młody π - lp (2020)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

Awatar użytkownika
MalkoNTENT
Posty: 1668
Rejestracja: 18 kwie 2019, 13:53

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: MalkoNTENT »

Po kilku odsłuchać na ripicie zostaje cma, samobójstwo liryczne, w poszukiwaniu straconego grassu i tańczę pale. Już wiem co przypominał mi bit do tego ostatniego, podobne brzemienie do elhuana
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem

Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
Awatar użytkownika
Spenser
Posty: 1387
Rejestracja: 26 kwie 2019, 23:04

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: Spenser »

Przesluchalem na razie raz. Nie wiem co, ale coś jest inaczej. Znaczy no widzę, że okładka po raz pierwszy ma elementy niezdjęciowe poza czcionką, producenci są podpisani, teksty bez większego kombinowania wrzucone w opisy i są trzy klipy na raz. Ale to chyba nie to, jeszcze nie wiem. Dla osób nie lubiących odjazdów młodego pierdzioszka/nie tolerujących Earla z nowszych płyt to chyba poza trackiem numer pięć to nie za dużo tutaj jest, ale chyba i tak najwięcej z tegorocznych albumów. Ale no jak się posłucha samego tracku piątego to niknie narracyjność i dramaturgia całości, z którą jeszcze nie wiem o co chodzi do końca. Może to najtrudniejsza płyta? Może trz'a było słuchać wcześniej jak inni nie wrzucili opinii? :dunno:

Z braggowo-promocyjnych informacji - Młody Dzban i Marcin Flint wrzucili na walla. To miłe z ich strony. Pewnie już można pisać że młody Pikachu się skończył i sprzedał. :dunno:
Aka M
Posty: 2528
Rejestracja: 17 kwie 2019, 10:33
Lokalizacja: \/endetta

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: Aka M »

Cisza, ciemno, odpalam gibona i robię podjazd do materiału, bo na trzeźwo nie idzie ogarnąć

Dodano po 14 godzinach 31 minutach 22 sekundach:
Przesłuchałem całą epkę, jest to oryginalne nadal, ale;

- Przyśpieszenia są totalnie do wyjebania, bo widać że sobie z nimi nie radzisz ( wypadasz przez to z bitu, i gonisz za bitem )
- Mix przydałby się dużo lepszy jak już całą epe ma się katować.
- Modulacja głosu ewidentnie do poprawy, używaj więcej przepony, bo słychać jakbyś bał się nawijać ( jakby matula była za ścianą ) + jak wjeżdżają za wysokie tony z Twojego wokalu, to z deka cringe łapie. Więcej ekspresji, i pewniaka + ucz się bardziej własnych tekstów, żeby łatwiej Ci się nawijało.

Ogólnie to ma magię, i tekstowo fajne kminy są, na pewno jest potencjał, ale szlifu jeszcze w chuj jest. Pozdro i czekam na progress.
Awatar użytkownika
alis_springs
Posty: 713
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:49

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: alis_springs »

tylko że w sumie te wszystkie rzeczy które wymieniłeś on robi specjalnie. celowe zabiegi żeby to brzmiało hujowo po prostu xD
jeśli tak nie jest jednak, niech mi ktoś o tym powie
Awatar użytkownika
Spenser
Posty: 1387
Rejestracja: 26 kwie 2019, 23:04

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: Spenser »

No ja traktuje cały ten zbiór zabiegów między innymi jak odwoływanie się do estetyki w okolicy okolic Earla z Some Rap Songs :dunno:

Plus opowiadanie emocjami i klimatem, a nie celowanie w nawijanie takie powiedzmy, jakby to nazwać... Bardziej komunikatywnie przystępne?
Awatar użytkownika
Raph
Posty: 318
Rejestracja: 10 maja 2019, 12:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: Raph »

Nie, no, szanujmy się - kocham Młodego Pi, "Samobójstwo liryczne" to jest top 5 utworów tego roku, ale to nie brzmi jakby odwoływał się do estetyki Earla, tylko po prostu miał kiepskie flow.
Earl mimo tego, że brzmi jak znudzony, jakby mu nie zależało, to ten warsztat jednak ma solidny. Pi za to ma momenty, w których brzmi jakby miał się wczuć (ciagle tancze pale i rapuje anthem) i tam zwyczajnie brakuje wyczucia rytmu, pojawiają się przeciągnięcia, brakuje pewności siebie w głosie, nie ma walenia z przepony, o czym ktoś wspomniał już, przez co jednak brzmi bardziej płasko niż by mógł, a do tego brakuje dobrego mixu.
I mnie to boli o tyle, że wiem, że jakby nad tym popracował, to by kurwa teraz mógł się tarzać w pieniądzach, które zyskałby dzięki sprzedaniu statuetki Popkillera, którą odebrałby za niego wydawca, bo sam by się nie zbłaźnił. Tylko tyle go dzieli od bycia najlepszym raperem w Polsce, rzekłem.
...
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: przedszkolanek »

Raph pisze: 01 paź 2020, 0:54 I mnie to boli o tyle, że wiem, że jakby nad tym popracował, to by kurwa teraz mógł się tarzać w pieniądzach, które zyskałby dzięki sprzedaniu statuetki Popkillera, którą odebrałby za niego wydawca, bo sam by się nie zbłaźnił. Tylko tyle go dzieli od bycia najlepszym raperem w Polsce, rzekłem.
Raph pisze: 01 paź 2020, 0:54 Nie, no, szanujmy się
Awatar użytkownika
poziomki
Posty: 172
Rejestracja: 17 kwie 2019, 12:53

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: poziomki »

dk za posty wszystkim!!! wbijam bo widzę szumik

ogólnie wszystkie płytki z tego roku były raczej eksperymentalne, nad tą z adonondo b długo siedzieliśmy ale miałem parę trudów technicznych i konkretny koncept na to jak ma brzmieć, w którym wyżej o wiele stawiałem ekspresyjność, spontaniczność i performensowość, czasem kosztem interakcji z bitem, może nie jest to materiał z najwyższym repeat value ale myślę że na odpowiedniej wrażliwości, o odpowiedniej porze uderza naprawdę celnie.
na mikstejpie trochę odskoczyłem w próby poszerzenia terenu antyflow z poprzedniej epki i wybadania jakiegoś własnego trapowego klimatu, a na elpe testowałem bardziej zmulone i bazowane na podśpiewywaniu i akcentowaniu nawijki i spokojniejsze/klasyczniejsze bity, plus próbowałem uchwycić narkostan który mi wypełniał tamten okres, wydaje mi się że mam parę interesujących tropów, no ale zobaczymy przy następnych nagrywkach.

myślałem czy tego wszystkiego nie zostawiać w szufladzie, ale na codzien mam mało feedbacku od znajomych, a parę porad tutaj czy w innych częściach netka wziąłem sobie do serduszka (parę niestety za to zupełnie wydaje się nie rozumieć moich zamiarów). oszczędziłem wszystkim na razie moich bardziej eksperymentalnych szkiców z tego roku bo widzę duży potencjał na coś świeżego przy odpowiedniej pracy, ale jeszcze mam sporo godzin nawijania do ściany do odklepania, baby steps. nie ma co się oczywiście spodziewać że będę tutaj świrował jakiegoś flow-variacika, bardziej o wiele mnie ciekawią nienaturalności, przebieżki obok bitu i dźwięki spoza strefy komfortu, przystępność nie jest tutaj raczej głównym celem, na co dzień słucham bardziej bkktherula i duwap kaine niż lupe fiasco, ale na pewno jeszcze nie jest to minimum, nazwijmy to dostępności muzycznej, do którego dążę. nie wiem jeszcze kiedy wystartuję z następnym materiałem/serią luzaków, ale myślę że będzie to początek ciekawego runu.

do zobaczenia przy następnych piosenkach!!!
Oswajam się po rozstaniu
Jeśli ktoś chce porozmawiać na poważnie, to zapraszam na pw
Awatar użytkownika
Spenser
Posty: 1387
Rejestracja: 26 kwie 2019, 23:04

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: Spenser »

@Raph wszystkich was kocham i szanuję. Zaznaczam że mój odbiór jest odbiorem czysto emocjonalnym i ja nie mam totalnie pojęcia o takich rzeczach jak piszecie o przeponie i tej bardziej... profesjonalnej? stronie. Emocjonalnie po prostu mam w głowie poukładane tak że jest miejsce podpisane jako coś w stylu "poplątanie/zrównanie wokalu z bitem, zmęczenie/znużenie oddane w sposob dosłowny zmęczonym/znużonym wokalem" i tam sobie leży część rzeczy nagrane panów Earlusia i Piotrusia.
Awatar użytkownika
przedszkolanek
Posty: 17084
Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: przedszkolanek »

poziomki pisze: 01 paź 2020, 3:07 słucham duwap kaine
mój człowiek

rób sobie muzyczkę, jak uważasz, fajnie się tego słucha, nawet jeżeli nie ma takiego pierdolnięcia jak zdycham powoli...
Awatar użytkownika
ogkush
Posty: 855
Rejestracja: 03 lip 2019, 15:35

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: ogkush »

ale masz barwe glosu, choc niewyraznie to pieknie lecisz miejscami, do tego te przenosnie 'jestem caly mokry bo mnie para lize' itp.
calosc robi super klimat, nazwalbym to melancholy cloud rapem
baqlashan pisze: przyszedł belmondo i każdy wybraniec od razu skminił że on obiektywnie jest najlepszy, nie widzisz to znaczy że nie doznałeś wizji, nie jesteś po prostu wrażliwy na tak subtelnie tętniące zajebistością i ogładą piękno
Awatar użytkownika
Spenser
Posty: 1387
Rejestracja: 26 kwie 2019, 23:04

Re: młody π - lp (2020)

Post autor: Spenser »

Przesluchalem drugi raz, teraz czytając teksty, dalej nie do końca wiem o czym ta płyta jest. Dopada mnie ona jakos w środku nocy po raz kolejny. Nie znam twórczości ludzi do których młody Pikachu się odnosi, czuję się dość bezradny jeśli chodzi o odbiór tego wszystkiego. Jednocześnie zdaje się, że to chodziło o właśnie ten nastrój zagubienia i bezradności (ujęcie z jazdą droga w lesie, ujęcie z Polska będąca do góry nogami na mapie). To jest chyba najbardziej mlodopia płyta młodego pi, nawiązania które najbardziej rozumiem tutaj to są do poprzednich plyt (bragowość, rapowosc tracku z psem okrutnika; ostatni track płyty, który zdaje się być w klimacie ostatnich tracków płyt młodego pi). Ulubione momenty po tym odsłuchu to
-tenn moment w las meninas jak jest "uderza/o ścianę" nawinięte z takim uczuciem jakby oddającym energię i nagłość uderzenia/o ścianę.
-ten moment jak w tekście pod piosenka jest napisane Kaneda, a nawinięte jest Tetsuo.
ODPOWIEDZ