Bonson - Królu Złoty (2020)
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Ale Szminka na Szkle ma przepiękny vibe, Zepsuty też mocno osobisty numer. Reszta nudy jak chuj
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
to chyba najgorsza jego płyta od wydania MVP, ja pierdole, co za nudy. mam nadzieję, że chociaż na AF usłyszę to czego oczekuję, bo tak to jest dramatycznie niestety. wielki zawód Damian. jeszcze w ogóle ta data premiery, serio nikt o tym nie pomyślał? od dwóch dni wszelkie media trąbią wyłącznie o premierze kłebonifade, kwestia promocyjna zjebana po calości. (zresztą to chyba nie pierwszy raz jeśli chodzi o Def Jam, z Frostmenem było podobnie)
-
- Posty: 88
- Rejestracja: 23 wrz 2019, 10:26
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Dla mnie spoko a reszta może spierdalać słuchać quebonafide
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
niuskultonowytruskul pisze: ↑13 lis 2019, 11:28 Fajna akcja, pozdro Kartky, nie ma co się pieścić z borderkami, czekam na preorder. Dla mnie sytuacja obnażyła jeszcze jedną straszną rzecz wśród fanbase'u rapowego. Białorycerstwo. Nie wierzę, że typy z neta są w stanie się opluwać i chcieć biec bić typa żeby tylko przypodobać się jakiejś instagramowej atencjuszce. Obrzydliwe. Dlatego nie ruchacie bo kobiety gardzą takimi rycerzykami.
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
podbiajm niuskultonowytruskul, heaty pewnie od suchaczy rzapsona czy inynch stekosmieci, srednia wieku pewnie 13 lat hahah
Raptowny pisze: Duchowo? 10lat ćpania może człowieka oświecić, ale nie gadajmy o duchach
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
chryste panie truskule najgorszy odlam ludzi, smierdzace wuda crewnecki pewnie pekaja w szwach od wkurwieniacloud pisze: ↑27 mar 2020, 9:28niuskultonowytruskul pisze: ↑13 lis 2019, 11:28 Fajna akcja, pozdro Kartky, nie ma co się pieścić z borderkami, czekam na preorder. Dla mnie sytuacja obnażyła jeszcze jedną straszną rzecz wśród fanbase'u rapowego. Białorycerstwo. Nie wierzę, że typy z neta są w stanie się opluwać i chcieć biec bić typa żeby tylko przypodobać się jakiejś instagramowej atencjuszce. Obrzydliwe. Dlatego nie ruchacie bo kobiety gardzą takimi rycerzykami.
-
- Posty: 88
- Rejestracja: 23 wrz 2019, 10:26
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Masz rację. Z tym, że truskul teraz to właśnie bedoesy i kłebonafidy, bo nie nazywasz chyba niuskulem nagrywania teraz kawałków, które Alcomindz robiło 10 lat temu? No i zamiast crewnecków są bluzy gucci, a zamiast wódy szampan czy tam yerba mate.samir pisze: ↑27 mar 2020, 9:50chryste panie truskule najgorszy odlam ludzi, smierdzace wuda crewnecki pewnie pekaja w szwach od wkurwieniacloud pisze: ↑27 mar 2020, 9:28niuskultonowytruskul pisze: ↑13 lis 2019, 11:28 Fajna akcja, pozdro Kartky, nie ma co się pieścić z borderkami, czekam na preorder. Dla mnie sytuacja obnażyła jeszcze jedną straszną rzecz wśród fanbase'u rapowego. Białorycerstwo. Nie wierzę, że typy z neta są w stanie się opluwać i chcieć biec bić typa żeby tylko przypodobać się jakiejś instagramowej atencjuszce. Obrzydliwe. Dlatego nie ruchacie bo kobiety gardzą takimi rycerzykami.
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Plyta na poziomie MVP, bez podjazdu do Postanawia umrzeć. Niestety sprawdziły się obawy po singlach, Bonson nie ma żadnego pomysłu na siebie, ja mam wrażenie, że to wszystko na siłe jest robione. Okrutny zawód, pisze to jako wieloletni fan Bonsona.
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Nie porównywałbym płyty do Bedoesa oprócz singla w którym to czuć, jeśli chodzi o jakieś porównania to w " Nikt Tu " czułem się jakby Białas wleciał. Najlepsze kawałki to dla mnie: " Zepsuty", "Vibe Killer"(w pewnym momencie jak w Pozorach, a sam beat kojarzy mi się z jakimś kawałkiem z "El diablo") no i kawałek z Romą. Nie jaram się tak jak przy Bonsoulu, ale dla mnie 7-8/10, na pewno jedna z lepszych rzeczy w tym roku jakie dotychczas się ukazały. Żałuję, bo myślałem, że będzie jakiś mocny storytelling na tym Zepsutym.
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Szanujmy swoje uszy jednak xDniuskultonowytruskul pisze: ↑27 mar 2020, 9:21 Dla mnie spoko a reszta może spierdalać słuchać quebonafide
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Odpalcie dowolny kawałek z Gruz Braders i dowolny z tego albumu, przepaść. Niestety, ale ten album jest po prostu słaby, Bonson nie kombinuj już tyle proszę, wróć do prostej, ale dobrej nawijki a nie stękanie, sylabowanie, przerywanie i głos jakbyś się zaraz popłakać miał
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Ja wcześniej chciałem pisać, że to drugi Znany i Lubiany, ale chyba serio bardziej pasuje porównywanie do MVP
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Ciekawe jak to wyjdzie w wyświetleniach, na spotify nigdy chyba nie przekroczył 100 k słuchaczy, a teraz owszem.
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Liczyłem na to ze to złote pudełko będzie chociaż miało jakieś „pozłacane„ elementy albo nie wiem jakaś strukturę a ty wydrukowane na karton i spierdalaj Bolo dawaj 150zl. Jestem zawiedziony def Jamem, muzyki jeszxze nie sprawdzałem
Samo pudełko na cD fajnie zrobione ale kurwa już tackę plastikowa mogli dodać a nie w rękaw wciskasz
Samo pudełko na cD fajnie zrobione ale kurwa już tackę plastikowa mogli dodać a nie w rękaw wciskasz
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Bo sobie wziął na featy Tymków, Szpaków itd. to ludziom, którzy ich słuchają też wyskoczy i staną się tym często chuja wartym słuchaczem. Żaden wyznacznik dla mnie.
- rakieta_rakieta
- Posty: 1986
- Rejestracja: 08 paź 2019, 11:33
- Lokalizacja: Toruń
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
W nocy polarnej brzmi jakby Pelo zsamplowal kurwa soulpete z tego kawałka z Roma i to pozwalniał
Je suis Polonaise, so all i need is vodka, i może miłość
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
Szminka na szkle, złap mnie, noc polarna. Reszta niestety do wyjebania. Szkoda, bo Bonson w osobistej topce jest. Liczę, że na AF Laik go ogarnie troszkę i dostaniemy go bez skrzeczenia i gęgania. Zawód.
A i na tej płycie są kurwa najgorsze gościnki na świecie oprócz Romy ofc. Tymek i Szpaku przekroczyli skalę chujowizny, która przekroczyła warunki normalne w przyrodzie.
A i na tej płycie są kurwa najgorsze gościnki na świecie oprócz Romy ofc. Tymek i Szpaku przekroczyli skalę chujowizny, która przekroczyła warunki normalne w przyrodzie.
Re: Bonson - Królu Złoty (2020)
moim zdaniem niestety bardzo słaba płyta, do której nie będę wracał (poza Aha i Najlepsze rzeczy). bonusowe tracki z wersji deluxe też nie porywają, w dodatku chyba pomylona jest ich kolejność na trackliście + literówki w zinie z pytaniami. niby pierdoły ale poprawienie tego to chwila roboty, a efekt finalny trochę mierzi.
no i te featy, aż się dziwię, że je Bons w ogóle przyjął
no i te featy, aż się dziwię, że je Bons w ogóle przyjął