kshaq pisze: ↑26 paź 2020, 19:53
Jeżeli te kilka straconych lat było potrzebne, żeby młodzi w tym kraju zaczęli walczyć o swoją wolność, to I ain't even mad.
Chociaż klip tandetny to muzycznie się broni, bardzo dobrze, że Deys gra tam pierwsze skrzypce, bo inaczej ciężko byłoby, któremuś z chłopaków unieśc ciężar takich numerów. Spoko to jest, Skrywa kozak bit.
Feno styl nie do podjebania, uwielbiam gościa. Deys i Karian też piękne zwrotki, Filipek nudy, beznadziejny tekst, natomiast Ayam średniawa i chyba nigdy się do niego nie przekonam, jedyny kawałek jaki mi się od niego podoba to białe demony z Deysem. Całościowo track na plus, fajny klimacik.
Bardzo dobry kawałek, dobrze, ze Foux znowu daje bity na jakieś ciekawe kawałki, bo to jest kolejna jego od lat świetna produkcja. Karian z Deysem najlepiej.
Dobry numer. Zrobił progress ten Frank, Deys fajnie wielowymiarowo parę flow na numer, Feno klasycznie dopełnił kawałek po swojemu. Podoba mi się dużo bardziej niż "Papamobile", wiadomo, inny klimat zupełnie ale siedzi mi to.
Najlepszy track jak na razie i w najlepszym składzie. Zajebiście dali chłopy. Jakbym miał wybrać to Deys najlepiej.
Ogólnie troszkę szkoda, że nie jest to w takiej formie jak Hotel Maffija, kompletnie niepotrzebna ta youtubowa otoczka i choć nie odbieram tu zajawy, bo też ją widać, to jednak Hasha ma się kojarzyć właśnie z takimi dojebanymi trackami jak ten najnowszy. Ale i tak wielki props. Jeśli mieli taką wizję to trzeba uszanować, a muzyka się broni więc jest gitarka.
Mam nadzieję, że więcej ludzi w końcu usłyszy o Franku po płycie z Hasha, bo człowiek genialnie leci. Słucha się tego z taką przyjemnością, że znajać tekst darłbym mordę na pół osiedla, a pewnie za kilka dni tak będzie. PROPS
Feno i Frank najlepiej dają i najwięcej zyskują na tym projekcie. Po całej akcji, liczę na ich solowe albumy, które z pewnością będą topką i powiewem świeżości. Zobaczycie.
Świetne te kawałki są, każdy trzyma poziom i jest na miarę hiciora pod zapętlanie. Bonson nie do końca mi pasuje do tej ekipy, ale w sumie jego stylówka jakoś tam się pokrywa więc okiej, a zwrotka spoko, taka bardziej Króluzłotystyle.
Zajebisty kawałek, Bons kozak, bit gniecie czaszkę, co Wy gadacie chłopy
Biorę pałe i załatwiam nocą sprawe
kshaq pisze: ↑26 paź 2020, 19:53
Jeżeli te kilka straconych lat było potrzebne, żeby młodzi w tym kraju zaczęli walczyć o swoją wolność, to I ain't even mad.