Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
W ogóle bit do kawałka z Sentino zrobił typ co robił bity dla Luciano
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Hehe a ten bit podruba marna podjeba bitów z zachod...czekaj Mati, co
B to G strikes again, thick hay on the bread... For me it's a lifestyle, you say that's about swag
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Kurwa ta płyta to piękna sprawa, dawno tak przyjemnie mi się Que nie słuchało. Jak dla mnie mega props, zapętlane bambelbi
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
troche za dużo tu momentów które wywołują u mnie ciary żenady, głównie featów które zjebały numery (pzdr Bedoes [chłop najgorszy z tym wyciem ], Vito, Taco [zwrotka, bo refren spoko], Kukon, Ralph i Natalka [za Kanye, ta tonacja - Jesień spoko])
i jest ze 20 minut za długo (nie licząc bonusów)
ale i tak jest sporo fajnych momentów na czele z Sentino, traczkami z Patr00, Kiełasem czy Smarkim (i nie chodzi o feat sam w sobie) i ogólnie warstwą produkcyjną - więc warto przesłuchać ten projekt, czego się w sumie nie spodziewałem
szkoda że ze strony Quebo aż tak dużo zwrotek typu tak naprawdę połowy z nich mogłoby nie być bo są w chuj wtórne - może gdyby osadzić to na jakiejś sensownej konstrukcji to byłoby ciekawiej (czyt. dodatkowej narracji czy coś i w sumie myślałem że coś w tę stronę się wydarzy zważywszy na otwierający numer, ale niestety nie)
finalnie da się tego słuchać, ale do propsów daleko
jak sobie pomyśle że gdyby Sebek olał temat to by tu pewnie jakiś Kizo wjechał to
wszyscy powinni już wiedzieć do kogo dzwonić po te kurwa teksty
i jest ze 20 minut za długo (nie licząc bonusów)
ale i tak jest sporo fajnych momentów na czele z Sentino, traczkami z Patr00, Kiełasem czy Smarkim (i nie chodzi o feat sam w sobie) i ogólnie warstwą produkcyjną - więc warto przesłuchać ten projekt, czego się w sumie nie spodziewałem
szkoda że ze strony Quebo aż tak dużo zwrotek typu tak naprawdę połowy z nich mogłoby nie być bo są w chuj wtórne - może gdyby osadzić to na jakiejś sensownej konstrukcji to byłoby ciekawiej (czyt. dodatkowej narracji czy coś i w sumie myślałem że coś w tę stronę się wydarzy zważywszy na otwierający numer, ale niestety nie)
finalnie da się tego słuchać, ale do propsów daleko
jak sobie pomyśle że gdyby Sebek olał temat to by tu pewnie jakiś Kizo wjechał to
wszyscy powinni już wiedzieć do kogo dzwonić po te kurwa teksty
Ostatnio zmieniony 03 kwie 2020, 10:13 przez instinkt, łącznie zmieniany 12 razy.
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
....
Ostatnio zmieniony 28 maja 2020, 21:40 przez encrenoire, łącznie zmieniany 1 raz.
- Moltisanti
- Posty: 3562
- Rejestracja: 05 maja 2019, 21:11
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
W piękna stronę pod względem muzycznym to poszło. Ta płyta zmieni trend na polskiej scenie i od jutra nikt nie robi na cykaczach, zobaczycie. Ciekawe do czego tym razem przyjęcia się wszystkie edgy redaktorzyny pokroju flinta. Obstawiam ze "poprawny materiał ale nic ciekawego próba bycia artysta blabla". Mocny kandydat do płyty roku
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Sentino jest dla mnie kawałem oraz żartem. nie rozumiem tej podjarki tym człowiekiem. może kiedyś mi ktoś wytłumaczy.instinct pisze: ↑02 kwie 2020, 2:51 troche za dużo tu momentów które wywołują u mnie ciary żenady, albo featów które zjebały numery (pzdr Bedoes, Taco, Kukon, Ralph i Natalka) żebym mógł to propsować
no i jakoś ze 20 minut za długo (nie licząc bonusów)
ale i tak jest sporo fajnych momentów na czele z Sentino i traczkami z Patr00, Kiełasem czy Smarkim (i nie chodzi o feat) więc warto przesłuchać, czego się w sumie nie spodziewałem
jak sobie pomyśle że gdyby Sebek olał temat to by tu pewnie jakiś Kizo wjechał to
wszyscy powinni już wiedzieć do kogo dzwonić po te kurwa teksty
Taco zajebista zwrota, zresztą obaj poskładali wybornie w tym tracku.
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
ja pierdole ten numer z kukonem przechuj ta płyta, legendarna i juz nie teskno po eklektyce chyba co
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
+1
nie spodziewałem się, że kiedyś spodoba mi się album quebonafide, ale słucha się naprawdę dobrze. numer z natalie wiadomo cringe, kawałek z sentino do wywalenia, fajny number z bitaminą.
- rakieta_rakieta
- Posty: 1986
- Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
- Lokalizacja: Toruń
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Gdyby porównać te płytę do użytkowników forum była by [mention]badi[/mention] edycja jestem z dżessika. Oczywiście że same zaśpiewy jego uroczej partnerki są chujowe, ale przy tym z kanyewestem nawet się uśmiechnąłem pod nosem jak przypomniałem sobie jak po sonic youth Syr 4 goodbye 20 century, Karo zapodała Irena Santor największe przeboje. Dodatkowo utwór z Bedoesem co modlił się przed Janem Pawłem ale nie płakał pod Notre Dame jest do wyjebania, ale wiadomo że Bedoesa z rapgry pozbywałbym się jak Phobosa z dyskursu. Bardzo dużo fajnych nawiązań, widać że Kuba sporo czyta, biciki słodycz, no i smarki... Pozostając w temacie forum, to jest tak, jakby konto na ślizgawce zalozyl uroczy Mar z wysp i podczas nocnych pisanek wytłumaczył ezio Wrocław że w sumie robienie ludziom krzywdy nożem za złe spojrzenie jest spierdolone jak miny Massimo w 365 dni
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
podrzuci ktoś ten wywiad z ddtvn?
- Dolarydolary
- Posty: 339
- Rejestracja: 06 paź 2019, 20:07
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
ej co z tą trzecią paczką?
będzie płyta z g-eazy jeszcze?
będzie płyta z g-eazy jeszcze?
możesz mi mówić daquan
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Z 2 packiem podobno kolano wjedzie .
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Spoiler
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Muzycznie to jest rozpierdol, najlepiej wyprodukowana płyta w tym roku. Lirycznie to nic specjalnego, standardowy queba , z drugiej strony to o czym on miałby w sumie nawijać teraz ? Król oczywiście jest tylko jeden, Senti rozjebal, numer z Sokołem tez dobry w chuj. Największe ciary żenady , to oczywiście bedosedes, kariera tego ćwoka w tym przemyśle już dawno powinna być zakończona.
Re: Quebonafide - ROMANTIC PSYCHO (Japan Edition) (2020)
Przepraszam wszystkich fanów Sentino za wczorajsze drwiny z odbioru jego gościnki na albumie Quebonafide.
#BOR4LIFE