Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Kategoria poświęcona albumom.

Moderatorzy: Jose, oldschool

edenmar
Posty: 1228
Rejestracja: 30 lip 2019, 1:03
Lokalizacja: Warszawa

Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: edenmar »

Pijacki spacer po Szczecinie, refleksja o przemijaniu wywołana początkiem sezonu grzewczego, manifest pokolenia milenialsów i dekalog zdroworozsądkowego podejścia do życia. Niby typowy Łona, ale to chyba pierwsza płyta, na której śmieszkowanie wyraźnie zeszło na drugi plan i zrobiło się bardziej poważnie.

Obrazek

Tracklista:
  1. Ł.O.N.A.
  2. Patrz szerzej
  3. Nie ma nas
  4. Szkoda zachodu
  5. Nie pytaj nas
  6. Kończ tę rozmowę! (honyszke kojok)
  7. Kaloryfer
  8. Święty spokój
  9. Jesteśmy w kontakcie
  10. 10 feat. Rymek, SR
  11. To nic nie znaczy
  12. Nocny ekspres
  13. Bez mapy
  14. Nie wygłupiaj się
Klip do "Nie pytaj nas"
Klip do "To nic nie znaczy"
Klip do "Kaloryfer"
odsłuch YT
spotify
Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5415
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: clockers »

genialna płyta. u mnie top1 w dysko tego wspaniałego duetu i jedna z najlepszych rapowych płyt minionej dekady.
Awatar użytkownika
mql
Moderator
Posty: 5903
Rejestracja: 17 kwie 2019, 9:20
Lokalizacja: Poznań

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: mql »

Zdecydowanie najlepsza płyta Łony - od początku do końca (i to wliczając powszechnie krytykowane 10) trzyma poziom. Łona składa wszystko tak jak trzeba, a Webber doprawia to muzycznie w ten właśnie sposób, w jaki powinien to zrobić.
Awatar użytkownika
Sidd
Moderator
Posty: 2622
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:48
Lokalizacja: BDG

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: Sidd »

Znakomity album, do dziś lubię sobie do niego wrócić, a że mam CDeka, to specjalnie dla tej płyty odpalam czasami leciwego boomboxa
YKCUL pisze: 17 kwie 2019, 18:41 To forum zmierzam ku świetności
Awatar użytkownika
Artazz
Posty: 651
Rejestracja: 17 kwie 2019, 15:19

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: Artazz »

mql pisze: 19 sty 2020, 19:34 Zdecydowanie najlepsza płyta Łony - od początku do końca (i to wliczając powszechnie krytykowane 10) trzyma poziom. Łona składa wszystko tak jak trzeba, a Webber doprawia to muzycznie w ten właśnie sposób, w jaki powinien to zrobić.
Tam jest ten dramatyczny refren, nie wiem jak oni mogli coś takiego wpuścić na płytę, ale reszta w tym numerze się nawet bardzo zgadza. TOP1 w kategorii fajnych kawałków w których wkurwia jakiś pojedynczy element.
Awatar użytkownika
Sidd
Moderator
Posty: 2622
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:48
Lokalizacja: BDG

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: Sidd »

Ja myślę że celowo tam jest taki referen, żeby to nie było jednak pełne 10
YKCUL pisze: 17 kwie 2019, 18:41 To forum zmierzam ku świetności
Awatar użytkownika
Piters
Posty: 4372
Rejestracja: 17 kwie 2019, 16:28

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: Piters »

Mega płyta, mam duży sentyment do niej.

A Patrz Szerzej to :oops:
Belmondo pisze:Jestem człowiek demolka
Życie to ślizgawka, twoje życie to parodia
Awatar użytkownika
sugarhill_notausgang
Posty: 5492
Rejestracja: 17 kwie 2019, 8:35

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: sugarhill_notausgang »

edenmar pisze: 17 sty 2020, 19:08 to chyba pierwsza płyta, na której śmieszkowanie wyraźnie zeszło na drugi plan i zrobiło się bardziej poważnie
No na pewno nie pierwsza, bo Absurd i nonsens było również w dużej części płytą poważną, na czele z numerem Miej wątpliwość.

A "Cztery i pół" wielbię. No pamiętam jak dziś, jak wyszedł singiel "Nie pytaj nas" i odpalałem go raz za razem, na początku "Dziwne jakieś", potem "Ok spoko to jest", a po dwudziestym odsłuchu, osłuchaniu się z tekstem i oryginalnym beatem i pospinaniu wszystkich smaczków szczęka na podłodze i jedna myśl: "Kurwa, genialne".

No i jak te numery z albumu wjeżdżały na żywo to po prostu poezja, słyszałem i wiem, zresztą wystarczy odpalić to, "jest dziesięć" bez dwóch zdań
Spoiler

mała prywata: nie mam dowodów, że to właśnie ja z publiki drę się w refrenie najgłośniej, musicie mi wierzyć na słowo
Ostatnio zmieniony 20 sty 2020, 12:35 przez sugarhill_notausgang, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bolo
Posty: 6996
Rejestracja: 18 kwie 2019, 21:42

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: Bolo »

Ja ci wierze.

Pamietam ze jak wyszło nie pytaj nas na singlu to katowałem non stop. Wtedy myślałem ze to „nowoczesny bit” :lol:
Wygrzeszam Cię, mordzia.
Awatar użytkownika
mario995
Posty: 2791
Rejestracja: 11 maja 2019, 9:35

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: mario995 »

Podbijam wszystkie propsy. Świetny album. Łona jeden z chyba niewielu raperów, który jak nie ma nic do powiedzenia to po prostu milczy zamiast nagrywać na siłę płytę co roku. Za to dopracowanie zawsze :bowdown:
edenmar
Posty: 1228
Rejestracja: 30 lip 2019, 1:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: edenmar »

sugarhill_notausgang pisze: 20 sty 2020, 11:55 No na pewno nie pierwsza, bo Absurd i nonsens było również w dużej części płytą poważną, na czele z numerem Miej wątpliwość.
Faktycznie, musiałem sobie odświeżyć tracklistę AiN, ale rzeczywiście tam też jest już w większości poważnie. Zmyliła mnie chyba Insert EP, która była po AiN, a tam tego luzu było więcej.
Kysys
Posty: 397
Rejestracja: 12 maja 2019, 15:45
Lokalizacja: 77

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: Kysys »

Taka ciekawostka otóż dzisiaj mija równe 10 lat od premiery tej płyty. Nie Ma Nas dalej jest pięknym numerem :bowdown:
RapCelownik.pl - Najwięcej Treści o Muzyce Rap i Kulturze Hip Hop
Awatar użytkownika
clockers
Posty: 5415
Rejestracja: 20 kwie 2019, 11:32

Re: Łona & Webber - Cztery i pół (2011)

Post autor: clockers »

wracane w każdą jesień. słuchałem zresztą z 2 tyg temu zupełnie nieświadomym, że zaraz dyszka stuknie.
ODPOWIEDZ