1. daniel magical mystery tour
2. samobojstwo liryczne
3. cma
4. w poszukiwaniu straconego grassu
5. diss na pancze (ciagle tancze pale i rapuje) feat. pies okrutnika
6. dziecko sie rodzi i plonie
7. churro
8. jezioro zmuly
9. afk twix
tak na szybko to wiadomo - super tekstowo, bity tez nawed nawed
to młody π czlowieku, pewnie bede wracal do paru numerow, narazie jeszcze nie wiem ktorych chociaz track ciagle tancze pale i rapuje anthem wstepnie zapadl mi w pamiec pzdr
mam wrażenie, że trochę zbyt dużo materiału, jak na jeden rok. ten mi najgorzej siadl, ale tylko jeden odsluch so far. sprobuję jutro, może lepiej podejdzie
Skąd bit w ciagle tańczę i pale? Jestem przekonany, że gdzieś go słyszałem, na jakiejs producenckiej podziemnej płycie. Mam to w głowie ale nie mogę wygrzebać ale buuul
Malkontent to moje drugie imię odkąd dorosłem
Ja to nowy Sub Zero
a to że jestem chuj
Za to mogę podziękować ździrom
ja pierdole Boards of Canada I młody pi na jednym numerze to jedna z piękniejszych rzeczy w tym roku jeśli zaś chodzi o album, to spoko, ale Zdycham powoli nie przebije
Fajne to, widać progres we flow w stosunku do poprzednich wydawnictw. Jedyny minus to głos który mi średnio pasuje, ale oczywiscie da się przyzwyczaić. I tak będę konsekwentnie sprawdzał wszystkie następne wydawnictwa, bo jest potencjał. Czekam na oficjalny debiut na streamingach, na oryginalnych bitach.
Sprzedam płyty CD (głównie rap amerykański, ale jest i Ortega Cartel - LAVORAMA)
gawi pisze: ↑16 wrz 2020, 8:33
Fajne to, widać progres we flow w stosunku do poprzednich wydawnictw.
No nie wiem, wydaje mi się że na "Zdycham" był peak jeśli chodzi o flow, ale ja z definicji nie lubię takich rozmytych kawałków powoli cicho mruczanych na pogłosach i echach w które idzie Młody 3.14. Tak czy siak, na razie tylko 1 przesłuchanie więc może się jeszcze wkręci
Koks i dziwkę brałeś cichcem
Polizałeś pizdę, popijałeś Żywcem
wedlug mnie najgorszy material od mlodego pi jak dotychczas. powinien troche zwolnic z wydawaniem i dac czasu sobie. ma spoko momenty ale jako calosc to nie dosiega nawet do piet epki zdycham powoli ale konsekwentnie
rubinstein pisze: ↑15 wrz 2020, 19:57
mam wrażenie, że trochę zbyt dużo materiału, jak na jeden rok. ten mi najgorzej siadl, ale tylko jeden odsluch so far. sprobuję jutro, może lepiej podejdzie
ok, 5 odsluchow za mna... co znaczy, ze lepka trzyma jednak jakis poziom, chce sie wracac. dalej uwazam, ze najslabszy material z tego roku od pi, ale mimo wszystko bez cringu
ten bicik od boards of canada <3