Na IG pojawiła się zapowiedź nowej płyty - "Geniusz", 27 marca, Sony Music Poland.
Spoiler
Nie będziemy ściemniać – już w zestawieniu Oto 14 polskich rapowych płyt, na których premiery szczególnie czekamy zdradziliśmy, że słyszeliśmy pierwsze wersje utworów i – cytując koleżkę Pawła Jumpera – jest wysoko. Szykujcie się na spore zmiany w produkcji, mniej Flirtini – więcej 1985 i bardzo mocne występy gościnne… https://newonce.net/2020/01/rasmentalis ... wytwornie/
"Mniej Flirtini – więcej 1985" - to wróży dobrze. Jakie mocne featy typujecie? Obstawiam Taco, Pro8l3m, Pezeta i jakiegoś njuskulowca w stylu Otsochodzi / Bedoes / Young Ktośtam. Ewentualnie Paluch lub ktoś inny z BEOER - ciężko mi sobie wyobrazić ten numer, ale na każdej kolejnej płycie pojawiali się goście z ówczesnej topki.
a ja czekam, bo jeśli rzeczywiście ta płyta będzie klimatem bliższa 1985, to jest szansa, że będzie też powrót do bardziej refleksyjnych tekstów. imo prawie wszystkie gościnki Rasa z ostatnich dwóch lat zajebiste, parę razy wręcz ukradł numer gospodarzowi.
na featach obstawiam Sokoła, Pezeta, Mesa, może Jetlagz, może Hades i pewnie jakieś śpiewaki.
No, ten opis wygląda dobrze, produkcyjnie 1985 to mój ulubiony album tego duetu, a całościowo chyba co najmniej na równi z legendarnym legalnym debiutem.
Ojej jak czekam bardzo dobry ruch że nie wydali nic w tamtym roku bo ten kawałek nowy co na asfalcie był Chujowizna, a przez ten czas przesluchalem kilka razy zmnh i docenilem w końcu 1985 czekam z ręką w gaciach
Wszystko jest kawałem oraz żartem Wszystko już widziałem, co potrzebneXD
Jeśli odejdą od letniego klimatu "Flirtini" (swoją drogą też było spoko), na rzecz "1985" to będę się jarał. Ciekawe co z singlem "Escape room", pod którym pisali: "do usłyszenia w 2019" i co się dzieje z Asfaltem? Niedługo zostanie tam sam Kendrick "OSTR"
Suseł pisze: ↑07 sty 2020, 10:46
Na IG pojawiła się zapowiedź nowej płyty - "Geniusz", 27 marca, Sony Music Poland.
Spoiler
Nie będziemy ściemniać – już w zestawieniu Oto 14 polskich rapowych płyt, na których premiery szczególnie czekamy zdradziliśmy, że słyszeliśmy pierwsze wersje utworów i – cytując koleżkę Pawła Jumpera – jest wysoko. Szykujcie się na spore zmiany w produkcji, mniej Flirtini – więcej 1985 i bardzo mocne występy gościnne… https://newonce.net/2020/01/rasmentalis ... wytwornie/
"Mniej Flirtini – więcej 1985" - to wróży dobrze. Jakie mocne featy typujecie? Obstawiam Taco, Pro8l3m, Pezeta i jakiegoś njuskulowca w stylu Otsochodzi / Bedoes / Young Ktośtam. Ewentualnie Paluch lub ktoś inny z BEOER - ciężko mi sobie wyobrazić ten numer, ale na każdej kolejnej płycie pojawiali się goście z ówczesnej topki.
Ja bym do tych Newonce'owych zapowiedzi podchodził z dużym dystansem, bo lubią polizać dupę swoim kolegom, a Rasmenty ewidentnie takimi są. Jeżeli chodzi o gości to liczę na jakieś zaskoczenia - Sokół, Oskar czy Otsochodzi to Spodziewałbym się przede wszystkim Bonsona, więcej pomysłów na ciekawe featy. nie mam. Oby Ras odszedł od studenckiej podniety dragami, to już będzie sukces.
Żeby te featy były ciekawe to musieliby dać na nie Flojda i jakieś fajne żeńskie wokale ( nie Rosalie )
Na płytach panuje totalne nudziarstwo pod względem featów. Ciągle to samo. Wydziarany Bons to też nic specjalnego
jaka wokalistka w kręgach muzyki niezależnej jest teraz popularna, ale jeszcze nie mainstreamowa? o, feat z Justyną Święs będzie
z chęcią sprawdzę, ale jeżeli będzie to taka muzyka do kupna gaci w H&Mie jaką był zeszłoroczny Escape Room, to mam pewne obawy że czeka nas kolejna bezpieczna płyta z bezpiecznym zestawem gości o bezpiecznej tematyce, taki typowy soundtrack do zapchania tła by nikogo nie urażał
pardon pisze: ↑10 lis 2023, 12:06
nie umiem slowo daje nie umiem juz czytac dluzszych postow saturna i lygrysa bez uczucia ze oni nie marnuja swojego zycia, ale zatruwaja tez nasze mimowolnie pchajac do glow ich chore urojenia
Jak taki Oskar albo Kaz nawijają o ćpaniu, to mają coś na ten temat do powiedzenia, jakieś obserwacje, przemyślenia albo chociaż historie, których dobrze się słucha. Ras brzmi jak taki Arek, student drugiego roku socjologii, który przeprowadził się z Lublina do Warszawy, i raz na imprezie w klubie zeżarł pikse i mu weszła taka fazka, hehe, a teraz po raz dziesiąty opowiada tę historię dziewczynom z kulturoznawstwa, a te popijają piwo z sokiem i patrzą na niego z podziwem pomieszanym z przerażeniem.
chociaż sobie przypomniałem ten piękny post użytkownika Suseł
Biorę pałe i załatwiam nocą sprawe
kshaq pisze: ↑26 paź 2020, 19:53
Jeżeli te kilka straconych lat było potrzebne, żeby młodzi w tym kraju zaczęli walczyć o swoją wolność, to I ain't even mad.
Wszyscy odchodzą z asfaltu i mnie to nie dziwi biorąc pod uwagę ze są zjebani. Bardzo dobrze ze bity nie w stylu flirtini bo pierdole ta muzykę dla vanilla dupek z korposzczurowni i przecen w h&m. Ale bym dał pieniądze za to żeby ras nie nagrywał z mentem, takie ep chociaż z solpitem albo returnerami, mmmmm mniam mniam