalo mi sie haha

Props flint

[Spenser]

@Spenser Sarkazm

Dziękuję Ci dobry człowieku.

[aleksy]

nigdy nie pomyślałbym, że bóldupiarz może być jeszcze bardziej żenujący

ani że flint będzie kogoś masakrował

[baqlashan]

ciekawe, czy ty byś miał taki dystansik, jakby najbardziej opiniotwórczy dziennikarz rapowy w polsce wyrzygał się na twoją płytę, wyśmiał twoje prawdziwe emocje, które na krążku zostawiłeś i dał ci 4/10 podczas gdy nawet obszczanemu krindżowo-foliarskiemu projektowi kaliego i majora dał notę wyżej.

Miałbym. A płyta majora i kaliego to himalaje artystyczne przy tych wysrywach grubasa, pozdro

Dodano po 2 minutach 10 sekundach:

nie wiem, co jest bardziej żenujące - że ten cały mielzky jest takim gamoniem że trzeba mu tłumaczyć takie oczywiste rzeczy, jak to powyżej, czy to, że flint na wszelki wypadek poczuł się zobowiązany do tłumaczenia tego, zamiast oszczać primadonnę

to pierwsze jest o wiele bardziej żenujące

[clockers]

mhm no ta

[baqlashan]

mhm no ta

no ta, bo kali i major sa lepszymi raperami co jest raczej oczywiste, ale najważniejsze kwestia to to, że poruszają ciekawsze wątki w swoich utworach, takie jak chociażby nadchodząca globalizacja, nieuniknione kryzysy gospodarcze wynikające z konsumpcjonizmu społeczeństw zachodnich, totalitarne zapędy państw i ich cyber-stalinowskie metody inwigilacji, czy pryncypialna rola propagandy w budowaniu nowoczesnego dyktatu stanowionego przez media masowego przekazu w dobie post-prawdy XXI w. To są realne tematy, poruszane w ciekawy sposób na płycie Kaliego i Majora.
A gruby mielcki? gruby mielcki płacze na bitach i nawija o hip hopie że rap to życie rozumisz. I to jest ten oldskulowy rapik z przekazem? Bambo prośba, to jest gówniarskie gówno. Osobne słowo należałoby się za akcję sfochowania się na redaktora, za to, że ten śmiał wygłosić swoją (celną) opinię, ale tu już forum podsumowało i nie ma co się pastwić nad taką kambodżą (przepraszam wszystkich kambodżan)

[encrenoire]

Przepraszam, ale co ma mi intelektualnie do zaoferowania Kali w ogole? Bo ja moge rezonowac emocjonalnie z raperem, moze mnie on poruszyc swoja historia, doswiadczeniami, aspiracjami, uczuciami; jednocza nas przezycia, nawet jesli ich nie wspoldzielimy; moge poznac jego refleksje egzystencjalne, to dlaczego wartosciuje cos, a nie co innego; moge posluchac wobec czego jest sentymentalny, co mu daje radosc, a co spowodowalo traume. Ale ostatnie co sobie wlacze, to przemyslenia przyglupiego zjarusa na temat kapitalizmu inwigilacji i teorii ekonomii do chuja pana. Nie wiem jak bardzo musialbym nie szanowac siebie, zeby chciec sie uczyc od raper kali 'jarac, kali jesc, kali nie bac sie covidu, tylko jebac covid i jebac szczepionki' czegokolwiek.

[Jiigsi]

poruszane w ciekawy sposób

Nygga pls

To jest w ogóle taki bad faith argument, że no nie da się go odebrać poważnie

[baqlashan]

Ale ostatnie co sobie wlacze, to przemyslenia przyglupiego zjarusa na temat kapitalizmu inwigilacji i teorii ekonomii do chuja pana. Nie wiem jak bardzo musialbym nie szanowac siebie, zeby chciec sie uczyc od raper kali 'jarac, kali jesc, kali nie bac sie covidu, tylko jebac covid i jebac szczepionki' czegokolwiek.

no ja mam podobnie xD ale postowałem to w temacie o mielckim gdzie ludzie sie spinaja o rap i w niego wczuwaja i sadziłem że takie argumenty trafia do audytorium znudzonego życiem truskula, bo oni chyba myślą w kategoriach "przekaz ziomeczku", inaczej po co słuchaliby grubasa, skoro to jest hujowa muzyka rozrywkowa? tylko jakaśtam treść może obronić truskul, dlatego o niej pisze

[encrenoire]

No to nie wiem, moze ja jestem infantylny i smiesznie wczuty ale mnie niektore wersy na tej plycie szczerze poruszaja, a piosenke 'Jak Wysnie', glownie przez refren spiewany przez Catchupa, wlaczalem juz wielokrotnie.


Co mnie za to razi w polskim hip-hopie, to pseudointelektualizm, gdy np. intertekst jest zupelnie plytki, jak z filozofami u Quebonafide, czy najnowszym: "Jas (sic!) Soplica, Kum Kaplica" ostatnio u DGE (tak, mial on tez lepsze utwory, gdzie nie bylo to przypadkowe, do rymu, a przemyslane). To jest zreszta tzw. "fronting", jak to medrcy z kosmosu US HH mowia.

Kiedy slucham amerykanskiego indie, to ja sa odniesienia, to nadaja znaczenia wersom, maja pewien ciezar. W HH robi sie te wyliczanki udajace kapital kulturowy, moze i fajnie, tylko ja nie musze sie uczyc o Mechanicznej Pomaranczy od Taco (zeby nie uczyc sie filozofii od Bialasa nawet doplace). A jego piosenki od Nostalgii bo Kalafiory uwazam znowu za ciekawe.

[clockers]

no w ciekawy sposób poruszają, o co ci chodzi Jiigsi

Często wybucham jak Semtex, wystarczy mi mały pretekst
Na pierwszej otwieram gazetę, wirusy i LGBT
Rzeczy święte tracą swą wartość, ludziom w głowy wlewają bagno
Święte krowy kłamią i kradną, propagują chciwość i zazdrość
Wow, wow, jebać system, tracicie ważność
Wow, wow, jebać system, jebać system
Między nami lojalność tu jest, zdarłem na murku niejeden dres
Niejeden pies węszył i szczekał, jebać te kurwy, taki mam przekaz


kurwa, jakieś 566846 razy bardziej wolę 179 numer upłakanego mielckiego w trybie alko matka ziomki prawda, który zrobił na działce ze swoimi braćmi returnersami pod sampelek z pianinkiem niż cokolwiek od tych pokracznych dzbanów z przepranymi łbami.

a major przy mielzkym to jest taki noskill, że o ja pierdole, no ale to tylko opinia, do prawdy nie dojdziemy.

[baqlashan]

Często wybucham jak Semtex, wystarczy mi mały pretekst
Na pierwszej otwieram gazetę, wirusy i LGBT
Rzeczy święte tracą swą wartość, ludziom w głowy wlewają bagno
Święte krowy kłamią i kradną, propagują chciwość i zazdrość
Wow, wow, jebać system, tracicie ważność
Wow, wow, jebać system, jebać system
Między nami lojalność tu jest, zdarłem na murku niejeden dres
Niejeden pies węszył i szczekał, jebać te kurwy, taki mam przekaz

zajebiste wersy, to jest hiphop, a nie jakieś wielokrotnie hujowe rymy o rapie i prawdziwości dla gry jak na pierwszym killazie

gram dalej sram w szalet, elo xD masz tu potrójny niedokładny sylabiczny na pożegnanie i weź to doceń (btw shoutouts to ykcul)

[clockers]

[2rzyn]

Rzeczy święte tracą swą wartość, ludziom w głowy wlewają bagno
Święte krowy kłamią i kradną, propagują chciwość i zazdrość
Wow, wow, jebać system, tracicie ważność
Wow, wow, jebać system, jebać system

to jest najgorszy moment tego tekstu, kurwa poczułem się jakbym słuchał jakiegoś chady z 98

[mlodyperkez]

co ty masz do tego chady, wyjasnijcie to sobie, rena tez jak chada wg ciebie

[baqlashan]

W HH robi sie te wyliczanki udajace kapital kulturowy

no raperzy mają kompleksy na punkcie tego że są postrzegani jako zjeby, dlatego idą w takie coś

absolutny peak tego o czym mówisz to raper koza swego czasu, słuchanie tej krindżuwy to było moje guilty pleasure

[encrenoire]

Tak, zapomnialem o nim, ale nie znam jego tworczosci, sam wizerunek mi wystarczyl. Jestem przekonany, ze to co najmniej Will Hunting na psychotropach. To ja wroce do tego Mielzkyego, ; ).

[2rzyn]

co ty masz do tego chady, wyjasnijcie to sobie, rena tez jak chada wg ciebie

co to znaczy ze TEŻ jak chada?
kogo do chady porówałem?

[mlodyperkez]

kurwa poczułem się jakbym słuchał jakiegoś chady z 98

rena to troche chujowo jak jakis chada

zgrywam sie, piona 2rzyn