Bisz/Kosa - Blady Król (2021)
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Miałem czekać z odsłuchem do premiery żeby odsłuchać całe kręgi ale od wczoraj mam nastrój taki że katuje jak pojebany i to jest kurwa tak piękne i prawie wszystko tam Bangla, Kosa kurwa kocham Cie, ta aranżacja momentami jak jakaś elektronika dla mnie klip, Bisz w punkty też, no wszystko super jest kurwa, pani ładnie tańczy. Bardzo możliwe że zakatuje/zajadę ten track i jak wyjdzie płyta to będę pierdolil jak slizger jebany że kurwa całość już nie fajna i tylko pierwsza zwrotka fajna. Ale no na ten moment to to jest kurwa nie wiem czy nie najpiękniejsze coś co wyszło od Bisza od singla z Elhuana (uważam za chyba najmądrzejszy najbardziej pokorny tekst Bisza), a może i jeszcze szerzej. Kosa kurwa stęskniłem się. Ciekawi mnie na ile to tęsknota za jego bitami i że ich nie za dużo jest, ale no nie mogę się pozbyć wrażenia że skurwiel (nie pozywaj mnie prosze Koso jak Jurek Mordel) ma jakąś świetna wrażliwość unikalna która mnie bardzo jara. CIARY KURWA! <warn za capsa>
Edit: ten moment jak Bisz rzuca 'zaklety', pani staje wryta, a bit robi stop i wraca do mruczenia/nucenia to mruczenie mnie wjezdza tym samym specjalnym kanałem co nucenie w labiryncie fauna, słyszałeś?
Edit: ten moment jak Bisz rzuca 'zaklety', pani staje wryta, a bit robi stop i wraca do mruczenia/nucenia to mruczenie mnie wjezdza tym samym specjalnym kanałem co nucenie w labiryncie fauna, słyszałeś?
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Rewelacja. Wreszcie odbicie od radexa, nie trawiłem tej kooperacji. Kosa i Bisz gwarant zatopienia w emocjach.
Bisz jest dla mnie genialnym raperem.
Jedno z najlepszych piór, ma coś ciekawego do powiedzenia, bardzo autentyczny jako raper i człowiek.
Zawsze robi wszystko po swojemu bez kalkulacji.
W różnych stylistykach rozpierdala czy bragga czy egzystencjonalne uwrażliwiające treści.
Bisz jest dla mnie genialnym raperem.
Jedno z najlepszych piór, ma coś ciekawego do powiedzenia, bardzo autentyczny jako raper i człowiek.
Zawsze robi wszystko po swojemu bez kalkulacji.
W różnych stylistykach rozpierdala czy bragga czy egzystencjonalne uwrażliwiające treści.
#free2rzyn
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Bragga jego nie mogę ale ja chyba generalnie bragga nie mogę poza żartobliwym.
Fajnie że napisałeś posta, to teraz mogę dopisać rozkmine ze te kręgi to jest cudowne pokazanie ptsd i oddanie, chyba jest już w moim topie prądowej kultury.
Fajnie że napisałeś posta, to teraz mogę dopisać rozkmine ze te kręgi to jest cudowne pokazanie ptsd i oddanie, chyba jest już w moim topie prądowej kultury.
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
To ja będę pierwszy do narzekania.
I przyczepię się o kwestię produkcji, bo liczyłem na płaskie bębny ze starych EPek podobnych do tych ze wspólnego projektu z Elhuaną.
Dla mnie to jest strasznie miałkie, nawet porównując to do bitów z Wilka.
Do tego Bisz jak dla mnie bez energii i kiepsko składający wersy,meh.
I przyczepię się o kwestię produkcji, bo liczyłem na płaskie bębny ze starych EPek podobnych do tych ze wspólnego projektu z Elhuaną.
Dla mnie to jest strasznie miałkie, nawet porównując to do bitów z Wilka.
Do tego Bisz jak dla mnie bez energii i kiepsko składający wersy,meh.
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
No dla mnie ta część "Kręgów", która była w łączonym klipie to jest rozpierdol maks i Biszu jest tam bez energii totalnie i tak ma być, taki koncept. A jeśli chodzi o przyjebkę do brzmienia to dla mnie Joker brzmi strasznie płasko i mam nadzieję, że to kwestia tego klipu i masteru rozjebanego przez youtuba.
- GeorgePortfel
- Posty: 102
- Rejestracja: 04 maja 2019, 1:50
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
dla mnie tez klimat jak z Indygo. Szykuje sie drugi Wilk, mam nadzieje ze odswiezony a nie odgrzewany. chetnie sprawdze.
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Zapadam się w pamięć przepiękne, zdałem sobie właśnie sprawę jak bardzo brakowało mi rapu bisza w moim życiu. Te odskoki z radexem to totalnie nie mój klimat, a tu w końcu cos nad czym można się pochylić.
Zamawiam
Zamawiam
#free2rzyn
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
okropna okładka, okropny tytuł
- przedszkolanek
- Posty: 17084
- Rejestracja: 21 kwie 2019, 21:29
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
imo typowo biszowe wyczucie estetyki wizualnej, nie wiem czego się spodziewaliście
e: nie tylko wizualnej zresztą
e: nie tylko wizualnej zresztą
Ostatnio zmieniony 08 lut 2021, 15:13 przez przedszkolanek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
w sumie racja,
teraz zerknąłem na poprzednie okładki, to bywało gorzej. "piękno i bestia" to apogeum chujowizny.
teraz zerknąłem na poprzednie okładki, to bywało gorzej. "piękno i bestia" to apogeum chujowizny.
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
No ale to nawiązanie do Wallace'a niedokończonej przed samobojem książki i może się broni jako całość?
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Bisz wiadomo klasa, siedzi to i myślę, że całościowo album będzie dobrze siedział.
Natomiast nie macie wrażenia, że coś z mixem jest nie tak? Jakieś to takie wysuszone, plaskie mam wrażenie, zwłaszcza pierwszy singiel "Kręgi" i "Joker", tak jakby ten wokal taki niedoklejony z bitem, nie niesie się tak, generalnie płasko to wjeżdża.
Może mi się wydaje ale jakoś mi to trochę psuje odbiór całości.
Natomiast nie macie wrażenia, że coś z mixem jest nie tak? Jakieś to takie wysuszone, plaskie mam wrażenie, zwłaszcza pierwszy singiel "Kręgi" i "Joker", tak jakby ten wokal taki niedoklejony z bitem, nie niesie się tak, generalnie płasko to wjeżdża.
Może mi się wydaje ale jakoś mi to trochę psuje odbiór całości.
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Jako, że:
KRĘGI: https://youtu.be/FhAuiv6C1mA
JOKER: https://youtu.be/CM7e9_R3XLs
więc:Tym razem obejdzie się bez tajemnic - możesz śmiało udostępniać te utwory gdziekolwiek chcesz :-)
W odpowiedzi na Wasze prośby - trzy pierwsze single z "Bladego Króla" będą od jutra dostępne również na Spotify (a na dniach także w innych serwisach streamingowych).
Wielkie dzięki za towarzyszenie nam w tej przygodzie, jaką jest dla nas okres zapowiadający nową płytę - najlepsze wciąż jeszcze przed Tobą :-)
KRĘGI: https://youtu.be/FhAuiv6C1mA
JOKER: https://youtu.be/CM7e9_R3XLs
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
<te uczucie jak chce klikać i nie chce klikać naraz>
Dopsz, Joker. To intro i początek drugiej zwrotki (trzeciej?) Nojs. Nawiązanie do zim. Ale to rymowanie o sobie w trzeciej osobie to tak trochę triggered
Kręgi, nie spodziewałem się wolty akurat w ten gatunek. Ależ klimatyczne to jest. Nie no nie będę rzucał dużymi słowami bez jedzenia lepiej, ale jestem pod sporym wrażeniem.
Chociaż w sumie czemu mnie ta wolta dziwi skoro to nie pierwszy biszowy mariaż z gatunkiem a i gra to z tytułem. Hurm.
Nie wiem, muszę sobie to chyba przemyśleć na spokojnie i z całością albumu najlepiej, ale to chyba nie do końca brzmi jak dojrzewanie. Albo to klasyczna biszowska pierwsza połowa albumu.
Dopsz, Joker. To intro i początek drugiej zwrotki (trzeciej?) Nojs. Nawiązanie do zim. Ale to rymowanie o sobie w trzeciej osobie to tak trochę triggered
Kręgi, nie spodziewałem się wolty akurat w ten gatunek. Ależ klimatyczne to jest. Nie no nie będę rzucał dużymi słowami bez jedzenia lepiej, ale jestem pod sporym wrażeniem.
Chociaż w sumie czemu mnie ta wolta dziwi skoro to nie pierwszy biszowy mariaż z gatunkiem a i gra to z tytułem. Hurm.
Nie wiem, muszę sobie to chyba przemyśleć na spokojnie i z całością albumu najlepiej, ale to chyba nie do końca brzmi jak dojrzewanie. Albo to klasyczna biszowska pierwsza połowa albumu.
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
zajebiste
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Sklepowa premiera 12.03.21, dziś o 17:00 tytułowy singiel
Jak mi brakowało takiego Bisza
Spoiler
Jeszcze raz dziękuję Ci za zamówienie preorderu, w niedzielę 7 marca otrzymasz całą płytę w wersji cyfrowej, a od poniedziałku 8 marca czekaj na paczkę (wysyłka nastąpi w kolejności zamówień), na pewno dostaniesz ją przed premierą sklepową, która dobędzie się 12 marca.
Jak mi brakowało takiego Bisza
Kocham, pozdrawiam
Re: Bisz/Kosa - TBA (2021) [Zapowiedź]
Przełom lutego i marca, taki jak moja matkia mówiąca "Mateusz wstawaj jest siódma" pięć minut po szóstej.
To tracić cudowne. Tytułowy coś mi nie gra, poza tą pointa refrenu z Nike.
To tracić cudowne. Tytułowy coś mi nie gra, poza tą pointa refrenu z Nike.