Taco Hemingway - Jarmark (2020)

[bedoer]

Bardzo dobrze jak Taco zabierze jasne stanowisko polityczne to będzie miał u mnie jeszcze większy szacunek, raperzy nie mają dziś do przekazania nic ciekawego bo albo są tępi albo się boją. Takie stanowisko tak prominentnej rap persony byłoby miłą odmianą i aktem odwagi.

[daveyo]

Albo po prostu nie interesuje ich strona polityczna, nie ma nic na siłę, interesowanie się polityką nie jest jakimś wyznacznikiem czegokolwiek.

[bedoer]

Albo po prostu nie interesuje ich strona polityczna, nie ma nic na siłę, interesowanie się polityką nie jest jakimś wyznacznikiem czegokolwiek.

To że nie interesuje ich polityka to nic strasznego, ale tej bandy przygłupów nie interesuje nic poza szeroko rozumianym hedonizmem a ciekawych przemyśleń jak na lekarstwo.

[yungXpaproch]

moze raperzy nie chca sie dzielic przemysleniami politycznymi bo dochodza do konkluzji, ze sa raperami, a nie politykami. moze tez uznaja ze kawalki polityczne bylyby po prostu nieciekawe. moze maja inna wizje na swoja tworczosc niz znikad wpierdalanie polityki w teksty

[wst]

Młoda Lisowa zajmuje się politykowaniem, śmieszne.
Też mam nadzieję, że nie będzie nic o polityce bo to tylko pokaże, że to co kiedyś mówił już kompletnie nie ma znaczenia.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[deska]

wyjątkowo muszę się zgodzić z bortwickiem, jeśli to dla niego ważne to powinien o tym nawinąć, nic na siłę oczywiście, ale skoro w tym momencie uzna, że ten temat należy poruszyć to powinien go poruszyć

[KillerCroc]

No jak dla mnie to kwestia tego czy ma coś ciekawego do powiedzenia. Polityka i tematy gospodarcze to mimo wszystkie kwestie których uważam, że nie powinni poruszać ludzie którzy mają na ten temat minimalne pojęcie. Nie twierdzę, że Taco w tym temacie nie jest w stanie przekazać czegoś konkretnego no ale raperzy przyzwyczaili nas do tego, że w większości znają się tylko na rapowaniu a i z tym też bywa różnie.

[yungXpaproch]

raperzy to szeroka grupa przede wszystkim. raperem jest np. lona, ktory jakby nie patrzec jest po prostu dobrze wyedukowanym czlowiekiem i raperem moze byc jakis zwykly gosc spod bloku, ktory wie jak sprawnie rzucic kurwe co drugie slowo. mimo wszystko, jestem sklonny powiedziec ze raczej wiekszosc raperow nie ma do powiedzenia nic ciekawszego niz "jebac rzad"

[WHITE]

po ośmieszeniu się na Art-B czekam mocno na polityczne linijki

[scarz]

To że nie interesuje ich polityka to nic strasznego, ale tej bandy przygłupów nie interesuje nic poza szeroko rozumianym hedonizmem a ciekawych przemyśleń jak na lekarstwo.

Ja bym raczej powiedział, że celowo się w zdecydowanej większości od polityki z dała trzymają (poza ogólnikami w stylu wszyscy politycy to zlodzieje etc), żeby przypadkiem nie podpaść jakiejś części swoich słuchaczy i nie stracić odbiorców. Ot zwykła ekonomia. Bo akurat głupota jeszcze nigdy nie powstrzymywała nikogo przed gadaniem o polityce.

[Denar]

Spokojnie e-koledzy. Bo może się okazać że robię zwykłe prowo bo nic nie jest potwierdzone. Dali info że ma być coś w piątek (cisza polityczna vibes) + nowe zdjęcie Taco na planie teledysku + zapowiedź że w lipcu nie będzie materiału. Niech chociaż ślizgawka będzie miejscem w którym odpoczniemy od polityki.
Liczę na to że Filip wyskoczy z "YOU JUST GET PRANKED BRO" i puści EPke lub luzaka bez polityczkowania.
Może nawet jesteśmy tak samo wkręcani w promocję albumu jak typki co zastanawiali się czy Quebo usunął tatuaże
BTW. Nie sugerujcie się poglądami muzyków, a już szczególnie raperów bo to że się znają na muzyce (a czasami nawet nie - Bedi) nie znaczy że w innych kwestiach mają coś do gadania (pamiętny wywiad Otsochodzi dla CGM albo Tede i jego kawałek po katastrofie smoleńskiej). Bo jak będziecie ich traktować jako coś więcej niż muzyków to nagle się okaże że 80% z nich idzie do kosza. Pozdro

[yungXpaproch]

Nie sugerujcie się poglądami muzyków, a już szczególnie raperów bo to że się znają na muzyce (a czasami nawet nie - Bedi) nie znaczy że w innych kwestiach mają coś do gadania (pamiętny wywiad Otsochodzi dla CGM albo Tede i jego kawałek po katastrofie smoleńskiej). Bo jak będziecie ich traktować jako coś więcej niż muzyków to nagle się okaże że 80% z nich idzie do kosza. Pozdro

^^ dokladnie, madre w chuj slowa. oddzielac muzyk od czlowiek

[Moltisanti]

Przecież dzisiaj zajęcie stanowiska pt "jebać PiS" a wiadomo że takie stanowisko zajmuje taki Taco, jest tak samo kontrowersyjne jak nawijanie o hajsie czy że noszę Suprim

[stratemirat]

Mnóstwo amerykańskich raperów porusza porządnie kwestie polityczne i społeczne w utworach, klipach i poza nimi (dajmy na to taki Killer Mike), a polscy raperzy rzucą co najwyżej, że polityka to smrut i w telewizji kłamią. Gdzie Mój rap to moja rzeczywistość na miarę 2020 roku? Hajs z koncertów i koszulek trochę większość z nich odkleił od ludzi i przeniósł do strefy, w której nieważne co rząd robi to i tak nie robi różnicy (chyba, że miałby wzrosnąć podatek od zysków z koszulek).

[99mayday]

i dobrze że nie nawijają
komu się chce słuchać wysrywów raperów o polityce
ma nawijać o tym co żyje hajs dupeczki melanż hedonizm na tym się znają i tego od nich się oczekuje bo masz info z pierwszej linii frontu
natomiast poglądy polityczne
nie

[edenmar]

Przecież mieliście na hot16 wysyp politycznych mądrości polskich raperów i czy któryś tam powiedział coś ciekawego? Śmiem wątpić, policzyłbym na palcach jednej ręki. Nie każdy jest Łoną i będę bardzo zdziwiony, jeśli polityczna refleksja Taco wykracza poza "nowoczesny patriotyzm" i rapowanie o tym, że trzeba być tolerancyjnym, chodzić na wybory, oszczędzać energię i nie jeść mięsa.

[Denar]

Bez nadmiernego offtopu bo zbliżamy się niebezpiecznie do zamknięcia tematu do momentu wydania płyty.
Stanowisko "Jebać PiS" zdewaluuje się bardzo szybko, tak jak teraz byś odpalił kawałki w stylistyce "Jebać PO" jakiegoś kurwa Tadka czy innego "artysty". Nie warto wchodzić w to gówno które przyklei się i zostanie na bucie nawet gdy dojdzie do zmiany tego, która partia będzie "jebana".
Milej będziesz wspominać za x lat wersy "Białe wino kupione w Tesco" od

Spoiler

"Ziobro kurwo jebana przestań mi kurwo rodzinę prześladować pedale pisowski w dupe jebany"

@stratemirat Zgodzę się z drugą częścią, dla ich budżetu niewiele się zmieni ale kto wie, może kieruje nimi coś więcej niż pitos. Co do pierwszej części - nie porównujmy naszej wojenki PO-PiS do kwestii politycznych/społecznych poruszanych przez mniejszość afroamerykańską (ze swojej strony Public Enemy). Nie licz na "Mój rap to moja rzeczywistość 2020" bo nie ma aż takiego politycznego klimatu i weź poprawkę na to że to nie Rychu Peja 2001 a mainstream polskiego rapu 2020 tzn. nowy pop. To nie ma prawa się udać

[Moltisanti]

Z Killer Mikiem który porządnie porusza sprawy polityczne to pięknie dopierdoliłeś tam mordo

[eraserhead]

po ośmieszeniu się na Art-B czekam mocno na polityczne linijki

przecież tam samą prawdę nawinął

[aleksy]

z jednej strony jak utwór taco zostanie hymnem opozycji, to chyba się zerzygam, a na pewno tak by było ;/

z drugiej taco to inteligentny typ (tak wiem że nie można tego głośno powiedzieć bo hahaha 13latki) i nie odjebie jakiegoś palucha, że jebać polityków bo to debile gimbusy dawajcie hajs ugabuga jestem taki głupi, więc może rzeczywiście wyszłoby coś interesującego

ale lepiej nie

Przecież dzisiaj zajęcie stanowiska pt "jebać PiS" a wiadomo że takie stanowisko zajmuje taki Taco, jest tak samo kontrowersyjne jak nawijanie o hajsie czy że noszę Suprim

dokładnie, trochę jak odważny miecki cisnący niuskuli, podczas gdy 90% jego słuchaczy tego oczekuje, a pozostałe 10% stwierdza, że w sumie ok, chociaż, tak samo jak w przypadku mieckiego, na pewno spotkalibyśmy się z głupim pierdoleniem o odwadze, odwaga to będzie jak taco nagra, że lubi pis (a miecki spropsuje żabsona)