Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
lysy, ja też liczę na utwory, które zostały zarejestrowane na sesji do NOJA, a nie weszły oficjalnie na album.
PS. Podsyłam zgranie utworu "Tak Wiem Dobrze" z mojej kasety po małym remasterze:
PS. Podsyłam zgranie utworu "Tak Wiem Dobrze" z mojej kasety po małym remasterze:
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
dobra robota z tym remasterem wprawdzie dla mnie oryginalne brzmienie to duża część uroku tej kasety, ale widać, że kolega ma głowę do tego
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
lysy, A to akurat robi mój dobry znajomy Robert Luchowski On się zajmuje digitalizacją i remasterem, wielki szacun dla niego! A tutaj kawałek od niego:
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
o kurde, to nieźle, bo to mój ulubiony bit z tej płyty
Niepublikowane Zkibwoye, Reno, Smarki, Bisze, Laiki itd.
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
https://youtube.com/playlist?list=PLu7W ... 7ZTz-byFiY
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Za ekskluzywny kolekcjonerski BOX reedycji „Najlepszą Obroną Jest Atak” trzeba było zapłacić 170 zł + koszty wysyłki. Trzeba zaznaczyć, że to całkiem duża kwota jak za taką rzecz, a jeśli się tyle płaci to wymaga się jakości i przyłożenia do całego wydawnictwa. A co dostajemy za kwotę 170 zł?
Bardzo duże pudełko, w którym nawet nie mieści się ten szalik, nieśmiertelniki i pasek. Tak to ogromnie dużo wolnego miejsca, które nie wiadomo czym by wypełnić. W pudełku SJB dostajemy dwie płyty zawierające zremasterowany materiał z albumu z 2005 roku + 2 świeże remiksy. Najciekawsze jest jednak to, że 3CD, która jest najbardziej kusząca, bo zawierająca materiały demo ze sesji nagraniowej jest wrzucona w zwykłym kartonowym opakowaniu….. Jak za taki hajs to słabo.
Bardzo duże pudełko, w którym nawet nie mieści się ten szalik, nieśmiertelniki i pasek. Tak to ogromnie dużo wolnego miejsca, które nie wiadomo czym by wypełnić. W pudełku SJB dostajemy dwie płyty zawierające zremasterowany materiał z albumu z 2005 roku + 2 świeże remiksy. Najciekawsze jest jednak to, że 3CD, która jest najbardziej kusząca, bo zawierająca materiały demo ze sesji nagraniowej jest wrzucona w zwykłym kartonowym opakowaniu….. Jak za taki hajs to słabo.
KARTONOWA 3CD OD KSIĘCIA POZNANIA I PANA JEŻYC
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Warto podbić bo dzisiaj mija dokładnie 17 lat od premiery tegoż albumu, kto regularnie wraca do niego lub do hitowych singli?
RapCelownik.pl - Najwięcej Treści o Muzyce Rap i Kulturze Hip Hop
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
lepszy niż poprzednik, lepszy niż następca. ja tu czuję narodziny innego stylu ryszarda, odbicie od bitów typu na legalu czy wspólne zadanie. i bardzo dobrze, współpraca z doniem, tabbem, zelem, czy nawet glacą umożliwiła stworzenie udanego albumu.
chyba pierwszy powstały już po zarobieniu konkretnego szmalu, bo ski skład był robiony na pograniczu sukcesu.
kilka utworów do odstrzału, mimo to materiał mocarny, w końcu klasyk
chyba pierwszy powstały już po zarobieniu konkretnego szmalu, bo ski skład był robiony na pograniczu sukcesu.
kilka utworów do odstrzału, mimo to materiał mocarny, w końcu klasyk
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Zdecydowanie nr 2 po Na legalu,na 1 plycie piekne rzeczy leca,Wstecz czy No i Co,ogolnie jak by z numerow zrobic jedna plyte to bylby gruby sztos
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
niespełna rozumu trzeba być żeby napisać że noja lepsze od na legalu? ale co kto lubi wariacieDoubleB pisze: ↑08 lut 2022, 17:59 lepszy niż poprzednik, lepszy niż następca. ja tu czuję narodziny innego stylu ryszarda, odbicie od bitów typu na legalu czy wspólne zadanie. i bardzo dobrze, współpraca z doniem, tabbem, zelem, czy nawet glacą umożliwiła stworzenie udanego albumu.
chyba pierwszy powstały już po zarobieniu konkretnego szmalu, bo ski skład był robiony na pograniczu sukcesu.
kilka utworów do odstrzału, mimo to materiał mocarny, w końcu klasyk
- KillerCroc
- Posty: 2204
- Rejestracja: 02 maja 2019, 18:45
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Kolejny szalon dzień to jest taki rozpierdol, że głowa mała
Gdybym urodził się gdzieś indziej miałbym szansę...
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
o ski składzie mowa mordko
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Nie znałem tego, potężny kawałek
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
@wklz jesteś zapalnikiem wątku, więc żeby nie robić offtopu rozpiszę się tutaj (poza tym co napisałem powyżej kilka miesięcy temu).
współpraca z doniem, decksem, tabbem, white housem, sweet noise (!), waco, hemp gru i multum innych - dała owoce w postaci tego cudownego dwupłytowego wydawnictwa. jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale to chyba ostatni krążek, na którym peja dorzucił swoje bity - z tego co pamiętam do boją się nas i niech nie zdarzy ci się (przy tym drugim ewidentnie słychać penerowy styl, o którym pisałem w temacie wspólne zadanie albo na legalu). za to decks rzucił tutaj po raz pierwszy aż tyle swoich podkładów.
słychać spory przeskok brzmieniowy względem poprzednika - nie na lepsze, nie na gorsze - po prostu nowa jakość czy świeżość, bo raz jeden, a raz inny album jegomościa jest u mnie na tapecie. imo techniczny rozwój jest od razu słyszalny. fajne nagrania z sesji leżą na oficjalnym kanale na jutube.
to jest ta niefortunna płyta, która ostatnim rzutem na taśmę załapała się pod stary próg na status złotej - dostała ją dopiero bodaj w 2011?
kilka nawiązań do tedego, w prawdziwy raper kłamca i robię lans też jest ciekawe.
od późnej podstawówki do końca gimnazjum byłem sajko peji, niemniej nadal go uwielbiam. pamiętam jak na 25-leciu slu w poznańskiej arenie tak się wyskakałem, że kolejny browar łyknąłem na trybunach - i z tego zmęczenia zasnąłem. kobieta mnie nagrała i akurat wtedy rapowali ze sceny "niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie".
nikt mnie nie lubi i jest okeeej
współpraca z doniem, decksem, tabbem, white housem, sweet noise (!), waco, hemp gru i multum innych - dała owoce w postaci tego cudownego dwupłytowego wydawnictwa. jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale to chyba ostatni krążek, na którym peja dorzucił swoje bity - z tego co pamiętam do boją się nas i niech nie zdarzy ci się (przy tym drugim ewidentnie słychać penerowy styl, o którym pisałem w temacie wspólne zadanie albo na legalu). za to decks rzucił tutaj po raz pierwszy aż tyle swoich podkładów.
słychać spory przeskok brzmieniowy względem poprzednika - nie na lepsze, nie na gorsze - po prostu nowa jakość czy świeżość, bo raz jeden, a raz inny album jegomościa jest u mnie na tapecie. imo techniczny rozwój jest od razu słyszalny. fajne nagrania z sesji leżą na oficjalnym kanale na jutube.
to jest ta niefortunna płyta, która ostatnim rzutem na taśmę załapała się pod stary próg na status złotej - dostała ją dopiero bodaj w 2011?
kilka nawiązań do tedego, w prawdziwy raper kłamca i robię lans też jest ciekawe.
od późnej podstawówki do końca gimnazjum byłem sajko peji, niemniej nadal go uwielbiam. pamiętam jak na 25-leciu slu w poznańskiej arenie tak się wyskakałem, że kolejny browar łyknąłem na trybunach - i z tego zmęczenia zasnąłem. kobieta mnie nagrała i akurat wtedy rapowali ze sceny "niech nie zdarzy ci się mieć przerwę w życiorysie".
nikt mnie nie lubi i jest okeeej
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
ja od Ryszarda lubię 3 albumy i do wszystkich 3 wracam raz na jakiś czas
oczywiście Na Legalu, ale też właśnie dwa kolejne solo czyli NOJA i SLU
na NOJA i SLU Rychu był w primie pod względem nawijki
potem wyszedł z cugu i zaczęła się jakaś nudna chujnia
oczywiście Na Legalu, ale też właśnie dwa kolejne solo czyli NOJA i SLU
na NOJA i SLU Rychu był w primie pod względem nawijki
potem wyszedł z cugu i zaczęła się jakaś nudna chujnia
- CeHaTeHaCe
- Posty: 280
- Rejestracja: 22 cze 2022, 2:36
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
przestał pić i zaczęło się słabe sapanie kiepskich gówien stracił wczute
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Właśnie takie wstrzyki luzackie są wisienką na torcie. Tak się robi rap, którego mają słuchać inni, a nie nudne sapanie 16x3 bo tak wypada
Egocentryczna płyta, wszystko "ja", ale to też był taki czas, że najważniejsze dla rapera to było się elegancko przedstawić.
Bity mi uświadomiły/przypomniały, że Rychu jest West-Coastowym człowiekiem. Słoneczne sample, świetny groove w bębnach, niektóre pętle jadą jak czołg. Jeśli sam robił muzykę do "Niech nie zdarzy ci się" to props za najprostszy melodyjny (i typowo polski) bassline.
Jak z faktu, ze Swayze zapuszkował Ja Rule'a
Re: Peja/Slums Attack - Najlepszą Obroną Jest Atak (2005)
Płyta klasyk, tylko te numery ze Sweet Noise niepotrzebne, nie da się tego słuchać.
Jakby ktoś chciał zobaczyć jak jest wydane 3CD z edycji kolekcjonerskiej na którym są wersje demo utworów z tej płyty niech pisze na PW
Jakby ktoś chciał zobaczyć jak jest wydane 3CD z edycji kolekcjonerskiej na którym są wersje demo utworów z tej płyty niech pisze na PW