"Lifter" to album, na którym bangery przeplatają się z emocjonalnymi utworami, a całość okraszona jest urozmaiconą, często podśpiewywaną nawijką na bogato zaaranżowanych bitach. Synthwave łączy się tu z folklorem, westcoast z szantą, a klasyczne rapowe brzmienia z gitarami oraz elektroniką. To odważny, samoświadomy projekt, który łączy pozytywną życiową treść z imponującą i zróżnicowaną formą.
Płyta jest efektem współpracy krakowskiego rapera Oxona z producentem Sarnvlą. Duchowy spadkobierca albumu "Z tym będzie Ci jeszcze łatwiej", gdzie każdy utwór ma na celu poprawiać humor i podnosić słuchaczom nastrój, a twórcom poprzeczkę. Jest tu hitowość "Supermocy", klimat "Słuchaj mnie", oraz osobiste treści, które prezentował nam "Ktoś ZupełNiezwykły". To jednocześnie pierwsza płyta w całości wyprodukowana przez Sarnvlę, który ma na swoim koncie wieloletnią działalność koncertową, a po jego produkcje zaczyna sięgać coraz więcej artystów.
Materiał został zarejestrowany i zmiksowany w 315 studio, gościnnie można usłyszeć Kojota, Adriana Burka oraz beatboxera Pawełka. Autorem fotografii wykorzystanych w poligrafii albumu, w tym zdjęcia okładkowego, jest Maciek Zięba, który odpowiada również za oprawę wizualną i projekt wydania.
TRACKLISTA:
1. Intro + Pawełek
2. Własny lot
3. Lifter
4. Jestem śmieciem
5. Tlen
6. Złączeni w czasie
7. W siną dal + Kojot
8. Bagno
9. Kocham, kocham
10. Raindrops + Adrian Burek
Ezio_Wroclaw pisze:
Ja się nigdy nie przewoże. Ja zawsze rozważam tylko dwie opcje na konflikt fizyczny - teleskop w łeb, ostatecznie nożem po mordzie.
Miałkie to. Z Oxonem mam wielki problem, gość ma wszystko głos, dykcję, teksty o czymś, ale za grosz tu stylu czy charyzmy. Chciałbym lubić, ale nie potrafie powiedzieć, że siedzi na 100%
Słabe to jest, wygląda jakby Oxon celował takim bezpłciowym trackiem w ludzi, którzy jak dotąd go nie znali. Szkoda, że projekt z Revo nie doszedł do skutku.
shelby pisze: ↑06 cze 2020, 13:32
Miałkie to. Z Oxonem mam wielki problem, gość ma wszystko głos, dykcję, teksty o czymś, ale za grosz tu stylu czy charyzmy. Chciałbym lubić, ale nie potrafie powiedzieć, że siedzi na 100%
mam dokładnie ten sam problem
lygrys pisze: ↑11 maja 2022, 21:05
świetny dzień, jeden z najlepszych w moim życiu.
Dziękuje ci zjebana Polsko.
Nie mam mu nic do zarzucenia, chłop leci na bitach jak zły. Jakość i poziom kawałków jest wysoki. Trochę refren w "Tlen" tylko kłuje. No i klipy okropne.
Dość krytyczna, imo celna recka, choć ja chyba byłbym jeszcze bardziej surowy, bo po dwóch odsłuchach nie zostało mi nic w głowie, rap dla rapu, masa skilli, ćwiartki charyzmy i treść, która niknie w formie.